Każda z nas, ma swoje ulubione sklepy. Takie miejsca, które odwiedzamy z wielką chęcią, nawet jeśli nie mamy w danej chwili wyraźnej potrzeby zakupowej. Gna nad do tych miejsc instynkt łowcy - potrzeba sprawdzenia, co aktualnie leży na sklepowych półkach i upolowania wymarzonego skarbu.
Od wielu lat takim sklepem jest dla mnie TK Maxx - szczególnie ten w centrum handlowym w M1( w Krakowie mamy dwa sklepy tej marki, drugi znajduje się w Galerii Bonarka). Każdy sklep TK Maxx ma 6 działów tematycznych:moda męska, moda damska, produkty dla dzieci, dział dla domu, akcesoria i obuwie; co sprawia, że mogę znaleźć wszystko czego potrzebuję.. Powierzchnia sklepu została podzielona na kilka działów: męski, damski, dziecięcy, dla domu, akcesoria, obuwie. Przyznam szczerze, że takie nagromadzenie różnych produktów na jednej przestrzeni bardzo mi odpowiada. Pozwala wyeliminować straty czasu związane z przemieszczaniem się od sklepu do sklepu czego osobiście bardzo w zakupach nie lubię. Dostawy trafiają do każdego TK Maxx kilka razy w tygodniu, a asortyment rozchodzi się niczym "ciepłe bułeczki". Dlatego regularnie ruszam do TK Maxx na "łowy", a każda wizyta jest jak ekscytująca podróż w nieznane. Warto odwiedzać dwa sklepy w Krakowie - asortyment jest zróżnicowany więc w każdym z nich możemy upolować zupełnie inne perełki ;-). Dzięki unikatowemu modelowi biznesowemu off-price możemy kupić produkty z aktualnych kolekcji od znanych marek i projektantów, dobrej jakości w cenach do 60% niższych od regularnych cen sprzedaży w Polsce i na świecie.