17 paź 2014

MARBLE - MY NEW FAVOURITE

 Nie podążam ślepo za trendami.
Staram się dodatki wybierać mądrze...
przed każdym zakupem zastanawiam się czy moja fascynacja daną  rzeczą przetrwa chociaż
dwa sezony.
Wiadomo, że gust się zmienia.
A ponieważ mój zmienia się bardzo często
to jakoś nie bawi mnie wydawanie ogromnych sum na rzeczy,
które po tygodniu ciepnę w kąt lub schowam głęboko w szafie.

Mam swoje ulubione materiały drewno, metal, szkło.
Do dekoracji z nich wykonanych podchodzę niemal bezkrytycznie.
Ostatnio choruję na coś jeszcze...a mianowicie marmur.
Choroba ta nie zaczęła się gwałtownie
ale trwa już jakiś czas
co jest dla mnie sygnałem, 
że jedynym lekarstwem na  wnętrzarską dolegliwość
byłoby posiadanie chociaż malutkiego marmurowego kurzołapa.

Marmur jako element wystroju łykam jak dziecko bebiko.
 Przekonuje mnie  jako dodatek we wnętrzu: taca, patera, świecznik czy też blat stołu...chciałbym
Natomiast wnętrze przeładowane marmurzym wzorem do mnie nie przemawia,
bo po prostu nie lubię przesady.
Ze względu na moją sympatię do dwu kolorów
szczególną atencją darzę rzeczy wykonane z białego i czarnego marmuru.

Myślałam, że dodatki wykonane z tego materiału osiągają bardzo wysokie ceny.
Patrząc na ich ceny w sklepach internetowych wysnułam błędną hipotezę. 

A teraz  czas na małe sprostowanie.
Część dotycząca horrendalnych cen dodatków z marmuru
powinna zostać bezpowrotnie usunięta z posta ;-).
A to za sprawą moich ostatnich zakupów w PEWNYM SKLEPIE.
Desek marmurowych tam dostatek...
skusiłam się na dwie,
bo jak się oprzeć cenie 30 zł za  deskę o wymiarach 20x30 cm ??
Trafiło się ślepej kurze ziarno ;-)

Dzisiaj więc zostawiam Was z garścią marmurowych inspiracji ;-),
a moje nowe deski wkrótce pokażę na moim blogu.

Wszystkie zdjęcia via Pinterest ;-)








A co Wy sądzicie o dodatkach z marmuru??
Także ulegliście czarowi??

 Wczorajszy dzień okazał się być dla mnie bardzo szczęśliwy.
A to za sprawą mojej wygranej, a właściwie nie jednej, a dwóch.
Kilka tygodni temu odebrałam telefon z informacją, że zostałam
wyróżniona w konkursie na najpiękniej zaaranżowany balkon miesięcznika Moje Mieszkanie.
Wczoraj okazało się, że zajęłam 14 miejsce, a nagrodą jest
czerwoniutki pled IB Laursen ;-)

I jeszcze jakby tego było mało
wygrałam poszewkę od So Homely
Oto wzór jaki wybrałam :


Tymczasem życzę Wam wspaniałego piątku.
Jakie macie plany na weekend??
My wyjątkowo nie jedziemy do Chatki.
Tym razem obieramy kierunek na TURBACZ.

OLA


SHARE:

72 komentarze

  1. A ja czekam, aż ta moda przeminie. Nie lubię i nie przemawia do mnie marmur i nie wiem dlaczego, bo w kuchni mam akurat kamienne blaty, ale z czarniutkiego kamienia, bez żadnych nacieków i rys.
    Ale choruję na miedziane dodatki, bardzo chciałabym coś mieć a nawet zastanawiam się na wykonaniu czegoś własnymi rękoma. Tylko jakoś nie ma u mnie w okolicy miedzianego sprayu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię ...chociaż mój marmur nie ma żadnych wzorów i nie jest podobny do tego ze zdjęć...a co chciałabyś pomalować tym sprayem?? Masz jakiś pomysł??

      Usuń
    2. myślałam o puszkach na sztućce. Taki akcent zostawiony na blacie :)

      Usuń
  2. Ja też jakoś nie mogę się przekonać do marmuru. Odbieram go jako zbiór ciap:) No cóż, dzięki Bogu mamy różnorodność materiałów, faktur, kolorów i możemy wybierać z wielu różnych tylko te które nam przypadają do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie .., święte słowa ;-)...może tak Ci się kojarzy, bo się naoglądałaś w kościołach...w tym do którego ja chodziłam będąc dzieckiem miał piękne marmurowe posadzki z marmuru carraryjskiego ;-)

      Usuń
  3. Super gratuluję Kochana! Świetne prezenty! a marmur hmm... na mnie szału nie robi, ale może jak zobaczę u Ciebie to mnie oszołomi, powali mnie urok Twojej aranżacji :) Pokazuj więc co tam masz :) Miłego weekendu, ja go spędzam na weselu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja aranżacja będzie raczej skromna, bo mam jedną deseczkę i łączę ją z drewnem, porcelaną i metalem ;-)

      Usuń
  4. Olu, pled śliczny, gratulacje!
    Co do marmuru, no, przyznaję się bez bicia, nie lubię, nie mam ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam dwie rzeczy i podoba mi się...a niektóre aranżacje z nim mnie zachwycają...ale wiadomo ile ludzi tyle gustów ;-)

      Usuń
  5. Oj śliczny pled...mnie się marzy w miętowym kolorze...ale gwiazdy u mnie też rządzą przynajmniej w pokoju dzieci :)
    Może to zabrzmi dziwnie, ale mnie marmur kojarzy się z dzieciństwem, dziadkami i ich własną działalnością :)...
    w mieszkaniu u siebie jakoś go nie widzę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi...Gosiu...nie zabrzmiało dziwnie...pledzik miętowy miałam właśnie taki w gwiazdki ale ponieważ wystrój się u nas często zmienia to pozbyłam się go całkiem niedawno ;-)

      Usuń
  6. gratuluje wygranych!

    nigdy nie zastanawiałam się nad marmurem... A jak widze to ciekawe rozwiązanie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Iwonko...ja też je uważam za ciekawe ;-)

      Usuń
  7. hmm..dziwnie mi się kojarzy...być może trzeba czasu, by się przekonać, ale na pewno marmur nie jest czymś, co musiałoby się koniecznie znaleźć w moim domu.. Znając jednak Ciebie-zrobisz z tego coś pięknego i zaaranżujesz tak, że powoli ochota zacznie napływać:)) pozdrawiam Olu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie chyba nie bo moja aranżacja z nim będzie naprawdę skromniutka ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  8. Kamień gładki jest piękny.
    Natomiast mam wrażenie, że ten pasiasty, żyłkowany, stał się już o wiele mniej atrakcyjny przez naprodukowanie pseudo marmurowych plastików w postaci parapetów, blatów i paneli wszelakich.
    Oluś ratuj więc jego wizerunek pięknymi aranżacjami ;)
    Trzymaj się cieplutko, u mnie coś szaro buro i mokro ,
    Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu...mój właśnie jest całkiem gładziutki...ma może ze dwie takie paćki ale bardzo delikatne ;-)...Moja aranżacja będzie naprawdę skromniutka ;-)

      Usuń
  9. Marmur - u mnie występuje na parapetach i glazurze w cieplym kolorze i jest to miłe dla oka , szczególnie w połączeniu z czymś białym. Inspiracje , które pokazałaś pokazują , jak nie szablonowo został ten temat potraktowany i uważam takie podejście za bardzo pozytywne także jestem " za " :-)
    Plany na weekend ? spacer po lesie w poszukiwaniu jakichś pięknych badyli co by do wykonania wianka się nadały. Buziaki . Kama :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kamilko...też mi się w takim wydaniu podoba...moje deski są mleczno białe ...uważam, że z drewnem i metalem wyglądają pięknie ;-)

      Usuń
  10. Od kilku dni myślę właśnie o marmurze, a to dlatego, że za jakieś pół roku się przeprowadzamy do mojego rodzinnego domu i mamy tam kominek wykończony piaskowym marmurem... Nie wiem jak uda mi się go połączyć z całością, z tym stylem, który sobie wypracowuję i układam w głowie, bo niestety, ale mimo wszystko wydaje mi się zimny. Nie zdecydowałabym się na marmurowy blat, choć te białe wyglądają całkiem ładnie :) Za to deska - owszem. Umiar w wielkości zachowany :) A na weekend plany ambitne, dość pracowite, o czym właśnie skończyłam pisać na blogu :) Teraz też uciekam działać - będę próbowała zrobić klosz na lampę.
    buziaki,
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie...umiar jest potrzebny...widziałam serduszko..wyszło ślicznie ;-)

      Usuń
  11. Szczęściara :), ale zasłużona :))).
    Gratuluję i ściskam!
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana,gratulacje!!! Wspaniałe nagrody!!!
    Do mnie marmur jakoś nie przemawia ;p
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję wygranych:))
    A co do wnętrzarskich dodatków... moda na różności przemija i powraca po ok. 20 latach... Marmurowe dodatki podobają mi się, ale nie pasują do naszego obecnego wystroju. Mam kamienne blaty (i jestem mega zadowolona) więc temat deseczek mnie nie dotyczy. Posiadam solniczkę i pieprzniczkę z marmuru chyba od 20 lat... pasowały do mojego panieńskiego mieszkania, urządzonego - co ciekawe -
    w podobnym, modnym dziś stylu. Wynikało to z braku funduszy i braków towarowych w latach '80. I masz rację... gust się zmienia... u mnie właśnie co 20-25 lat:)) Teraz też chcialabym wiele zmienić, ale: dzieciaki są już prawie na własnym rozrachunku, ich dalszy rozwój to już ich sprawa - to po pierwsze- po drugie - przez lata nagromadziło się wiele przedmiotów, których dziś już nie dostanę... a na pewno nie w tej jakości. Z tych powodów nie zamierzam wydawać kolejnych pieniędzy na duże zmiany... stwierdziliśmy, że mamy ( bo już możemy ) ciekawsze cele... nadszedł czas by pomyśleć o własnych "zachciankach".
    I tyle:)))

    Miłego weekendu, pa!
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja to zauważyłam, że właśnie moda powraca...ostatnio jak moja ciotka zobaczyła moje marmurowe zakupy to powiedziała, że ma w domu taki młynek i chętnie mi sprezentuje ;-)

      Usuń
  14. Marmur w blatach, nie dla mnie. Ale taka patera ze zdjęcia super, połączenie w kuchni "deski " marmurowej z ładną drewnianą akceptuję. :) Gratuluję wygranych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że akceptujesz...buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  15. gratuluje pięknych wygranych,pled ma piękny kolor :)
    a za marmurem średnio przepadam,w pokojach mam marmurowe parapety (pozostałość po poprzednich mieszkańcach) i przyznam,że nie bardzo je lubię bo wydają mi się zimne i cały czas zastanawiam się jak by je tu choć troszkę wizualnie ocieplić :)
    weekendowych planów jak na razie brak,jeśli pogoda dopiszę to z pewnością wyciągnę rodzinkę na długi spacer :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam, że świetnie sobie radzisz z ich ocieplaniem. Trochę drewna tam jeszcze dorzuć i będzie gitesowo. Dziękuję za gratulacje ;-)

      Usuń
  16. Gratulacje, gratulacje... Coś jednak musi być w stwierdzeniu, że szczęście chodzi parami... :D Chociaż w sumie mogłoby stadami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mogłoby...ale to nie pierwsze moje wygrane w tym miesiącu więc chyba mogę powiedzieć, że stadami ;-)

      Usuń
  17. O jej, gratulacje! Idealna narzuta na czas świąt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie o tym samym pomyślałam...kiedy się dowiedziałam, że wygrałam narzutę właśnie w tym kolorze ;-)

      Usuń
  18. Póki co mam 1 marmurowy blacik w domu - w pokoju Starszaka, na wiekowej komodzie. Wystarczy :-) Bardzo mi się podobają te wnętrzarskie inspiracje z drobiazgami - marmurowa patera z drewnianą nogą - rewelka!
    Gratulacje szczęściaro!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Asiu...zazdroszczę Ci tego marmurowego blatu...ja się zastanawiam czy przypadkiem nie dociąć sobie do starych nóg maszynowych i nie zrobić stoliczka ;-)

      Usuń
  19. Olka gratuluję ponownie!!! szczęściara wielka jesteś ;) a deski marmurowe też mi się podobają - śliczne są! buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marta...chociaż Tobie;-) i jeszcze paru innym osobom...ale chyba jednak jesteśmy w mniejszości ;-)

      Usuń
  20. Gratulacje Szczęściaro!Jednak szczęścia chodzą parami:) Co do marmuru to tak,ale w dodatkach ,małych raczej.Taką tacą bym nie pogardziła.Jak na razie mamy tylko marmurowe parapety:)
    ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie o dodatkach myślę...bo tak jak napisałam nadmiaru jednak nie lubię. Buziaki i dobrego dnia ;-)

      Usuń
  21. Masz racje, a rownież staram sie ślepo nie podążać za trendami i zastanawiam się, czy to coś na pewno mi się przyda i jak długo bede sie nim zachwycać na widoku ;)))
    Serdecznie gratuluje Olu!
    Buziaki i udanego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo fajne wybrałaś Olu aranżacje :) Marmur w małych ilościach prezentuje się cudownie. Ja też wybieram dodatki z głową, szkoda mi potem ich się pozbywać, gdy mi się znudzą. Mam tendencje do przywiązywania się nawet do dodatków :) Miłego weekendu :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też Aniu...ja też...mam jeszcze taką możliwość, że wywożę do domku na wsi ale nie chcę go zagracić, a nie wszystko tam nam pasuje ;-)

      Usuń
  23. Marmurowe dodatki wyglądają świetnie, ale nie do każdego wnętrza się nadają ;)

    Gratuluje wygranej! I życzę dalszych sukcesów!

    Miłego wieczoru ; )

    OdpowiedzUsuń
  24. jeszcze nie zdecydowałam, czy marmur do mnie przemawia- przez długi czas kojarzył mi się stanowczo zbyt... nagrobnie;)
    Gust zmienia mi się raczej powoli w kwestiach podstawowych (meble), ale z dodatkami jest trochę inaczej, choć zwykle to ewolucja, a nie rewolucja;) Na poddaszu mam nawet malutki stoliczek pomocniczek z marmurowym blatem i drewnianą nogą, ale póki co pomysł, co z nim zrobić- dojrzewa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Ci aby dojrzał...wiesz ja nigdy na nagrobkach takich pięknych kamieni nie widziałam więc może dlatego nie jestem uprzedzona ;-)

      Usuń
  25. Szczęściara :))) Gratki Olu ! :) Prawda,marmur jest piękny ! Jednak natarczywa myśl nie daje mi w pełni zaakceptować go na elementach wyposażenia, które są mobilne - mianowicie jego waga...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak Aniu...waży sporo...ja mam malutką deseczkę i ciężko mi ją podnieść...ale jeśli szukamy stabilności marmur zdecydowanie rządzi ;-)

      Usuń
  26. Gratulacje ogromne! :) do mnie marmur pezemawia i owszem jednak rzeczywiscie w malych ilosciach. Kilka marmurowych dodatkow moze zrobic fajny klimat. Buziaki!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja dokładnie o tym piszę ;-)...nie chcę marmurowej podłogi...chcę takich kapek marmurowych...niczego więcej ;-)

      Usuń
  27. Gratuluję wygranych :). Marnur też lubię dawkowany umiarkowanie :D. Bardzo podobają mi się marmurowe tace na pierdółki w łazience :). A TKMaxx, eh, moja mekka :D. We Wrocławiu mamy 3 i za każdym razem u rodziców muszę odiwedzić przynajmniej dwa ;). Uwielbiam rzeczy u nich, no i ceny ;). Nam się ostatnio spodobały również tace z czarnego łupku :).
    Buźka i dobrej nocy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takich czarnych tac to ja nie widziałam ale znając mnie to z pewnością bym przepadła...wiadomo czarny uwielbiam ;-)

      Usuń
  28. Moja siostra jest fanatyczką marmuru i mają dużo przedmiotów z niego:) Ja póki co mam tylko moździerz :) Gratuluję wygranych!:) Pozdrawiam i miłego weekendu życzę!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana ;-)...o moździerz to bym chciała...szczęściara to Ty ;-)

      Usuń
  29. Za marmurem nie przepadam, za to nagrody świetne :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewuś...tą drugą mam tylko dzięki Tobie, bo bym wygraną przegapiła ;-)

      Usuń
  30. Gratuluję wygranej - frajda, nie?:)
    A marmur kojarzy mi się z kościołami, fuj :D
    I z koszmarną marmurową podłogą, która w roku 1989 zrobili z marmurowych odpadów moi rodzice. Nic innego nie udało im się wtedy kupić... A więc paradoksalnie - marmur kojarzy mi się z biedą i nic mnie do niego nie przekona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;-)...ja będąc dzieckiem właśnie w kościele podziwiałam piękną podłogę z carraryjskich marmurów...większość to było lastryko ale tam gdzie chodziłam zawsze ta podłoga mnie zachwycała ;-)...A z wygranej wielka frajda ;-)

      Usuń
  31. Kochana, gratulacje wygranych :-))))

    OdpowiedzUsuń
  32. Marmur to rzeczywiście niezwykle ciekawe tworzywo i w dodatkach wygląda naprawdę fajnie, choć to nie do końca mój klimat;). Gratuluję wygranych Kochana:))) Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem Olu...mój klimat to owszem jest i bardzo ale to bardzo mi się podoba...dobrego dnia dla Ciebie ;-)

      Usuń
  33. Gratulacje, piękny pled, aranżacja balkonu bardzo mi się spodobała :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Marmurowe deski? No no, nie mogę się doczekać posta. :) Inspiracje są bardzo ciekawe. Nie myślałam nad wprowadzeniem marmuru do mieszkania- ciekawy pomysł. :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz

© O Zebrze - blog lifestylowy - wnętrza, inspiracje, DIY. All rights reserved.
BLOGGER TEMPLATE DESIGNED BY pipdig