Ponieważ przygotowania świąteczne uważam za zakończone,
zabieram się do realizacji nowego projektu.
zabieram się do realizacji nowego projektu.
Chociaż od blisko dwu tygodni tkwię w stanie przetrwalnikowym,
to fatalny ból pleców nie pokrzyżuje moich planów.
Kto myśli już o odświeżeniu balkonów?
Ręka do góry!!!
Pracy jak zwykle będzie sporo.
Przede wszystkim po zimie konieczne będzie odświeżenie elewacji...nie myślę tutaj o elewacji bloku - tutaj nie możemy czynić zmian, myślę o ścianie wewnętrznej na naszym balkonie ;-).
No sorry ale taki mamy klimat, a w Krakowie to już szczególnie ;-),
że to co było biało nieco zszarzało.
że to co było biało nieco zszarzało.
Osłonę z wikliny na balkonie jak co roku pokryję olejem do tarasów.
Dzięki tym zabiegom cieszę się nią już 5 rok gdy tymczasem wiklinowe osłony moich sąsiadów
już dawno wyblakły i zaczęły się łuszczyć.
Będę musiała także odświeżyć ( patrz pomalować) balkonową ławeczkę
Jesienią zupełnie zapomniałam, że mam ją na balkonie więc nie zabezpieczyłam jej przed nadchodzącą zimą,
przez co jest w stanie opłakanym.
W zeszłym roku na balkonie posadziliśmy zioła.
Był to ukłon w stronę męża, który za kwieciem balkonowym nie przepada.
Po dwu miesiącach nasze ziółka dopadła jakaś zaraza i pomimo ratowania ich preparatami na robaki szlag trafił całą uprawę ;-).
A miały być dodawane do jedzenia...ale po spryskaniu chemicznym syfem to nawet nie próbowałam tego czynić ;-)
A miały być dodawane do jedzenia...ale po spryskaniu chemicznym syfem to nawet nie próbowałam tego czynić ;-)
W tym roku mimo mężowych sprzeciwów stawiam na kwiaty,
które wniosą do projektu trochę kolorów.
Tak było u mnie w zeszłym roku
Cały post do obejrzenia TUTAJ
które wniosą do projektu trochę kolorów.
Tak było u mnie w zeszłym roku
Cały post do obejrzenia TUTAJ
W tym roku, zmian wielkich nie będzie ;-).
Chodnik zadomowił się w kuchni planuję więc kupić coś nowego na balkon i dodatkowo położyć płytki z drewna egzotycznego.
Płytki ceramiczne są przyjemne w użytkowaniu tylko w naprawdę ciepłe dni.
A wtedy kiedy jest chłodniej strach wyjść na balkon gołą stopą, bo zimno ;-).
Trochę mnie przeraża wizja cotygodniowego demontażu prowizorycznej podłogi,
ale pozbywać się tego co będzie się zbierać pod płytkami też trzeba.
Mój balkon nie jest duży więc takie zabiegi "pielęgnacyjne" nie powinny zajmować zbyt dużo czasu.
Nadal nie dorobiłam się na balkonie stolika, który jest niezbędny chociaż po to aby odłożyć
na chwilkę książkę lub kubek.
Podjęłam decyzję o zakupie kilku skrzynek na owoce - jedną przykręcimy do widocznej na zdjęciach białej ściany zyskując w ten sposób maleńki wiszący stolik;
drugą ustawię w pobliżu wiklinowej osłony i w tej sposób powstanie piętrowa półka na kwiaty.
Odrobinę zmieni się kolorystyka...skrzynki będą szare i ławeczka też będzie szara.
Nie zrezygnuję jednak z czerni, bo w otoczeniu bieli i zieleni wygląda bardzo dobrze ;-).
Doniczki pozostaną bez zmian.
Natomiast mam już na oku kilka rzeczy, które są absolutnym MUST HAVE na nadchodzącą WIOSNĘ.
Jeśli istnieją tańsze substytuty to z chęcią bym się o nich dowiedziała ;-),
bo nie ukrywam, że koszt całościowy liftingu przyprawił mnie o zawrót głowy.
A jeszcze jeśli doliczymy cenę roślin i nowe tekstylia to robi się niezła sumka.
Znów pewnie będę musiała "kombinować", żeby obniżyć koszty ;-).
1. Kapibara
2. Ikea
3. Allegro
4. Amazing Decor
Cieszę się na wiosnę i cieszę się na zmiany.
Planuję z wypiekami na twarzy i czuję się jak "ryba w wodzie".
Udanego dnia dla Was.
OLA
Trochę mnie przeraża wizja cotygodniowego demontażu prowizorycznej podłogi,
ale pozbywać się tego co będzie się zbierać pod płytkami też trzeba.
Mój balkon nie jest duży więc takie zabiegi "pielęgnacyjne" nie powinny zajmować zbyt dużo czasu.
Nadal nie dorobiłam się na balkonie stolika, który jest niezbędny chociaż po to aby odłożyć
na chwilkę książkę lub kubek.
Podjęłam decyzję o zakupie kilku skrzynek na owoce - jedną przykręcimy do widocznej na zdjęciach białej ściany zyskując w ten sposób maleńki wiszący stolik;
drugą ustawię w pobliżu wiklinowej osłony i w tej sposób powstanie piętrowa półka na kwiaty.
Odrobinę zmieni się kolorystyka...skrzynki będą szare i ławeczka też będzie szara.
Nie zrezygnuję jednak z czerni, bo w otoczeniu bieli i zieleni wygląda bardzo dobrze ;-).
Doniczki pozostaną bez zmian.
Natomiast mam już na oku kilka rzeczy, które są absolutnym MUST HAVE na nadchodzącą WIOSNĘ.
Jeśli istnieją tańsze substytuty to z chęcią bym się o nich dowiedziała ;-),
bo nie ukrywam, że koszt całościowy liftingu przyprawił mnie o zawrót głowy.
A jeszcze jeśli doliczymy cenę roślin i nowe tekstylia to robi się niezła sumka.
Znów pewnie będę musiała "kombinować", żeby obniżyć koszty ;-).
1. Kapibara
2. Ikea
3. Allegro
4. Amazing Decor
Cieszę się na wiosnę i cieszę się na zmiany.
Planuję z wypiekami na twarzy i czuję się jak "ryba w wodzie".
Udanego dnia dla Was.
OLA