3 lip 2014

Czarna ściana

Od dawna zapowiadam, że będę miała czarna ścianę w sypialni.
No właśnie BĘDĘ miała...
Za tydzień...góra za...dwa tygodnie.
Musiałam to  napisać na blogu, bo inaczej znów tysiąc "niezmiernie ważnych"spraw odwlecze realizację tego projektu w czasie.
A trzeba Wam wiedzieć, że myślę o tym bardzo intensywnie od co najmniej dwóch  miesięcy ;-).
Farby już kupione...czekają na moją wenę. 
Przy "okazji" postanowiłam pozbyć się szarości z sypialnianych ścian na rzecz bieli ( takie czasy, że prawie wszyscy przemalowują wszystko na biało ;-)).
Ponieważ F. w niedzielę zostanie wyprawiony na dwutygodniowy obóz więc czasu będzie znacznie więcej i cichutko liczę na to, że już wkrótce będę mogła się cieszyć odnowionym pokojem ;-).

A zaczęło się zupełnie niewinnie.
-Mężu może pomalujemy sufit w sypialni?? - zapytałam, którejś soboty.
- Dobrze...nie ma sprawy - odpowiedział niczego nie przeczuwający Mąż.
- A i jeszcze z szafą bym chciała coś zrobić, kupić nowe lampy czarne...-
- Ale czarne lampy do niczego nam nie będą pasować!!!-próbował protestować.
- No nie będą...dlatego musimy przemalować ściany i zdjąć te obrazki...
- Wiedziałem, że tak będzie...zmiany, zmiany...zaczyna się od zmiany lamp...żeby się na zmianie męża nie skończyło ;-).

A więc Kochani...dzisiaj dużo zdjęć z czarną ścianą w roli głównej.
Jak sypialniana ściana "wyjdzie". A dlaczego by miała nie wyjść??!!!
Więc jeśli się "uda", to z chęcią powtórzę ją w kuchni ( w tym pomieszczeniu użyję jednak farby tablicowej ;-)).

Czarna ściana jest wspaniałym tłem dla wszędobylskiej bieli. A tej u mnie nie brakuje. 
Moja sypialnia nie jest tak duża jak te ze zdjęć poniżej ale nie obawiam się, że czarna ściana "przytłoczy" pokój. Nie mam wprawdzie pięknej białej podłogi ale olejowany dębowy parkiet powinien doskonale pasować ;-).




A taka kuchnia mi się marzy...ta powierzchnia, materiały, kolory wszystko moje ;-) I czarna ściana pomalowana farbą tablicową ...



Parafrazując powiedzenie: "ładnemu we wszystkim ładnie"...mogę śmiało powiedzieć, że czarna  ściana wygląda ładnie w każdym pomieszczeniu. Ale tak jak nie można przesadzać z ilością poduszek na sofie nie powinno się przesadzać z ilością czarnych ścian w każdym mieszkaniu( szczególnie jeśli nie mamy do dyspozycji wielkich przestrzeni ;-)).




Mam nadzieję, że już wkrótce będę Wam mogła pokazać jak czarna ściana wygląda w mojej sypialni. 
A ponieważ Wasza obecność w tym miejscu  jest dla mnie największą motywacją
będę wdzięczna za przysłowiowego "kopniaka w tyłek" ;-), 
Dobrego dnia dla Was i udanego weekendu ;-)

OLA

Wszystkie zdjęcia Via Pinterest
SHARE:

58 komentarzy

  1. muszę przyznać,że taka ściana wygląda bardzo fajnie,co prawda sama raczej bym się u siebie na nią nie zdecydowała ale trzymam kciuki,za powodzenie Twojego pomysłu (a nóż zobaczę i zapragnę)..
    mój synuś dzisiaj pojechał na swoją pierwszą kolonie i również zarządziłam "małe" malowanie jego pokoju i "małe" przemeblowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to jest, że zwykle zaczyna się od małego...a kończy na dużym ;-). Zwykle jak Franek jest w domu to staram się poświęcać mu jak
      najwięcej czasu, trzeba więc wykorzystać czas gdy go nie ma. Mnie samą zżera ciekawość jak to wszystko będzie wyglądać. Dzięki za wsparcie i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  2. a ja właśnie jestem po malowaniu - tyle że moja czarna ściana miała być magnesowa. W ostateczności wyszedł grafit, ale w sumie uznałam, że może zostać :) Czekam zatem na efekty u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej ...naprawdę i co ja nie widziałam tego u Ciebie na blogu...musiałam chyba przegapić. Dziękuję Kochana i dobrego dnia ;_0

      Usuń
  3. czarna ściana jest genialna, niestety moja sypialnia z czarną ścianą byłaby jeszcze mniejsza niż jest, więc to nie wchodzi w grę, ale może kiedyś... na razie myślę o pomalowaniu czarną farbą kredową drzwi wejściowych do domu :))) buziaki na nowy dzień Oleńko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu...moja chyba jest ciut większa od Twojej ;-)...twoja chyba dłuższa...moja szersza. zobaczymy jak to wyjdzie...np. czarne lampy zadomowiły się już na dobre ;-). Dobrego dnia dla Ciebie ;-)

      Usuń
  4. no tak jak ja wyjeżdżam zaraz ,to tu się wielkie metamorfozy i do tego z CZARNĄ ścianą szykują ...ja to mam pecha :((( buziole i powodzenia w malowaniu i żeby mąż zniósł wszystko ze stoickim spokojem :))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga moja...wrócisz to sobie zobaczysz ;-)...może znów będę musiała odłożyć na skutek nieprzewidzianych komplikacji. Buziaki i udanego dnia ;-)

      Usuń
  5. Mnie się podoba najbardziej czarna ściana malowana farbą tablicową w kuchni (do zapisywania list zakupów i przepisów) albo w pokoju dziecięcym (do malowania).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka wersja też mi się podoba...ale już dawno chciałam mieć taką w sypialni...a tutaj tablicówka nie potrzebna, bo pisać po niej nie będziemy ;-). Uściski ;-)

      Usuń
  6. o bedzie super:))) ja bardzo, bardzo chcialabym w kuchni takowa... :) Pewnie jeszcze troche z tematem bede sie musiala przespac...ale pewnie sie zdecyduje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Decyduj się koniecznie... wprawdzie nie wiem jak wyjdzie i jak się będzie sprawdzać ale trzymam się myśli, że wyjdzie ekstra ;-). Udanego weekendu dla Ciebie

      Usuń
  7. Bardzo mi się takie czarne ściany podobają, wyglądają tak niestandardowo, odważnie i z pazurem:)) Ale też dodają wnętrzu pewnej elegancji. Ciekawa jestem bardzo jak to u Was wyjdzie, na pewno będzie pięknie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za Twoje przekonanie...nawet nie wiesz ile dodaje siły ;-). Buziaki i dobrego weekendu dla Was ;-)

      Usuń
  8. czarna ściana dla mnie magia, obojętnie w którym pomieszczeniu ją nie damy - zawsze będzie do niego pasować w zależności od pozostałych elementów, a jeszcze do tego czarna "tablicowa" ściana to już w ogóle bajka - rysując, pisząc po niej - możemy nawiązać do przeznaczenia pomieszczenia :) już nie mogę się doczekać Waszej ściany!! będziemy przypominać na bieżąco ;)
    pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Martuś...tak mi pisz...nie chcę się rozmyślić...w zasadzie nie ma już na to wielkich szans...ale przecież zawsze są. Buziaki i dziękuję za Twoje słowa ;-)

      Usuń
  9. Olu nie ma co myśleć, tylko zabieraj się za malowanie. Kiedy pomalowałam jedną kuchenną ścianę na czarną farbą kredową, to był strzał w dziesiątkę! Podoba mi się ta kontrastująca czerń. Nas tez czeka w ten weekend malowanie sypialni :))
    Buziaki i czekam na efekt!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;-)...każdy ma coś...u nas w weekend urodziny dla rodziny ;-)...Franek świętuje drugi tydzień z rzędu i jest z tego powodu niesamowicie szczęśliwy. Właśnie te blogowe metamorfozy u moich koleżanek motywują mnie do takich zmian ;-). Buziaki dla Ciebie. Udanego malowania ;-)

      Usuń
  10. pokochałam czerń <3 niee spodziewałam się że może tak dobrze wkomponowywać się w sypialnie... uważałam że sypialnia musi być jasna a nie ciemna a ta czerń... nic dodać nic ująć świetnie :)


    www.arch-martianna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Martynko ...dziękuję za "kopa" ..wpadnę do Ciebie lada chwila. Buziaki i dobrego dnia.

      Usuń
  11. Olu, maluj, maluj, tylko się nie rozpędź za bardzo. Jedna czarna ściana w zupełności wystarczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Iza ;-)...tak tak..tylko o jednej myślę ;-)

      Usuń
  12. No , no , no, zapowiada się ciekawie.
    Bardzo podobają mi się czarne ściany , sama mam tablicową w kuchni, pozdrawiam i trzymam kciuki za szybką realizację projektu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie Ci dziękuję ;-)...taki słowa dodatkowo motywują. Ach jakbym chciała mieć to już za sobą...buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  13. Świetnie "rozegrałaś" kwestię zmian z mężem. Zaczęłaś tak niewinnie z sufitem, a skończyłaś na czarnych ścianach poprzez szafę i lampy:))
    Z przyjemnością obejrzę Twoją metamorfozę,bo inspiracje zapowiadają świetne zmiany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś...w kwestii zmian muszę być bardzo "przebiegła" ;-)...bo te zmiany u nas są ciągle, bo ja co chwilkę mam nowe pomysły. Uściski dla Ciebie i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  14. Ale masz ugodowego męża ;p Tylko pozazdrościć!
    Super inspiracje ale taka czarna ściana to chyba tylko dla odważnych ;p
    Czekam co tam wykombinujesz!
    Buźka ;0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W. mnie doskonale zna i wie, że jestem najszczęśliwsza jak mogę coś zmieniać...to dla mnie terapia na wszelkie smutki...dlatego zgadza się na te zmiany bez mrugnięcia okiem ;-). Ojej...jestem "odważna" ;-). Mam nadzieję, że wszystko będzie wyglądało super ;-)

      Usuń
  15. miałam kiedyś czarną scianę, ale w przedpokoju... była fajna, ale bardzo przytłaczała to małe jednak pomieszczenie. Dziś jest biało wszędzie i póki co jest dobrze. Jak nie spróbujesz, nie bedziesz wiedziec;) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko...w przedpokoju bym się nie zdecydowała, bo jednak jest w nim mniej światła(przynajmniej w naszym)...a w sypialni jednak dużo więcej i stwierdziłam robiąc kiedyś zdjęcia, że fajnie będzie wyglądał taki mocny element. A i trochę odgracę sypialnię tzn. pozbędę się większości obrazków. Buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  16. Piekne inspiracje! I ja myślę nad czarną ścianą, ale w sypialni chyba się nie zdecyduję.... Ścianę, przyk kórej będzie stało łóżko, mamy strasznie dużą, a taka ilość czerni mogłaby być przesadą... Ale w kuchni będzie taki fragment ściany, z którym nic ciekawego nie da się zrobić, więc myślę, że fajna tablicowa będzie idealnym rozwiązaniem. Czekam na relacje zdjęciową Twojej nowej sypialni! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maluj...maluj koniecznie ...w kuchni powinna wyglądać super ;-). Wiesz moja czarna ściana może okazać się nieudanym eksperymentem...mam jednak nadzieję, że tak źle nie będzie ;-)

      Usuń
  17. Ciekawa jestem jak wyjdzie u Ciebie. Tutaj nawet mi się podoba mimo, że nie przepadam za czarnym:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aguś ;-) i ja jestem bardzo ciekawa. Buziaki dla Ciebie i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  18. Piękne inspiracje! :)
    Nie mogę się doczekać aż pokażesz jak to u Ciebie wyszło :)))
    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja się nie mogę doczekać...ale najpierw czeka mnie sporo malowania ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  19. haha rozbawiłaś mnie niesamowicie - mężowe podchowy :) skąd ja to znam aby przemycić plan zmian :) a czarna ściana w kontraście z bielą nie ma co zachwyca obłędnie :)
    pozdrawiam cieplutko,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moniczko....mam nadzieję, że i u mnie będzie wyglądać obłędnie ;-). Uściski ;-)

      Usuń
  20. Kochana wspaniały pomysł i w sypialni i w kuchni :) ja mam część czarnej ściany w salonie:)) i sobie chwale bardzo-to tablicówką i magnetyczną więc i pisać można i magnesy doczepiać:))) dziękuję za wsparcie i trzymanie kciuków - pomogły :))))))))

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymałam naprawdę mocno...mam nadzieję, że to bezpośrednio pomogło...chociaż to przecież mało ważne co pomogło...grunt to, że jest dobrze. Mniej zmartwień dla Ciebie i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  21. Podobają mi się czarne ściany - jakiś taki niezwykły klimat wprowadzają. Zatem maluj, maluj i pokazuj :)))) I jakże podoba mi się Twój sposób przekonania Męża :))) to niemal, jakby on sam wpadł na pomysł nowych zakupów, skoro pierwszy stwierdził, że nie będzie pasować :))))) udanego wypoczynku weekendowego Oluś :)))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi...no właśnie...sufit w naszej Chatce też tak malowaliśmy - W.wpadł na ten pomysł ;-). Buziaki i dobrego weekendu ;-)

      Usuń
  22. Świetna sprawa z taką ciemną ścianą!!! Bardzo mi się podoba!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja do czarnych ścian jakoś przekonać się nie mogę...mi się tapety wzorzyste bardziej podobają :) Ale jak to mówią grunt żeby dobrze czuć się we własnym domu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak Marysiu...zgadzam się z Tobą w 100% ;-)...mam nadzieję, że w takim wnętrzu z czarną ścianą właśnie będę się dobrze czuć ;-). Dobrego dnia dla Ciebie

      Usuń
  24. Odważna decyzja! Ja u siebie chyba tego jeszcze nie widzę...chociaż w kuchni....hmmm:):D
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcelinko...ja jeszcze pół roku temu nie widziałam ;-)...a teraz już owszem. Buziaki dla Ciebie i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  25. To w takim razie trzymam Cię a słowo i czekam z niecierpliwością na metamorfozę:)!
    słoneczne buziaki

    OdpowiedzUsuń
  26. Olu mi właśnie marzy się taka ściana w kuchni! I nawet przekonałam już męża do tego pomysłu :) Tylko po farbę trzeba jeszcze pójść ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak widzę na zdjęciach, to mi się podoba, nawet bardzo :)))))))
    ale nie wiem, czy podobałaby mi się czarna ściana u mnie w domu?
    kto to wie? :)))
    ale trzeba iść za głosem serca Olu! więc, czy już pomalowana?
    buziaki dla Was :)))))

    OdpowiedzUsuń
  28. Czarna ściana w pomieszczeniu SUPER! W sypialni, kuchni, salonie- idealnie można ją wpasować... a daje tyle możliwości, rozwiązań, połączeń. Tylko czasami ciężko przekonać innych do takiej zmiany ; )

    Jestem zachwycona takim wnętrzem

    Czekam na metamorfozę Twojej sypialni :)

    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetne inspiracje:-) Czekam na efekty - czuję, że będzie pięknie!!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  30. me and my world blog14 lipca 2014 22:24

    Czekam,czekam,czekam na efekt końcowy!!!!!pozdrawiam ze wsi:)Marta

    OdpowiedzUsuń
  31. Fajny pomysł z tą czarną ścianą :) Będzie przytulnie :) Tablicowa w kuchni też mi się podoba. To kiedy pokażesz efekty?? Dobrze, że Twój mąż taki ustępliwy, z moim ciężko, muszę go jeszcze wiele nauczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja pierwszą swoją czarną ścianę wymalowałam dziecku, co by tablice do rysowania miało, a teraz w naszej przestrzeni dziennej też mi się zamarzyła i na szczęście wszystkim się podoba:D

    OdpowiedzUsuń
  33. Super inspiracje i trzymam kciuki za Twoją ścianę - jestem pewna, że bedzie wyglądać obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. zakochałam się w
    tym blogu!
    pozdrawiam i zapraszam do siebie:
    http://mieszkalnie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz

© O Zebrze - blog lifestylowy - wnętrza, inspiracje, DIY. All rights reserved.
BLOGGER TEMPLATE DESIGNED BY pipdig