Nasze cotygodniowe wyjazdy do Chatki w sezonie wiosenno letnio jesiennym są niemalże tradycją.
Ale w tym tygodniu :
- nie pojadę do Chatki
- nie wyplewię skalniaka i rabatek( nawet nie chcę myśleć jakie będzie trawsko za tydzień ;-))
- nie wyszlifuję ( patrz tym razem jeszcze Mąż nie wyszlifuje) szafeczki, nie pomaluję jej i nie odbiję szablonu z wzorkiem
- nie wytapiceruję podnóżka
- nie zmienię tapicerki na fotelu
- nie pomaluję łóżka
Umknie mi tyle wspaniałych rzeczy, których robienie mnie relaksuje i sprawia wiele radości.
Ale za to...
Ale za to...
-zorganizuję niezpomnianą imprę dla mojego Synka i dwójki jego kolegów ;-)
-zobaczę radość na twarzy swojego dziecka (mam nadzieję ;-))
Czyli będę robić coś co kocham najbardziej i co jest dla mnie najważniejszą życiową rolą : spełniać się jako Mama.
A już w przyszłym tygodniu wracam do Was z pierwszą balkonową odsłoną ;-).
Pomimo napiętego harmonogramu powinnam znaleźć chwilkę na jego ogarnięcie ;-)
Udanego weekendu dla Was...
Dzisiaj post jak na mnie bardzo nietypowy...bez zdjęć.
Buziaki.
OLA
A już w przyszłym tygodniu wracam do Was z pierwszą balkonową odsłoną ;-).
Pomimo napiętego harmonogramu powinnam znaleźć chwilkę na jego ogarnięcie ;-)
Udanego weekendu dla Was...
Dzisiaj post jak na mnie bardzo nietypowy...bez zdjęć.
Buziaki.
OLA
Miłego i udanego weekendu zatem Olu!!!:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko i wzajemnie
UsuńNo to życzę udanej imprezki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję Kochana i ja również pozdrawiam ;-)
UsuńOlu, no i super! :) Ja też planuję takie przyjęcie dla córy i kuzynek, nawet wczoraj z moim P. o tym rozmawialiśmy. W całej tej bieganinie, jakiej jest dość każdego dnia, żeby całe 24 godziny były zajęte trzeba czasem znaleźć czas dla pociechy :). Chatka poczeka, co? :)
OdpowiedzUsuńUdanego przyjęcia w takim razie i czekam na balkon ;) Buźka :)***
Jasne Moniczko, że poczeka ...mieliśmy w domu trójkę chłopców w wieku Franka czułam się jak z "Mikołajkiem", ciężko było ogarnąć tą czwóreczkę ;-)
UsuńNo to udanej imprezy, samych uśmiechów na twarzach chłopaków i miłego balkonowania!
OdpowiedzUsuńSuper było... z balkonem nie skończyłam ale udało się zrobić naprawdę dużo ;-)
UsuńNa pewno zorganizujesz synkowi idealną imprezę, którą bedzie rozpamietywał jeszcze po latach :))))
OdpowiedzUsuńUdanej organizacji i zabawy Olu :)) A co się odwlecze to nie uciecze;))) bo wzyciu są sprawy ważne i najważniejsze :))
Buziaki ślę.
Oj tak Marysiu... kontakt z dzieckiem jest najważniejszy. Buziaki i udanego końca niedzieli ;-)
UsuńOluś zatem udanej imprezy! :))))) priorytety w życiu ważne są, a bycie Mamą, to chyba najważniejsza rola na świecie :) Chwasty poczekają :) buziaki i pięknego dnia :))))
OdpowiedzUsuńChwasty muszą czekać i tyle...jakoś je wyrwę ;-). Buziaki i udanego tygodnia ;-)
UsuńTo jest to- we wszystkim znaleźć równowagę. Być dla innych, być dla siebie...
OdpowiedzUsuńTobie życzę satysfakcji, a Synkowi i Jego Kumplom- super zabawy.
Pozdr,Ola
;-)...i było super...chyba dzięki tym życzeniom ;)
UsuńOleńko, jak to się mówi: "praca nie zając, nie ucieknie" ;) wiec nic się nie martw, nadrobicie w przyszłym tygodniu :)
OdpowiedzUsuńudanej imprezki!
Moniczko... ale ja się zupełnie nie zmartwiłam ;-) i super było. Buziaki i dobrego dnia ;-)
Usuńudanej imprezki i wszystkiego dobreko dla synka
OdpowiedzUsuńbuziole
;-)...dziękuję ;-)
UsuńWspaniałej imprezki życzę w takim razie! ;-) Synek na pewno doceni starania, super, że jesteś taką zaangażowaną mamuśką. ;-)) A balkon.. no, no.. czekam baaardzo niecierpliwie! ;-) Może coś podpatrzę..? ;-))
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Dziękuję Natalia... no nie wiem czy będzie coś do podpatrywania... ale mam nadzieję, że uda się kogoś zainspirować ;-)
UsuńOlu Kochana chatka cierpliwie poczeka a uśmiech Syna jest totalnie bezcenny:))))))))))))))trzymam kciuki za imprezę i czekam na fotki z balkonowych porządków:))))
OdpowiedzUsuńwspaniałego weekendu :))))))))))))))))
Też tak uważam ;). Buziaki i udanego początku tygodnia ;-)
Usuńudanej imprezki w 'męskim' gronie :)
OdpowiedzUsuńBuźka! :*
Rzeczywiście było bardzo męskie ;-)
UsuńTo z pewnością będzie wspaniały weekend :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie sprzątam, piorę i robię inne rzeczy, aby w weekend być tylko dla dzieci :)
Udanej zabawy :)
Ewelinko... żeby godzić rolę mamy z pracą ... to właśnie coś trzeba robić jak dzieci nie ma albo jak już śpią ;-). Buziaki i dobrego tygodnia dla Ciebie ;)
UsuńTo będzie niezapomniana impreza i udany weekend :)
OdpowiedzUsuńMiałaś rację...wszystko udało się wyśmienicie ;-)
Usuńmiłej zabawy i życzenia dla synka
OdpowiedzUsuńKarolino... to nie były żadne urodziny... raczej spotkanie młodych panów ;-)...pierwszy raz F. zapraszam kolegów ze szkoły ;)
UsuńOrganizacja imprez też jest super więc nic nie tracisz! :)
OdpowiedzUsuńOczywiście Aniu ;-)
UsuńBycie mamą to wielkie wyzwanie ale zobaczyć radość w oczach dziecka to chwile dla których warto żyć...Chatka w końcu nigdzie nie ucieknie, farba nie wyschnie, a trawa sama i tak się nie skosi, wszystko na Ciebie cierpliwie poczeka:)))
OdpowiedzUsuńEwuś jak zawsze masz totalną rację ;-). Buziaki i dobrego tygodnia ;-)
UsuńNo to będzie niezła imprezka :)
OdpowiedzUsuńByła... udało się ;-). Miłego dnia ;-)
UsuńŻycie jest za krótkie na te wszystkie wspaniałe rzeczy, które chcemy zrobić :) Kiedy przychodzi upragniony weekend nie wiem za co się wziąć :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Marto ja mam dokładnie to samo... tydzień za krótki...a doba ma za mało minut ;-)
UsuńCzekam na relację z impry ;-) My właśnie jesteśmy po - ledwo zipiemy. Ośmiu chłopa, dorastających, których dosłownie energia rozpiera...było wyzwanie. Mam nadzieję, że im się podobało...
OdpowiedzUsuńAsia...u mnie była trójka ...to nie były urodziny tylko takie męskie spotkanie. Chłopcy byli u nas cały dzień. Padłam po 21 ;-)... chyba mnie zrozumiesz ;-)
Usuń