W dekoracjach nie lubię przesady.
Nie podniecają mnie ociekające kiczem wielkanocne wianuszki: plastikowe zające z wykrzywionymi minami omijam szerokim łukiem; a puchate, żółciutkie, sztuczne kurczątka z odpadającymi po dotknięciu dziubkami nie wylądują na moim wielkanocnym stole.
To zdecydowanie nie mój styl.
Wystarczy odwiedzić markety lub pójść na giełdę kwiatową, gdzie każdy regał ugina się od tego badziewia; żeby dojść do wniosku, że taka estetyka ma także swoich zwolenników...nawet całkiem spore grono.
Naturalne ozdoby wśród wszechobecnej tandety są wyjątkiem.
Przyjmuję do wiadomości ;-)...z pokorą.
Mam swoje " za uszami" ale od lat nie kroczę drogą wybrukowaną plastikiem.
Przyjmuję do wiadomości ;-)...z pokorą.
Mam swoje " za uszami" ale od lat nie kroczę drogą wybrukowaną plastikiem.
I tym razem stawiam na mnóstwo naturalnych ozdób ( gałązki wierzby i eukaliptusa, przepiórcze jajka)...i na własnoręcznie wykonane królicze uszy.
Myślę, że każdy poradzi sobie z wyzwaniem w czasie krótszym niż pięć minut.
Myślę, że każdy poradzi sobie z wyzwaniem w czasie krótszym niż pięć minut.
Odcinamy cążkami drut długości około 40 cm. W połowie odległości formujemy kółko. Najlepiej owinąć drut wokół tuby o odpowiedniej średnicy to wtedy kółko wychodzi idealnie okrągłe.
Jeśli chodzi o przyczepienie uszu do kolistej konstrukcji robimy to w dowolny sposób. Każdy z pewnością znajdzie swój własny ;-) i to jest w tym projekcie najfajniejsze .
W zeszłym roku także nie przesadzałam z ozdobami, postawiłam na papier i naturalne materiały, bo według mnie są one najpiękniejsze.
Oto moje zeszłoroczne króliki origami : figurki i wyklejane taśmą washi na ścianie.
Jeśli macie ochotę podejrzeć jak się je robi zapraszam TUTAJ.
No i zdobione drewniane jajka. Jak je ozdobić własnoręcznie pokazuję TUTAJ.
A teraz zupełnie na koniec chciałabym Wam życzyć pięknej, rodzinnej Wielkanocyt.
Chociaż to tylko trzy dni spróbujcie wypocząć i znaleźć czas dla siebie .
OLA
Uszy świetne :-)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Prosto i pięknie.
OdpowiedzUsuńOlu, u Ciebie jak zwykle elegancko, prosto i naturalnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Taka mała, prosta rzecz, a jak cieszy oczy. Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńSuper uszaki :)I u mnie raczej naturalnie - gałązki, świeże kwiaty, stokrotki w doniczce :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
można, można :) też omijam szerokim łukiem kurczaczki puchate i cuda z plastiku, ja to nazywam odpustowy gadżet :)u nas ręcznie malowane, wyklejane jajeczka i to co ze spaceru przyniesiemy :)zając na ścianie super. Dzisiaj chyba z dziećmi sobie podobnego sprawimy ;) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękne Olu :) lubię dekoracje takie bliskie naturze - wiklinowy wianuszek i jajeczka, i nic więcej nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńTy to masz pomysły! Najpierw naklejka na ścianie z taśmy klejącej teraz druciane uszy! Wszystko mi się podoba. U mnie badziewia nie będzie, ale trochę kiczu shabby owszem, a co tam!
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie; czy te królicze uszy przypadkiem nie były inspirowane? Dosłownie wczoraj widziałam uszy z drutu ale na niemieckim blogu (post sprzed miesiąca). Nic o tym nie piszesz...chyba że po prostu kilka osób wpadło na podobny pomysł
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! :D
OdpowiedzUsuńNo tak, sama zauważyłam, ze kicz wiedzie prym, choć i zaskoczyło mnie dużo naturalnych akcentów. Kilka nawet przygarnęłam. Jednak jakby nie kombinować, to i tak jajka i świeże kwiaty robią wszystko :) Pomysł z uszami rewelacyjny, robiłam w zeszłym roku uszy z jajka i serwetki.
OdpowiedzUsuńBuźka
Niby takie proste a efekt powalający :)
OdpowiedzUsuńTakie naturalne nieprzesadzone dekoracje są najpiękniejsze :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Olu, w temacie badziewiastych ozdób zgadzam się z Tobą w 200% ;) Twoje druciane uszy są bardzo scandi i najbardziej minimalistyczne jak tylko mogą.U mnie w tym roku także bez przesady,tylko sama natura.Pisanki czarne i złote i zero odpadających dzióbków ;) Pozdrawiam i radosnych świąt życzę.
OdpowiedzUsuńOla uwielbiam Twoje świąteczne DIY - świat odrazu staje się piękniejszy !
OdpowiedzUsuńWESOŁYCH ŚWIĄT OLCIA :)
OdpowiedzUsuńBajecznych Świąt!!!:-)
OdpowiedzUsuńPięknie. Wesołych Świat
OdpowiedzUsuńSłodkie te uszka! Radosnego Świętowania Olu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Świetny pomysł z tymi uszami :-). Miłego, świątecznego wieczoru :-).
OdpowiedzUsuńJakie proste, a jakie słodkie :D
OdpowiedzUsuń