9 kwi 2015

CHANGES, CHANGES

Kiedy weszłam ostatnio do pokoju dziecka doznałam olśnienia.
Znacie pewnie to uczucie kiedy umysł podpowiada jakiś obraz i zaraz jesteście przekonani,
że to co zobaczyliście w swojej wyobraźni jest jedynym słusznym kierunkiem zmian.
Zobaczyłam w wyobraźni szarą antresolę.
Czeka nas więc malowanko.
Zobaczyłam drewniane skrzynki zamiast obecnych półek.
Czeka nas więc budowa regału ze skrzynek.
(Myślę o skrzynkach nowych, szlifowanych co zdecydowanie ułatwi mi pracę ;-)).
Zobaczyłam zmianę szarości na ścianie na ... inną szarość.
Może Was zdziwi ostatni punkt zmian ale obecny szary ma odcień nieco fioletowy, 
kolor zupełnie dla mnie nieakceptowalny ;-).
Pisząc NAS mam na myśli siebie.
To ja pomaluję łóżko, to ja zrobię regał, to ja przemaluję ścianę.
Nie dlatego, że mąż nie potrafi tylko dlatego,
że ja to bardzo lubię.
Lubię zmęczenie, pot, łzy i satysfakcję
z dobrze wykonanego zadania.
Nie będę się spieszyć,
bo już za kilka dni być może uda nam się wyjechać do  Chatki
i wtedy będę Was raczyć postami z niej właśnie.
A ponieważ tam jest naprawdę duużo do zrobienia
to i postów remontowych może być sporo.

Tymczasem jednak w oczekiwaniu na większe zmiany
w pokoju mojego dziecka pojawiła się półeczka, 
którą zobaczyłam w wiosennej ofercie Tigera.
Kształt idealny, kolor bardzo mi odpowiadający, 
a cena niezwykle zachęcająca (30 zł).
Nie ma tego sklepu w Krakowie
nad czym bardzo ubolewam.
Mam za to wiernych czytelników
i blogowe koleżanki.
Przy pomocy pośredników stałam się wiec właścicielką ostatniej żółtej półeczki ;-).
Beatko( odpowiednia Beatka wie, że to o niej mowa) bardzo dziękuję.




Do trójkątnej pościeli dokupiłam poduszkę gwiazdkę, 
która z miejsca stała się ulubioną poduszką Franka.
A ponieważ trafiła do nas w czasie jego choroby
radość z niej była nie podwójna nawet, a potrójna.
Jeśli macie chrapkę na podobną gwiazdkę zapraszam do SABINY...TUTAJ.





Wspaniałego czwarku dla Was i miłego końca tygodnia.

OLA

SHARE:

64 komentarze

  1. szalejesz:) ale to dobrze! czekam z niecierpliwością na efekty! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te wszystkie zmiany to są drobne zmiany...nic więcej ;-)

      Usuń
  2. Bardzo zgrany i dobrany duet z tej półeczki i poduszeczki :)
    Miłego dnia :)!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś niesamowita!!!! Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki...zobaczymy co z tego wyniknie, bo nie wykluczone, że zajmę się domkiem na wsi i z mieszkaniem dam spokój ;-)

      Usuń
  4. Już teraz jest pięknie :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie olśnienia to ja lubie, szczególnie w Twoim wydaniu ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Normalnie nie nadążam za zmianami ;-)) Fantastyczne kropki nad i. Ja bym osiadła na laurach, przecież JUŻ jest pięknie. Ściskam Olu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No trochę planów mam ale wiesz Asiu będę je wprowadzać stopniowo ;-)

      Usuń
  7. Rozumiem inny szary, bo w pokoju u syna właśnie też chce pomalować ściany na inny szary niż ten obecny ;)
    No i rzeczywiście pokój twojego syna już jest super. Widzę wiosna niesie za sobą ochotę na remont i zmiany. Super!
    Pozdrawiam,
    Anio.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie każdy dzień niesie taką ochotę...chyba dlatego, że ja lubię się czuć zmęczona nawet bardzo ;-)

      Usuń
  8. Oby jak najwięcej takich olśnień - one zwykle podpowiadają najlepsze rozwiązania.
    Czekam zatem na posta PO. :D

    Miłego dnia, Olu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu...to pewnie trochę potrawa...ale już samo myślenie o nowościach jest dla mnie bardzo miłe ;-)

      Usuń
  9. No to czekam na efekty Twojej pracy :-)
    Fajna gwiazdka, od dawna się przymierzam, żeby taką uszyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z szyciem na bakier więc zamiast dręczyć mamę wolałam kupić ;-)

      Usuń
  10. To szykuje się prawdziwa rewolucja :)))) Jestem bardzo ciekawa jak wyjdzie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekam na zmiany. Ja też muszę się wziąć za remont pokoju syna, ale to większa przeprawa. On jest dorosły i nie mogę poszaleć jak bym chciała. Muszę z nim trochę poustalać. Man nadzieję, że dam radę, a tymczasem będę podglądać u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale Franio ma fajnie! Śliczna pościel, półeczka, gwiazdeczka... Aj mogłabym wymieniać i wymieniać. :) Olu ja też "szaleje". Właśnie skończyłam malować stołek na miętowo :) W zeszłym tygodniu skończyłam kuchnię na biało pędzlować. Teraz muszę przygotować nowy post. Ale dobrze, że jest temat :) A w planach mam kolejne projekty. Słońce dodaje energii... :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu skąd w nas takie pokłady siły...mój mąż zawsze się dziwi...to chyba taka bardzo niespokojna natura ;-)

      Usuń
  13. Trójkąty to moja ostatnia miłość i nie rozumiem tego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe...a ja wręcz przeciwnie, rozumiem doskonale ;-)

      Usuń
  14. wow,same cuda! zapowiada sie genialna metamorfoza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anita...nie taka duża i w dodatku rozłożona bardzo w czasie ;-)

      Usuń
  15. Czekam na zmiany w pokoju Twojego synka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będą takie szybkie ale mam nadzieję się wszystko się uda ;-)

      Usuń
  16. Czekam z wielką ciekawością co wyniknie z planów metamorfozy, która zapowiada się naprawdę wspaniale :))
    Półeczka śliczna :)
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  17. no to będę zaglądać :-) Fajnie, że wyjazd do chatki już coraz bardziej się przybliża. Słoneczności Olu :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak ja lubie tę burzę pomysłów w głowie. Leżę z Miśkiem w pokoju on zasypia a ja staram się nie zasnąć więc wymyślam, jeszcze niedawno było 7 pkt. nowych do zrobienia, wczoraj naliczyłam 4 , jak skończę te cztery wymyślę kolejne, już ja to wiem , chociaż w zmęczeniu mówię już nigdy więcej !!!!!! ha ha ha, pozdrawiam, półeczka super i zmiany szykują się fajne i domek czeka , o Kochana zasypiesz nas , super, czekam :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ja mam tak samo...my nawet w Chatce zrobiliśmy listę rzeczy do zrobienia...a w dwa dni później dopisałam 10 pozycji ;-)

      Usuń
  19. Uwielbiam zmiany, o to w życiu chodzi, aby nie popaść w monotonię ;) Ja też u swojego szaleję ostatnio ;) buziaczki i oczywiście czekam na efekty ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny żółty duet :) Bardzo jestem ciekawa dalszych zmian :)
    Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  21. Będzie świetnie! nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć te zmiany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że wszystko się uda doskonale ;-)

      Usuń
  22. Olu :) także szaleję z żółtym w pokoju swojej latorośli. I widzę u Ciebie, że świetnie się ten kolor prezentuje :), a poduszką jestem zachwycona!
    Wysyłam buziaki :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  23. Super ta poduszka, a półeczka bardzo się wpasowała, pasuje do wszystkiego co jest na tej ścianie. :)
    Pozdrawiam, Iza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A na tej ścianie dzieje się bardzo wiele ;-)...ale na szczęście nie ma zbyt wielkiego chaosu ;-)

      Usuń
  24. dobre zmiany nie są złe - szczególnie na wiosnę:) pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  25. Nowości super! :)) Pólka ala plaster miodu zachwyciła mnie i ... idealnie wpasowała się w pokój Twojego syna :) A poducha gwiazda, tylko dopełnia całości! Ślicznie! :) Pozdrawiam, Magda

    OdpowiedzUsuń
  26. Ech ten Tiger, powinni pootwierać go w każdym dużym mieście ;)
    Powodzenia w robótkach ręcznych. Już nie mogę doczekać się efektu końcowego.
    Zaradna z Ciebie kobitka, nie ma co ;)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  27. Te słoneczne detale są super!! Nie wiem co prawda co to Tiger, ale może wujek Google mi podpowie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to taki sklep z tanimi rzeczami i całkiem ładnymi ;-)

      Usuń
  28. wiosennie kolorowo szaleństwo na plus:-)
    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  29. ooo, już nie mogę się doczekać nowych relacji z chatki :P
    ps: cudowna, energetyzująca pościel :)
    Pzdr!

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam takie olśnienia i oczywiście czekam na efekty :) Półeczka super, w ogóle pokój Twojego synka mi się bradzo podoba...

    OdpowiedzUsuń
  31. Śliczności! Oj i ja uwielbiam sama działać i strasznie ubolewam, że chwilowo nie mogę sobie na to pozwolić choć pomysły się w głowie kłębią i niedługo chyba eksplodują;)

    OdpowiedzUsuń
  32. dziękuję Ola :) w pokoju Franka jest cudnie.... i tak kreatywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. szalona. świetne dodatki wyszukałaś. czekam więc na szersze kadry.

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo mi się podoba zarówno półeczka, jak i poduszka w gwiazdkę. Nie dziwię się, że stała się jego ulubioną. Ma ciekawy kształt i radosny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  35. Ależ on musi uwielbiam swój pokój :) Półka genialna. Zawsze chciałam uszyć taką poduszkę gwiazdę i boję się że nie dam rady. Piękny zestaw stworzyłaś :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz

© O Zebrze - blog lifestylowy - wnętrza, inspiracje, DIY. All rights reserved.
BLOGGER TEMPLATE DESIGNED BY pipdig