9 paź 2015

ZEBRA W ŚWIECIE KOLORÓW

Odwykłam od pisania. Zapomniałam jak łączyć słowa w ciąg interesujących zdań.
A przecież od ostatniego posta minęło trochę ponad dwa tygodnie, a ja czuję się tak jakbym wróciła właśnie z dalekiej podróży. Zdmuchuję kurz z blogowych półek i zaczynam odwiedzać dawno nie widzianych przyjaciół. Nie miałam czasu zatęsknić, bo moją głowę zaprzątały inne sprawy.

Brak wiary w siebie jest moim przekleństwem. Gdyby było inaczej to z pewnością ten projekt powołałabym do życia już wcześniej. Dzisiaj mam odwagę podzielić się z Wami tym nad czym pracowałam przez ostatnie tygodnie. Jestem bogatsza o nowe doświadczenia, które tylko chwilami były dla mnie deprymujące.
Bo robić poduszki dla dzieci nie jest wcale łatwo. Nie chodzi o samo szycie ale o projekt...bo misie, koty, sowy, chmurki szyją dzisiaj wszyscy. Nie jestem pewnie zbyt oryginalna ale zależało mi  aby to co wyjdzie spod moich rąk było charakterystyczne, czymś się wyróżniało. Czy się wyróżnia musicie ocenić sami. Mam nadzieję, że spojrzycie łaskawym okiem na te moje małe "dzieła".





 
To być może krok do założenia własnej działalności, a z całą pewnością  sprawdzian własnych możliwości. 
Czuję  tremę i stres porównywalna z przystąpieniem do egzaminu dojrzałości.
Będzie mi niezmiernie miło jeśli zachcecie aby moje zwierzaczki zamieszkały w Waszych domach.
bo w ich tworzenie wkładam mnóstwo serca. Kiedy rysuję i kreślę, dobieram kolory, nici, faktury, naszywam buźki, kiedy spod igły wyłania się kształt czuję dużą satysfakcję.
I chociaż uszycie poduszki ( przy ręcznych aplikacjach i ręcznym malowaniu) zajmuje mi naprawdę sporo czasu nie wyobrażam sobie przyjemniejszego spędzania jesiennych wieczorów.
A jeśli nie zawojuję świata dekoracji dziecięcych nie będę zmartwiona.
Pogodzę się z tym tak samo łatwo jak z faktem, 
że są blogi fajniejsze i ciekawsze ;-)
którym swoją pisaniną nie dorównam nigdy.
Mam kochającą rodzinę, zdrowie, pasję, chęci,
swoje miejsce w sieci...a teraz jeszcze coś co pozwala mi  się twórczo realizować.
I mam też Syna, który w razie mojej porażki na tym gruncie z wielką chęcią przygarnie wszystkie moje szyjątka ;-).
Czego chcieć więcej??








Sówki mimo że jesień wyszły mi bardzo kolorowe, koty bardzo pirackie,
a warzywka cóż...no kocham rzodkiewkę i marchewkę.
Sówki, warzywka i koty piraty dostępne w COTTONOVE LOVE TUTAJ.
Raz jeszcze rzut oka na moją całą ferajnę.






No to jak wygląda Zebra w świecie kolorów??
Czekam na Wasze komentarze ;-)

OLA

SHARE:

103 komentarze

  1. Śliczne podusie :)) Szczególnie podobają mi się warzywka, niezwykle pomysłowe i niespotykane :))
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Marchewka i rzodkiewka to moje ulubione, trema była absolutnie zbędna - wyszły świetne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo się cieszę, że się podobają ;-)

      Usuń
  3. O matko, Ola! Zakochałam się! Tak serio serio, bez slodzenia i wchodzenia po poaluszku... Jak tylko ogarnę wolne $$ to zgłaszam się do Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewelinko bardzo dziękuję, będzie mi bardzo miło ;-)

      Usuń
  4. Ola są czadowe, inne, zwariowane. Najbardziej podobają mi się te warzywka!Działaj dalej bo masz dar!Zapraszam do mnie na nowy totalnie nowy pokój syna.
    http://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zeberko kochana! Watro było pracować, nie warto było się martwić. Na pokrewnych blogach widziałam już wiele szyjątek i choć większość z nich to te same stworki, to jednak różniły się między sobą szczegółami i przez to miały indywidualny charakter. Twoje stworki są absolutnie bombowe! Sówka pośród wielu innych sówek wyróżnia się wzorem, natomiast nigdy nie widziałam tak niezaprzeczalnie cudnych kociaków i warzywek! Zakochałam się bez pamięci w jarzynkach i czekam na więcej! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie, będzie...ach tylko ten czas...żeby to wszystko przelać na tkaninę ;-)

      Usuń
  6. Bardzo Ładne podusie stworzyłaś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne! Słodkie, urocze a przede wszystkim oryginalne! Każda jedna mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Olu, poduszki są przecudne! Więcej wiary w siebie! Wiem, że zrobienie poduszki może wydawać się proste, ale wcale tak nie jest... sama próbowałam i wyszły... no powiem delikatnie - dalekie od ideału, a na pewno od Twoich dzieł ;)
    pozdrawiam i trzymam kciuki (sama myślę, by stworzyć coś własnego i też mam wiele obaw... )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak wiele osób myśli, że jest prosto i łatwo...a wcale tak nie jest. Próbuj dalej...wreszcie coś wyjdzie fajnego ;-)

      Usuń
  9. Ola extraśne są, ale o tym już wiesz:). Uwierz w siebie kobieto i działaj. Nie tyle wiara co cierpliwość w dążeniu do celu pozwala czynić cuda. Jestem zauroczona!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia Ty wiesz przecież jak moje nazwisko panieńskie ;-)

      Usuń
  10. Ola, jak możesz wątpić w swoje umiejętności?! To na pewno chwilowe - bo jesień, bo zimno, bo lato się skończyło. Twoje prace są naprawdę r-e-w-e-l-a-c-y-j-n-e :) Wszystkie poduchy są cudne, ale najbardziej serce skradły mi marchewka i rzodkiewka, która bardziej mi rzepę przypominała :) Warzywa są takie cudnie japońskie, że musisz koniecznie znaleźć portal, na którym możesz robić wysyłkę do Kraju Wiśni :) Tam na pewno znajdą się rzesze chętnych na Twoje prace :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;-)...może to ta jesień...czasem jest tak, że ludzie podchodzą bardzo bezkrytycznie do swoich prac...ja zawsze jestem bardzo krytyczna, bo wolę się nie rozczarować...o tej sprzedaży do J. pomyślę, bo to całkiem fajny pomysł ;-)

      Usuń
  11. Zebra w Świecie Kolorów wygląda bajecznie. Włożyłaś w to dużo pracy ale widać też ile serca. Piękne drobiazgi, dla najmłodszych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj serca rzeczywiście dużo...pracy zresztą też...muszę pomyśleć też o czymś dla starszych ;-)

      Usuń
  12. Olu! Dałabym się pokroić za kota w paski! Jest piękny <3 kiedy będę mogła go nabyć dla mojego Antka? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpadaj na stronę Cottonove love ...link jest w tekście...może przeoczyłaś ;-). Buziaki dla Was ;-)

      Usuń
  13. Warzywka i jeszcze raz warzywka.Są obłędne;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi się podobają :-) Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kotek skradł moje serce. Myslę, że mojej Hani też :)
    gratuluje Olu...widać, ze rękodzieło prosto z serca :)

    OdpowiedzUsuń
  16. fajna ta Twoja ferajna , niestety dzieciaków brak ...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi...nie mam jeszcze w planach poduszek dla dorosłych ale kto wie ;-)

      Usuń
  17. Marchewka i rzodkiewka! marchewkę już wbijam na listę prezentów dla jeszcze nienarodzonego dziecka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Olu, Twoje poduszki są piękne :) Chylę czoło bo władać igłą łatwo nie jest. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  19. Olu, fantastyczne są te podusie! Mega pozytywne :)
    Miłego dnia dla Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale słodziaki :) są naprawdę super :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mi najbardziej podobają się sowy i ten krzywy ząb u marchewki. Może to jest myśl na Twój znak rozpoznawczy, taki może nie całkiem perfekcyjny zgryz ?
    Pamiętaj, że wara w siebie jest podstawą sukcesu :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj wiem wiem...tylko ja zawsze jestem taka sirota niepewna...zgryz powiadasz...być może przy serii owocowo warzywnej ;-)

      Usuń
  22. Ola piękne te ostatnie dwie: marchew i burak ? nie wiem czy zgadłam, ale są cuuuuudne :D
    kocham :D życzę ci całe mnóstwo szczęścia i żeby się okazało, że zawojujesz ten świat DZIECIOWY!!!! żebyś szyła i szyła i szyła.... aż igła będzie gorąca :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karola ...rzodkiewka...ale burak też nieźle...jednak jak wisi to widać, że rzodkiewka ;-). Dziękuję bardzo bardzo...mam nadzieję, że będzie nieźle ;-)

      Usuń
  23. Jak dla mnie KOT i PIETRUSZKA wygrywają. Są świetne! I najfajniejsze w nich jest to, że nie naśladują żadnych innych. Nowe, świeże, aż chciało by się mieć. Strasznie lubię czytać Twoje teksty. Masz takie lekkie pióro. Więcej wiary w siebie! Nawet jeśli ktokolwiek kiedykolwiek powie coś negatywnego to "who cares"? Gdybys napisała coś w stylu: "Oto moje nowe dzieła. Prawda, że są wspaniałe?", to wtedy poziom pewności siebie w tekście dorównałby ich faktycznej wartości. Życzę powodzenia!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku dziękuję...nawet nie wiesz ile dla mnie znaczą słowa...jeszcze takie trafiające w punkt. Staram się pisać dobrze...wychodzi raz lepiej raz gorzej...wiara w siebie to podstawa ;-)

      Usuń
  24. Podusie Twoje mają w sobie to coś, co sprawia że człek dorosły się uśmiechnie, a dziecko przytuli. Powodzenia : )

    OdpowiedzUsuń
  25. Tralalala ;) a ja widziałam i wiedziałam wcześniej hehehe ;) Ola! Ty wiesz, wszystko wiesz!!! Są superowe, extra i trzymam kciukasy!!! Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My to już sobie wszystko wyjaśniłyśmy wcześniej ;-)

      Usuń
  26. Uważam,że Zebra w świecie kolorów odnalazła się znakomicie!!! Genialne i na prawdę niepowtarzalne wzory szyjatek urzekły mnie!!!! A marchewka z tym swoim ząbkiem jest the best ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marchewka to hit...Ty pewnie wiesz jak ciężko stworzyć coś niepowtarzalnego więc tym bardziej dziękuję za docenienie ;-)

      Usuń
  27. Kochana, są bardzo charakterystyczne... i piękne:) Cudownie puszczają do mnie oczko:) Chyba się skuszę:))

    OdpowiedzUsuń
  28. Ola śliczne te twoje poduchy <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Warzywa skradły moje serce. Trzymam kciuki, żeby zawojowały też serca jak największej ilości dzieciaków.

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo Ci kibicuję, a ponieważ masz w życiu wszystko co najważniejsze myślę, że i w tym przypadku los będzie dla Ciebie łaskawy :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ach, z tą pewnością siebie. Ci co powinni ją mieć narzekają na jej brak, a niektórym jej okazywanie przychodzi zbyt łatwo. Szyj dalej, bo wychodzi Ci świetnie. Jeśli robisz to z pasją, to jest to na pewno dobry kierunek w którym warto podążać. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pasją to ja tworzę a szycie to trochę mniej fajny etap tworzenia ;-)

      Usuń
  32. Super kolekcja!! Najbardziej podobają mi się warzywa :))
    Tylko to zielono czarne oko sówki, kojarzy mi się z... no nie napiszę tego "na głos"... ale zapytam, musiałaś tam dać akurat Minki?? ;)
    Gratuluję pomysłu i życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  33. Doskonale rozumiem, jak to jest, gdy brakuje pewności siebie. Poduchy po prostu genialne :) Sama nie wiem, która poducha najlepsza.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to nawet chyba dobrze...każdemu podoba się co innego ;-)

      Usuń
  34. No i powstało coś nowego :-) warzywa najbardziej mnie urzekły. Zdolniacha.

    OdpowiedzUsuń
  35. Świetne, rewelacyjne, takie inne, ale cudne :) Gratuluje pomysłów, więcej wiary w siebie i więcej takich przytulańców ;) Czekać będę niecierpliwie. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długo nie będziesz musiała, bo wpadłam w szał tworzenia ;-)

      Usuń
  36. Czadowe są! :) bardzo oryginalne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo fajne sąąąąąąąą :)))))

    OdpowiedzUsuń
  38. Ależ słodziaki!!! :-)))))))) Zwłaszcza te uśmiechnięte, obłędne!!Czary wychodzą spod Twoich rąk, trzymam kciuki za biznesik i życzę samych miłych chwil podczas tworzenia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  39. Wspaniałe i orginalne, praca nie poszła na marne , bo efekt jest oszałamiający :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Olu!!! One są FANTASTYCZNE! Oryginalne, z klimatem, charakterem, i takie jakby z dziecięcej wyobraźni wyjęte. Najbardziej te pirackie koty mnie urzekły, no są świetne!:)) Gratuluje i pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  41. Cudnie kolorowo :)!!! Bardzo mi się podoba :)!

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo oryginalne poduszeczki :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  43. Trzymam kciuki Oluś:-) Poduchy urocze!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  44. Brawo! Są oryginalne i zawadiackie. Powodzenia w działaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Olu cóż za cudności! :) oryginalne, przemyślane, słodkie. Zobaczyłam je na insta i tak mi zapadły w pamięć, że musiałam tu wejść i przeczytać. Nie wątp w siebie. Masz potencjał i duży talent na pewno będzie to dostrzeżone przez ludzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się, staram...zobaczymy co będzie...mam nadzieję, że będzie dobrze ;-)

      Usuń
  46. Ola trzymam kciuki za ciebie. Przytulanki są inne niż reszta czyli co się udało. Moim zdaniem najbardziej wyróżniają się doborem kolorów i łączenie różnych materiałów. Są super.mnie urzekł kot :))

    OdpowiedzUsuń
  47. Przegenialne są! Po prostu cudowne! :D No nie mogłam, uśmiecham się na sam ich widok... Ząb wymiata - pisałam Ci zresztą na FB ;)
    Cudowności - i wyglądają tak profesjonalnie... Moje szyciuchy przy Twoich mogą się schować ;)

    Szkoda, że nie mogłaś wpaść do Łodzi... Szalenie chciałam Cię zobaczyć - i nie tylko ja ;) Mam nadzieję, że jeszcze nadarzy się okazja :) Piszę więc:

    Do zobaczenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też żałuję...no ale plany swoje, a życie swoje. Przecież kiedyś się spotkamy ;-)

      Usuń
  48. Na prawdę boskie stworki :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  49. Wiem że dobrze wybrałam bo zdolniacha z Ciebie. Zapraszam zatem do zabawy :)
    http://edipassioneblog.blogspot.nl/2015/10/wyroznienie-i-nowe-inspiracje.html

    OdpowiedzUsuń
  50. Ola, one są boskie. oryginalne wzory, świetne kolory, duża dbałość o szczegóły. jesteś niesamowita!!
    teraz muszę poszukać dzieciaków, którymi mogłabym je obdarować!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz

© O Zebrze - blog lifestylowy - wnętrza, inspiracje, DIY. All rights reserved.
BLOGGER TEMPLATE DESIGNED BY pipdig