25 mar 2014

LEŃ !!!

Ile ja Wam chciałam dzisiaj pokazać!!!


Kącik roboczy mojego Synka prawie skończony.
Liczyłam, że przyjdzie do mnie zakupiona na WESTWING lampa i będę mogła wreszcie
wymienić tę znienawidzoną ( pomimo tego, że stara lampa jest również koloru żółtego to jednak kształt jej przestał mi odpowiadać... oj drażni mnie, jest solą w mym oku ;-)).
 Realizacja zamówienia ma nastąpić do 31 marca ;-) ( o matko!!! do poniedziałku!!!)
ale teraz już wiem, że takie zakupy z odroczonym terminem dostawy to raczej nie są dla mnie.
Skręca mnie z ciekawości... chciałabym już pomacać, ustawić i mieć satysfakcję z udanego( mam nadzieję) zakupu.

Dla tych, którzy nie widzieli na facebooku ( bo nie omieszkałam się nią tam pochwalić); wklejam zdjęcia: 

Tutaj moje żółte cudo wraz z rodziną ;-)( w klubie zakupowym rodzina była dużo bardziej liczna ( patrz kolorowa !!!)


 
A tutaj zdjęcie z lewego półprofilu ;-): 

 Odnowione biurko w pokoju F. już zajmuje miejsce docelowe...
tylko tej nieszczęsnej lampy i... krzesła brak...
Napisałam kiedyś, że krzesełko Casala to nie problem
ponieważ są one praktycznie stale dostępne na portalu na A ;-). 
I oczywiście póki kupić nie chciałam to były, 
no a kiedy chcę to nie ma ( przynajmniej tych w wyższej wersji -wersji dla dorosłych) ;-).
Mam jednak nadzieję, że wkrótce stanę się właścicielką 
jednego takiego egzemplarza. 
Nie!!! Kochani...jak mantrę powtarzam zdanie: 
"Casala będzie moje, będzie moje" 
więc czyż może być inaczej??

Całe to moje mętne ;-) tłumaczenie... zmierza do pointy: 
 NIC Wam dzisiaj nie pokażę ;-)
Kącik roboczy jest skończony w 80-ciu procentach... więc w zasadzie mogłabym zrobić zdjęcia i zamieścić je tutaj ;-).
SOBOTA była jednak taka piękna, że ostatnią rzeczą o której myślałam było blogowanie.
Teraz wyrywam trawę, którą Blog zaczął porastać ;-).
Udanego dnia i wspaniałego tygodnia ;-)

OLA 

SHARE:

45 komentarzy

  1. Witaj wiosną ;)
    Lampa świetna!!!!! i kolor ma cudowny ;) ach myślę sobie ,że nie musisz nic pokazywać , ważne , że skosiłaś trochę t trawę na blogu i jesteś w swoim mantrycznym i pozytywnym wpisie . Ja też muszę zacząć chyba trochę mantry zastosować by nie zwariować ....... Wiosenne uściski Oleńko :))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Olu ;-). Dziękuję Kochana za te ciepłe słowa... jakoś tak ostatnio strasznie mi się nie chce... niech to szybko minie, bo oszaleję... dobrego dnia ;-)

      Usuń
  2. :) Lampeczka super! Ja tez ostatnio upatrzylam podobna dla siebie. Ach te zakupy. Sa takie wciagajace!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko masz rację z tymi zakupami... to chyba zaczyna zakrawać na zakupoholizm... coś strasznego ;-)

      Usuń
  3. Niestety , ale z tymi wysyłkami tak jest .. człowiek się naczeka :-) Mój mąż kiedyś zdążył zapomnieć ,że kupił :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;-)... ja pamiętam doskonale, że kupiłam ;-) nawet za dobrze ;-)

      Usuń
  4. no właśnie czytam tego posta i szukam tych zdjęć a tu nic! nie ładnie tak nas oszukiwac Oleńko;)
    pokazuj i to szybciutko jak tylko ukończysz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezła ściema ;-) noo ale może wkrótce się uda ;-) coś zamieścić ;-)

      Usuń
  5. Uwielbiam lampy w tym stylu, a ta w zółtej wersji jest po prostu obłędna!! gdybym miała postawić na jakikolwiek żółty akcent w moim M to z pewnością byłaby to taka lampeczka:-) świetny wybór!!! Jeszcze tylko kilka dni i będzie cieszyć Twoje oko:-) pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Magda... chyba trafiłam w Twój gust... Fajne że mamy taki wspólny mianownik, którym jest zauroczenie takimi lampami ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  6. Piekne są te lampy, mi również się takie podobają i mam na jedną z nich chrapkę ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marysiu... to teraz musisz przejść do czynów i jedną taką sobie nabyć ;-)

      Usuń
  7. Jestem bardzo ciekawa zmiany, a lampa przypomina mi transformersy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię takie kąciki: odrobinę loft, odrobinę vintage... ale najfajniej według mnie stare rzeczy wyglądają z nowymi ;-). Wkrótce pokażę co mi się udało zrobić i wtedy ocenisz czy Ci się podoba. Buziaki ;-)

      Usuń
  8. Lampa super :) Jaka energia! Ja tak czekam na taboret swój metalowy, zakupiony tamże :) i też się nie mogę doczekać kiedy wreszcie przyjdzie i będę mogła z nim latać po mieszkaniu, szukając miejsca :) i jak znam siebie to będzie tak cały czas wędrował, dopóki nie przysposobię mu jakiegoś taboretowego towarzystwa w liczbie co najmniej 3 :) Buziaki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madzia to wiesz co oznacza to czekanie ;-)...ja latać po mieszkaniu nie będę, bo miejsce już mam ale też mnie ciekawość zżera jak ta lampa wygląda. Dobrego dnia ;-)

      Usuń
  9. A my to się wcale nie gniewamy, chętnie obejrzymy kącik ukończony w 100% :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mysiu to na krzesło będziesz musiała jeszcze poczekać ;-). Albo pokażę kącik ukończony w 95% bez tego krzesła ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  10. ale fajna - yellow lamp - słodziakowa z ogromną ciekawością czekam na zdjęcia :), ale spokojnie rozumiem, że pogoda w sobotę nie sprzyjała na spędzanie czasu w domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;-) pogoda była piękna więc korzystaliśmy z pobytu na zewnątrz ;-). Buziaki i udanego dnia ;-)

      Usuń
  11. Świetna jest ta lampa, kurczę, podoba mi się!!! :) No tak, czekania też nie lubię, w ogóle jestem typem człowieka, który najchętniej chciałby mieć wszystko TERAZ i ZARAZ! ;-)) Nie wiem, czy to do końca dobre myślenie...? ;-)) Tak czy siak powodzenia w dokończeniu prac! ;-))
    Ściskam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalia to mamy bardzo podobnie... jak nie mam zaraz to jestem trochę zła ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  12. bardzo ładne lampy, żółta świetna:D
    zapraszam do mnie w odwiedziny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aguś... pędzę do Ciebie. Buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  13. ale za to później nas zasypiesz zdjęciami? plissss

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście Moniczko ;-) już teraz się na to szykuję. Buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  14. Ładne lampy i ta żółta chyba robi największe wrażenie, bo kojarzy mi się ze słońcem, latem i wakacjami...nie martw się mi też czasem zdarzają się takie dni jak Tobie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za te słowa otuchy... ten kolor podobał mi się najbardziej...oczywiście mam do niego duuużą słabość ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  15. Ja też nie przepadam za odległym terminem realizacji. Nie umiem się doczekać zawsze:DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcelinko... to chyba wiesz... co ja tutaj muszę przeżywać ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  16. Też tak mam, jak już kupię to chcę mieć już, teraz, lecieć przymierzyć, zobaczyć czy pasuje itp itd
    Czekam zatem cierpliwie na fotki już docelowe.
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzajemnie Asiu ;-) Nie mogę się już doczekać ;-). Buziaki

      Usuń
  17. Hi hi to tak zawsze jest-jak się zastanawiam nad jakimś zakupem, to za chwilę go nie ma, a jak się na coś skuszę to na bank za kilka dni widzę to coś przecenione. O ironio!
    Ale trzymam kciuki za krzesło:-)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu ;-). Może się uda je nabyć, a jak nie to będę pokazywać bez krzesła ;-). Buziaki i dobrego tygodnia ;-)

      Usuń
  18. Oj Kochana, jak ja się lenie...:)) Siedzę i czytam przeróżne posty, tyle ciekawych rzeczy jest, że mój blog zasnął :)) muszę się wziąć do roboty :) Czekam fotki:) a lampka super wesoła, taki żółty budzi pokój :)

    Ściskam mocno, miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;-)
      Takie wesołe to ja lubię... ma być w pokoju mojego Synka więc nie chciałam czarnej ;-)... Ja się lenię jak nie wiem co ;-)

      Usuń
  19. Lampa swietna, juz nie moge doczekac sie jak pokazesz w docelowym miejscu.
    Wiem jak to jest z czekaniem, ja na lozko misialam 3 miesiace czekac, w tym czasie to gust moze sie zmienic hihi.
    usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anetko, dzisiaj otrzymałam maila z Westwingu, że lampa dotrze do mnie z tygodniowym opóźnieniem...Nie powiem, żebym nie była zła ;-)

      Usuń
  20. Hej! Liczyłam na jakiś zdjęcia :)) Lampa w kolorze żółtym super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tutaj taka ściemka ;-) Nieładnie z mojej strony... ale się poprawię ;-). Buziaki i dobrego tygodnia ;-)

      Usuń
  21. fajna ta lampa , doszła ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skąd ...ma dotrzeć do końca tygodnia. Zamawiałam 3 marca więc już mnie... no jestem poddenerwowana ;-)

      Usuń
  22. ta lampa jest mega!!!i zółty kolorek czad!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz

© O Zebrze - blog lifestylowy - wnętrza, inspiracje, DIY. All rights reserved.
BLOGGER TEMPLATE DESIGNED BY pipdig