20 sie 2014

Inspiracje z metalem w tle

Już zapewne dawno zauważyliście, że wachlarz moich wnętrzarskich fascynacji jest bardzo szeroki
 ale od jakiegoś czasu  największą atencją darzę wnętrza w których dominuje styl loftowy.
Uwielbiam!!!
Chociaż kto widział  kiedykolwiek zdjęcia z naszego wiejskiego domku to pewnie w tej chwili się uśmiecha,
bo z loftem nasz wiejski dom nie ma nic wspólnego.
Przestrzenie,  lekko mroczny klimat, metal, odrapane ściany, stare drewno i warsztatowe elementy wystroju 
z tym kojarzy mi się loft z "krwi i kości".
Kocham wszystkie te elementy zmiksowane i kocham każdy oddzielnie. 
W moim miejskim lokum staram się je nieśmiało przemycać.
W swych działaniach muszę brać pod zdanie mojego W., któremu wygląd mieszkania nawiązujący 
do hali produkcyjnej w żadnym stopniu nie odpowiada ;-).
No cóż może kiedyś zmieni zdanie...tylko czy jeśli  to "kiedyś" wreszcie nastąpi to moja miłość do loftu będzie równie silna??;-)

Celowo dzisiaj na tapecie druciane twory, bo jeśli myślę o lofcie to myślę i o druciakach.
 I teraz sama już nie wiem która miłość była pierwsza do loftu czy do druciaków właśnie. 
Jak się oprzeć tym wszystkich genialnym rzeczom, które z drutu da się zrobić ;-)??
Ja nie potrafię ;-)
Drut ma naprawdę duży potencjał wystarczy tylko umieć go wykorzystać ;-).

Miłego oglądania...wszystkie zdjęcia via Pinterest ;-) no prawie...bo jedno moje własne ;-)...(chyba zgadniecie bez pudła które to ;-))

Bardzo podobają mi się takie krzesła...mogłabym kilka takich mieć u siebie, tylko czy są wygodne?? ;-)





Lampy to moja miłość do dawna, a takie zdecydowanie nadadzą każdemu wnętrzu charakteru.





Druciaki na ścianie również są mile widziane ;-). W postaci półek i drucianych tablic ;-).


I druciane kosze i ozdoby ;-). Nie miałabym nic przeciw temu aby przygarnąć parę sztuk ;-)






Celowo w mych poszukiwaniach skupiłam się na kolorze czarnym lub srebrnym...te kolory są bardzo w moim stylu ;-).
A poniżej coś co nie daje mi spać od kilku dni...
a może pokusić się o wygięcie takiego napisu z drutu ;-)???



Kochani już w przyszłym tygodniu szykuję dla Was małą niespodziankę.
Wszak żadnej zabawy u mnie ostatnio nie było i chyba najwyższy czas na takową.
Powodów do radości mi ostatnio nie brakuje i mam nadzieję, że moje cukierasy ucieszą i Was ;-).
Udanej środy dla Was i pięknego końca tygodnia.
OLA
SHARE:

59 komentarzy

  1. Oj bardzo bardzo lubię :) zwłaszcza takie lampy i kosze! <3
    buziaki Oleńko
    bardzo fajny pomysł tez z tymi napisami z drutu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie ekstra są takie napisy....może uda mi się coś zrobić... coś godnego pokazania ;-)....a że druciaki lubisz to ja Aniu doskonale wiem. Udanego dnia dla Ciebie ;-)

      Usuń
  2. Te krzesła z drugiego zdjęcia są bardzo modne teraz! Byłam na wakacjach w Niemczech i Szwajcarii i w każdym możliwym sklepie były one na wystawie!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I możliwe że tańsze niż w Polsce ;-)...Buziaki dla Ciebie ;-)

      Usuń
  3. Wszystko piękne, tylko... jak uchronić np. taki ścienny druciany organizer nad biurkiem od zwinnych rączek dwulatka? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie ma rady...albo jest...poczekać kilka lat aż ten dwulatek podrośnie ;-). Dobrego dnia dla Ciebie ;-)

      Usuń
  4. Olu też ost prześladują mnie druciaki marzy mi się fajny na balkon przytwierdzany do ściany i do łazienki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak ...w łazience też wyglądają ekstra. Udanego dnia dla Ciebie ;-)

      Usuń
  5. Super propozycje pokazałaś Olu, metalowe krzesła i lampy to dla mnie istna bomba! :)
    Dobrego dnia Kochana

    OdpowiedzUsuń
  6. Też przechodziłam przez etap miłości do loftu (głównie ze względu na jego powierzchnię), ale żyjemy w takim a nie innym kraju (gdzie ruiny poprodukcyjne mają ceny nieadekwatne do ich stanu, więc się wyleczyłam. Ale popatrzeć lubię :)
    Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten ból...niestety tak też jest rzeczami, które udają antyki...20 lat i cena gigantyczna....teraz piszę o meblach...w Stanach można takie rzeczy nabyć za kilka dolarów...Dobrego dnia dla Ciebie ;-)

      Usuń
  7. Kolekcja druciaków rewelacyjna, bardzo podobają mi się te wyginane napisy. Buźka

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj kosze druciane to i mi się podobają! Ciekawa jestem czy te druciane siedziska są wygodne ;p
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  9. No patrz, tak się przyglądam i bij zabij ale , które to Twoje zdjęcie to nie mogę odgadnąć.
    W takim razie jest rewelacyjne !!!!!!!!!
    Biura są świetne !, pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lejesz miód na moje serce...zdjęcie z żółtą lampką moje...zresztą jest wpis na blogu ;-)...Pozdrawiam i dobrego dnia ;-)

      Usuń
    2. Zdjęcie rewelacyjne. I kącik rewelacyjny, !!!!

      Usuń
  10. no i ja jestem na rozdrożu, bo z jednaj strony ciągnie mnie w stronę wsi a z drugiej w stronę surowego loftu ;/
    i jak to pogodzić? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Moniczko domek na wsi z loftowym wystrojem ;-)...ale wiem wiem, nie te gabaryty...chociaż ja tak właśnie zamierzam urządzić na wsi pokoik Frania ;-)

      Usuń
  11. kosze i lampy świetne:-) pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. metal, drewno, szkło to jest to, co lubię najbardziej! Krzesła super, podusia pod tyłeczek i będzie wygodnie ;D
    buziole;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Oluś te pierwsze krzesła są wyjątkowo wygodne! Pomimo, że druciaki :))) wszystkie inspiracje piękne, ale i tak najbardziej podoba mi się Twoje zdjęcie :))))))) bardzo energetyczny kącik i uwielbiam go od samego początku! Buziaki :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda...aż trudno uwierzyć...a co z Twoją powieścią w odcinkach??? właśnie sobie pomyślałam że chciałabym przeczytać znów ;-)

      Usuń
  14. Drut mnie również bardzo urzeka, ale jeśli chodzi o taki typowy loftowy styl, to już nie bardzo;)) Zdecydowanie wolę taki bardziej delikatny, przytulny i swojski klimat jaki panuje chociażby w Twojej chatce:)) Uściski:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To możesz sobie rękę podać z mym Mężem ;-)...a ja lubię taką surowość...Buziaki dla Ciebie ;-)

      Usuń
  15. Uwielbiam druciaki, ale zawsze się zastanawiam czy w moim domu pasowałyby, czy nie byłyby zbyt surowe. Ale oglądam je z wielką pasją :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oczywiście Olu, że mąż wcześniej, czy później da się przekonać. W końcu już wiele razu udowodniłaś, że masz umiejętność skutecznego przekonywania W. do swoich pomysłów:))) Same inspiracje fajne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo tak ...muszę użyć mojego uroku osobistego ;-)

      Usuń
  17. Metal? Druty? ! Nie sądziłam, że takie elementy mogą tak świetnie wkomponować się w różne pomieszczenia! Lampy najlepsze! Jak najbardziej w moim guście ; )

    Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak Patrycju...też mi się bardzo podobają ;-)

      Usuń
  18. kocham druciaki ♡
    czekam, aż wygniesz ten drut i zrobisz napis ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja kocham....już poczyniłam pewne plany ;-)...zobaczy co z tego wyjdzie ;-)

      Usuń
  19. och tak! tez mam słabość do druciaków:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem... jedzie do Ciebie przecież ta śliczna półeczka ;-)...ja mam oko na jeszcze jeden druciak ale cena dość wygórowana jak dla mnie ;-(

      Usuń
  20. Krzesła może niekoniecznie ;-) ale druciakowe kosze skrzynki pudełeczka zdecydowanie tak! Choć ostatnimi czasy i lampy drutem wywynięte za mną chodzą.. A napis - jak dla mnie bomba :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja myślę, że napis bomba...wsród drucianych tworów każdy znajdzie coś dla siebie ;-)

      Usuń
  21. Olu, jakbym czytała o sobie! Uwielbiam taki loftowy styl. I również mam problem z przemycaniem takowych przedmiotów do domu. Muszę to robić sukcesywnie i małymi kroczkami. :)
    Mam już parę druciaków. Wprawdzie nie krzeseł (niestety), ale kosze powoli znoszę. Ostatni zakup syn mi zagarnął z czego się cieszę. Niech się chłopak uczy i nasiąka powoli dobrym stylem i miłością do vintage'u! ;))
    serdeczności, Olu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dominiczko...wyczuwam w Tobie bratnią duszę...pewnie gdybym robiła biżuterię byłaby podobna do Twojej...w sensie stylu, bo w formie raczej nie dorastałabym Ci do pięt. Dobrego dnia dla Ciebie ;-)

      Usuń
  22. wszystko to super wygląda ale np. co do krzeseł pewnie bym takich u siebie nie zastosowała bo tyłek by mi odpadł jednak są baardzo efektowne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu mam właściwie takie same obawy jak Ty ;-)

      Usuń
    2. Do drucianych krzeseł zwykle są poduszki - kupuje się w komplecie, np. takie jak tu: http://www.lamarta.pl/media/products/1237938e9eedc7238345939439a4d487/images/thumbnail/big_uploadsEDI---WYROBYKrzeslawirech7177b-pic2-pc-black-jpg_845_600_normal_1_1343743510.jpg?lm=1403642557
      Moja siostra ma identyczne krzesła, siedzi się całkiem wygodnie.

      Usuń
    3. Dzięki za małą podpowiedź ;-)

      Usuń
  23. Oj ja też tą miłość podzielam i kilka druciaków zagościło u mnie :)
    Mają wiele zastosowań; w kuchni przechowuje w nich owoce i w kąciku biurowym różne pierdółki ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. A nie masz wrażenia, że druciaki robią się trochę nudne? Na co drugim blogu druciane kosze... I pomyśleć, że też mam druciany pojemnik na doniczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, owszem....pewnie dlatego, że na topie teraz są...ja nie mam nic na swoje usprawiedliwienie...głównie chciałam zwrócić uwagę na te druciane napisy gdyż zamierzam taki popełnić w najbliższym czasie ;-). Buziaki i dobrego dnia dla Ciebie

      Usuń
  25. co prawda to prawda. popularność drucianych rzeczy teraz jest wielka, ale co z tego? jak można zauważyć na Twoich przykładach pomysłu na drut nie brakuje :) jest to świetny design do wnętrz jako dodatek, najbardziej do gustu przypadł mi żyrandol :) pozdrawiam Cię Olu świetny post!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Martynko za opinię...zgadzam się z Tobą w 100%...ja już sama nie wiem czy przypadkiem bym nie chciała wszystkiego ;-). Dobrego dnia dla Ciebie

      Usuń
  26. Fantastyczne inspiracje. Lampy świetne. Wszystkie kosze i koszyki chętnie widziałabym u siebie :)
    Ale krzesła chyba do wygodnych nie należą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bym wszystko chciała. Udanego weekendu dla Ciebie ;-)

      Usuń
  27. Olu, bardzo ciekawe inspiracje :) Mnie też podobają się lampy. Takie krzesło, chociaż jedno mogłabym mieć u siebie, nawet jeśli by nie było wygodne :) Miłego dnia Ci życzę :))

    OdpowiedzUsuń
  28. ja poproszę taki metalowy napis na ścianę! <3

    OdpowiedzUsuń
  29. Olu oglądam Twoje inspiracje i patrząc na okrągłą lampę , przypomina mi się projekt sypialniany kolegi. Podobny efekty otrzymał łącząc czarne rurki, czarnymi szybkozłączkami.
    Pozdrawiam.

    Skrzynia piękna.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz

© O Zebrze - blog lifestylowy - wnętrza, inspiracje, DIY. All rights reserved.
BLOGGER TEMPLATE DESIGNED BY pipdig