4 cze 2014

Kącik czytelniczy ;-)

Pisałam w poprzednim poście, że w weekend zrobiłam sporo zdjęć naszej Chatce ;-).
Mam  tylko nadzieję, że Was wiejskimi klimatami nie zanudzę ;-).
A więc do rzeczy.
Sytuacja jest taka:
mamy w Chatce wnękę.
Była sobie dotychczas wnęką niewykorzystaną. 
Wnęką do  niczego!!!
Nie wiem czy u Was bywa podobnie ale jak u mnie coś jest do niczego to 
bywa wykorzystywane na tysiąc sposobów.
Najczęściej jednak lądują tam śmieci, nieużywane przedmioty, graty wszelkiej maści. 
Drażniło mnie to miejsce niemiłosiernie, było "solą" w oku, zadrą w tyłku ;-).
Nadszedł czas kiedy powiedziałam GRACIARNI NIE!!!



Wnęka została zaaranżowana przy niewielkich nakładach finansowych i nieco większych nakładach pracy własnej.
Stanęła w niej stara sofka wiklinowa z Ikea ( została przemalowana  na kolor szary...taki miałam na nią pomysł; ponadto sofka była dosyć zniszczona więc nowa farba pozwoliła ją odświeżyć ;-)). Stare siedziska na sofce obszyłam kraciastym materiałem i nawrzucałam na nią poduszki ( które wreszcie   tutaj znalazły swoje miejsce - znacie je już z poprzednich postów...można by je nazwać poduszkami wędrowniczkami ). 
Na starej szafce, którą udało mi się wstępnie odnowić ( napisałam wstępnie, bo  z tego wzoru nie jestem całkowicie zadowolona więc muszę go poprawić i ujednolić kolor szufladki i przodu szafki ;-)) ustawiłam lampę ( bardzo lubię te lampy...mamy ich u siebie 4 sztuki, a nie wykluczam następnych ;-)).
Na ścianie wiszą obrazki ...kilka naprawdę starych ( po prababciach) - to te w ciemnych ramach i kilka nowych ...zrobionych łapkami niezwykle zdolnej 

ANI.

Aniu po raz chyba setny Ci za nie dziękuję. Będzie im u mnie naprawdę dobrze ;-).





Może w związku z Chatką nadużywam zwrotu "cieszyć się jak dziecko".
Może wyda się Wam to odrobinę infantylne.
 Ale trzeba Wam wiedzieć, że każda najdrobniejsza zmiana w domku : powieszony obrazek, zamontowany próg, zawoskowana szafka, pomalowana ściana,  pobielony sufit, zamontowana nowa lampa... nie odbywa się bez naszego udziału. 
Wkładamy w nasz dom całą duszę i serce...a nierzadko ponadludzki trud. 
Więc "cieszymy się jak dzieci"!!! z każdej najmniejszej zmiany, bo ona przybliża nas do posiadania wymarzonego miejsca.

Winna Wam jestem wyjaśnienia gdzie znajduje się ta wnęka ;-). Wnęka znajduje się w kiszkowatym przedpokoju ( mamy dwa)  znajdującym się przed kuchnią ;-). Dzięki zaaranżowaniu wnęki zyskaliśmy przytulny kącik czytelniczy. Uwielbiamy tam z F. przesiadywać ;-).

Na koniec popatrzcie jeszcze na cudne hafciki Ani... zachęcam Wam do odwiedzenia jej bloga gdzie Ania prezentuje swoje prace;-).



Buziaki dla Was i udanej środy ;-)

Pozdrawiam,

OLA
SHARE:

70 komentarzy

  1. jesli chodzio mnie, to zdjęcia z chatki możesz nawet wrzucać codziennie:-) uwielbiam takie klimaty, taką autentyczność!! i wcale sie nie dziwię, że się tak cieszycie - przeciez to sama radość taka chatka!! pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Magda masz całkowitą rację...to czysta autentyczność ;-)

      Usuń
  2. Klimat cudny! Aż mam ochotę wybyć do jakiesś wioski daleko od stolicy i poszukać sobie samej takiej własnej chatki 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Magda...to szybko szukaj...tylko ostrzegam potem nic tylko się "tyra" ;-)

      Usuń
  3. Piekna chatkai jko s mnie nie dziwi, że wnęka to wasz ulubiony kącik :) Pięknie wyszło. Pozdawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu ... to jedno z wielu ulubionych miejsc...ale tutaj akurat niezwykle chętnie sobie czytamy ;-)

      Usuń
  4. Piękna ta Wasza chatka:) Kącik czytelniczy znakomity pomysł:) W moim mieszkaniu by mi się taki marzył...
    Pozdrowienia!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcelino...tylko u Ciebie w nieco innym stylu ;-). Buziaki dla Ciebie i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  5. Bardzo, bardzo przytulne miejsce :) Aż się chce usiąść i zagłębić w lekturze :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. cieszę się z Wami, jak dziecko, jak widzę efekty i Waszą radość :))))))))))))
    wygląda przepięknie :))))))))))
    ps. ujęłaś moje serce Baśniami w starej wersji, piękna książka...
    buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolino strasznie mi miło, że to tak przeżywasz ;-)...dziękuję za każde Twoje ciepłe słowo ;-)...ta książeczka ma 60 lat...należała do mamy mojego męża... w środku jest dedykacja dla 6 letniej Danusi od Mikołaja ;-). Buziaki dla Ciebie i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  7. fajny kącik urządzilas i lsiczne hafciki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Olu, mogę codziennie zaglądać do Waszej Chatki, więc pokazuj jak najwięcej. Ja też się cieszę razem z Tobą ze wszystkiego, o czym piszesz, z każdej zmiany :))) Kącik przecudny i książki wspaniałe widzę - też mam taką, niemal tak samo podniszczoną, przez co jeszcze bardziej wartościowa dla mnie, bo z historią. Śofa wygląda rewelacyjnie z siedziskami i poduchami, i znów widzę cudne gałki :) Jest pięknie!!!! Buziaki i dobrej środy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda dziękuję... Ty chyba doskonale wiesz, że ja czuję, że nas wspierasz... mam nadzieję, że czujesz to samo ode mnie. Buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
    2. Czuję bardzo! I bardzo dziękuję Olu :********************************** i cieszę się, że Ty też wiesz :)))))))))))))))))

      Usuń
  9. kącik bardzo mi się podoba a taką wiklinową sofkę chętnie bym przygarnęła (tylko nie wiem gdzie postawiła) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myszo ;-)... też tak mam z rzeczami...kocham wszystkie graty do przeróbki tylko następnych już nie mam gdzie stawiać ;-)

      Usuń
  10. Pieknie ten kacik wygląda, aż nie chce mi się wierzyć, że był graciarnią.
    Jestem idealnym przykładem że chcieć to móc i to bez wydawania fortunu. Niewielkim kosztem a z super efektem końcowym.
    Dobrego dnia Olu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Marysiu dokładnie, był graciarnią...ale wystarczyło trochę pracy i nie chce nam się czasem stamtąd ruszać. Wszystkiego dobrego dla Ciebie ;-)

      Usuń
  11. No w życiu nie widziałam tak ładnej soli w oku, czy też zadry w tyłku ;) Baaardzo nastrojowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi...dziękuję bardzo. Duża buźka dla Ciebie ;-)

      Usuń
  12. Klimatycznie, kącik piękny, miło się patrzy i dawaj zdjęcia, bardzo lubię oglądać piękne rzeczy i czuć zapał ludzi , którzy go tworzą , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo...wobec tego cieszę się, że nie przynudzam ;-)

      Usuń
  13. Wspaniale Olu urządziłaś swoją wnękę :) Stworzyłaś tu modny obecnie klimat folk. Jak już pisałam wcześniej bardzo podoba mi się twoja skandynawska lampa. Szafka Ci super wyszła. Ja też jak Ty cieszę się z każdego samodzielnie zrobionego z moim D. nawet najmniejszego remontu czy przemeblowania. Pozdrawiam serdecznie :) Miłego dnia :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu masz całkowitą rację...jak się coś robi samodzielnie to człowiek skacze z radości pod sufit jak mu wyjdzie ;-). Dobrego dnia dla Ciebie ;-)

      Usuń
  14. Matka ! Jak mi się u Was podoba! Macie szczęście, że nie jestem Waszą sąsiadką, bo bym bez przerwy u Was przesiadywała ;)
    Stworzyliście wspaniały klimat. Patrząc na te zdjęcia czuję powiew dzieciństwa, kiedy odwiedzałam swoja prababcię w jej drewnianej chatce na daaalekim wschodzie Polski.
    Aż się rozczuliłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana...staraliśmy się... tym bardziej się cieszymy, że tyle osób docenia ;-)...ja mam takie wspomnienia o babci i bardzo chciałam dla siebie ten stracony czas przywrócić. Buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  15. pięknie i bardzo przytulnie :-) pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chatka ma wspaniały klimacik a te piękne hafty od razu zwróciły moją uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś...szkoda, że ja tak haftować nie umiem...ale kiedy ja bym znalazła czas jeszcze na haftowanie ;-)

      Usuń
  17. jak prześlicznie u Ciebie, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny kącik :) niezła ta zadra w tyłku ;P
    pozdrawiam i pokazuj nam chatkę każdego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi...dziękuję Aguś ;-). Uściski ślę i buziaki ;-)

      Usuń
  19. W takiej wnęce czytałabym i czytałabym do zaczytania hehe książkę Baśnie mam i ja :) to była jedna z ulubionych książek w dzieciństwie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I moja też i moja...tylko egzemplarz był nieco inny. Buziaki dla Ciebie i dziękuję, że bywasz u mnie ;-)

      Usuń
  20. Dziękuję...fajne krzyżyki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Olu Kochana masz pełne prawo cieszyć się jak dziecko i ja z całego swego serca tego Ci, Wam życzę:))) w każdym dniu:)))))))))))))) mi oczka się radują jak patrzę na te Wasze śliczne chatkowe kąciki i czytam Twoje wpisy :)))))) :)) co jeden to wspanialszy :)))

    buziaki i tule do seducha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci strasznie za wsparcie i te ciepłe słowa. To bardzo budujące jest...ach chce się coś robić...nie tylko dla siebie...ale także dla innych..tych co nam kibicują. Buziaki i dobrego dnia dla Ciebie ;-)

      Usuń
  22. Olu Twoja radość jest jak najbardziej uzasadniona, bowiem każda z nas pewnie cieszy się jak dziecko, kiedy może realizować swoje marzenia.Miłe jest więc, że dzielisz się tą swoją radością również z nami i pokazujesz te wszystkie zmiany. Kącik wyszedł Ci przytulnie i z całą pewnością z wielką przyjemnością przeczytasz tam niejedną książkę lub czasopismo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewuś... za wszystko...za ciepłe słowa i obecność Twoją w każdym momencie. Buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  23. Piękności! Cudowny kącik i życzę Ci byś zawsze umiała się cieszyć tak, jak cieszysz się teraz-z każdego najmniejszego drobiazgu.. Bo to wielkie szczęście umieć odczuwać radość z małych rzeczy..Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo i życzę Ci miłego dnia ;-)

      Usuń
  24. To nie jakaś tam chatka, to prawdziwy dom przez duże D! buźka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję...na Ciebie to zawsze mogę liczyć. Uściski ;-)

      Usuń
  25. Uwielbiam serię postów o Twojej Chatce, dla mnie ta Chatka to domowy raj:) Nie dziwie się, że cieszysz się jak dziecko:) Posyłam uściski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo... o tak to dla nas już raj ;-)

      Usuń
  26. Cudowne miejsce z niezwykla dusza...widac ile serca w nie wkladasz.

    OdpowiedzUsuń
  27. Odpowiedzi
    1. Ewelinko...strasznie dziękuję...Wspaniałego dnia dla Ciebie

      Usuń
  28. Bardzo przytulna ta Wasza chatka, aż miło pooglądać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Aguś...dobrego dnia dla Ciebie ;-)

      Usuń
  29. Olu, gdybym miała taką Chatkę, to bym się do niej przeprowadziła :D. CUDOWNA jest :)). Meble są świetne, szczególnie ta witrynka, którą pokazałaś w poprzednim poście :). I sofa pięknie odnowiona :). Czym ją malowałaś? A ta granatowa poszewka to najulubieńsza rzecz z Ikei, która P. wpadła w oko :D. Jak on nie cierpiał tego sklepu, a teraz sam ciągnie, aktualnie po butelki z korkami, żebym mu syropów narobiła z bzu i mięty, itp. :DD
    Buźka :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniczko sofkę malowałam duluxem do drewna i metalu ( sama zrobiłam kolor dodając barwnika ;-))...meble nam się bardzo podobają ale jakością nie jesteśmy zaskoczeni znaliśmy je już wcześniej. Ja swojego W. nadal muszę przekonywać do sklepu na I. ale jest teraz nieco lepiej ;-). Dziękuję Ci za ciepłe słowa...Przesyłam uściski ;-)

      Usuń
  30. Wcale się nie dziwię tej Waszej radości, cudnie tam macie! Dosłownie każde zdjęcie, ujęcie mnie zachwyciło, przepięknie to wszystko zostało zaaranżowane! Podziwiam:)) Uściski wielkie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie Ci dziękuję za te słowa...człowiekowi zaraz się chce działać ;-)

      Usuń
  31. Pieknie u Ciebie, ale Baśnie na Twojej szafeczce przywołały moje wspomnienia z dziecinstwa:))
    Boże jak ten czas ucieka....
    Musze odszukać tę ksiązkę w moim rodzinnym domu... moze jeszcze tam jest ?
    Pozdrawiam ciepło:) Ala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicjo dziękuję...te Baśnie to prezent dla mamy mojego Męża( miała wtedy 6 lat) tak więc są naprawdę stareńkie ;-), ja mam u siebie nowsze ich wydanie. Koniecznie odszukaj :-), bo to wspaniała pamiątka. Pozdrawiam i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  32. To rzeczywiście się zgrałyśmy;) Podziwiam, Olu Twój talent do aranżacji wnętrz. I bardzo się cieszę, że hafty już wiszą, u mnie zalegają w szufladzie czasami latami:( Wyglądają ślicznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi...no właśnie, co za perfekcyjne wyczucie czasu ;-). Pisałam Ci, że u mnie zalegać nie będą ;-)...i patrz jak świetnie się wpasowały do Chatki. Zdolna jesteś dziewczyna ;-)

      Usuń
  33. Nie wiem jakim cudem umknął mi ten post ;) ale już widziałam, przeczytałam i pisze, że super kolorek tej wikliny, kącik przyjemny, pięknie powieszone obrazki, pomysłowo, ciekawie, a i obrazki same w sobie urokliwe :) a wzór na szafce bardzo mi się podoba, nie widać tam żadnych niedociągnięć, o!

    OdpowiedzUsuń
  34. Mnie chatki zawsze mało! Ciekawa jestem bardzo jak wygląda każda jej część, kacik, pokój no i jak prezentuje się z zewnątrz. Musi być to magiczne miejsce:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz

© O Zebrze - blog lifestylowy - wnętrza, inspiracje, DIY. All rights reserved.
BLOGGER TEMPLATE DESIGNED BY pipdig