Witajcie!
Jeśli mnie odwiedzacie to wiecie, a jeśli znaleźliście się tutaj przypadkowo to właśnie się dowiadujecie,
że pracuję ostatnio nad pokojem mojego Synka w domku na wsi.
Jeśli mnie odwiedzacie to wiecie, a jeśli znaleźliście się tutaj przypadkowo to właśnie się dowiadujecie,
że pracuję ostatnio nad pokojem mojego Synka w domku na wsi.
Założenia, które musiałam brać pod uwagę w trakcie realizacji projektu są następujące:
wyeliminować sielsko romantyczny charakter pokoju i nie nadszarpnąć budżetu domowego.
Właśnie ostatni warunek zaważył na tym że zamiast kupić cudną skandynawską tapetę
marki Ferm Living postanowiłam sobie tapetę zrobić.
Oryginalna tapeta:
Jak sami widzicie nie jest to dokładne jej odwzorowanie; to raczej moja wariacja na temat ;-).
Zamiast około 300 zł za rolkę wydałam 17 zł na taśmę malarską ( koniecznie musi to być taśma dobrej jakości tak aby farba nie podciekała pod taśmę), zużyłam także jednego ziemniaka i resztki farby, które zostały z malowania pokoju. Wzór na mojej tapecie pojawia się znacznie rzadziej niż w oryginale, bo jak widzicie pokoik ma sufit pod skosem i czasem bywa w nim bardzo ciemno, a ja nie chciałam "przytłoczyć" przestrzeni.
Do wykonania "tapety" potrzebne będą:
1.taśma malarską dobrej jakości
2.resztki farby
3. ziemniak
Naklejamy na ścianę odcinki taśmy malarskiej...trzeba pamiętać aby były one równoległe ( ale nie muszą, bo liczy się inwencja twórcza) . Mogą być w tej samej bądź różnej odległości od siebie ( u mnie są w tej samej). Ziemniaka przecinamy na pół i tak powstaje stempel, który smarujemy farbą, a następnie odbijamy na ścianie.
Po wyschnięciu farby odrywamy taśmę malarską i voila.
Celowo nie pokazuję Wam całej ściany, bo tak jak pisałam pokój nadal jest w trakcie realizacji. Mam nadzieję, że w ciągu tygodnia na blogu pojawi się wpis dotyczący zmian, które w nim zaszły.
Stemplowanie to zajęcie dość czasochłonne...zastemplowanie ściany o wymiarach 250cm x200 cm zajęło mi około trzy godziny.
Z efektu jestem całkiem zadowolona. Jeśli jednak osiągnięty efekty Was nie zadowala w 100% ścianę można bardzo szybko przemalować ;-).
Moje spostrzeżenia na przyszłość...metoda jest całkiem fajne ale wygodniej zamiast ziemniaka byłoby użyć innego stempla. Ziemniak bardzo słabo się odkształca, a na dodatek ściana nie odkształca się wcale przez co stemplowanie nie szło tak szybko jakbym sobie tego życzyła ;-).
Na powyższym zdjęciu widzicie śliczną trójkę od Ewy, a na zdjęciu poniżej pacyfkę w nowym wydaniu. Olu - Ty pewnie perfekcyjnie wiesz co to za kolor jest ;-)
Na zdjęciu z pacyfką mamy jeszcze trzy deski...ale dzisiaj nie zdradzę do czego mi posłużyły ;-)
Moje spostrzeżenia na przyszłość...metoda jest całkiem fajne ale wygodniej zamiast ziemniaka byłoby użyć innego stempla. Ziemniak bardzo słabo się odkształca, a na dodatek ściana nie odkształca się wcale przez co stemplowanie nie szło tak szybko jakbym sobie tego życzyła ;-).
Na powyższym zdjęciu widzicie śliczną trójkę od Ewy, a na zdjęciu poniżej pacyfkę w nowym wydaniu. Olu - Ty pewnie perfekcyjnie wiesz co to za kolor jest ;-)
Na zdjęciu z pacyfką mamy jeszcze trzy deski...ale dzisiaj nie zdradzę do czego mi posłużyły ;-)
Jak widzicie w pokoju dominują kolory ziemi dopełnione odrobiną mięty i złamane czernią. Mam nadzieję, że całość będzie przytulna i zachwyci Franka.
Trzymajcie kciuki za powodzenie ;-).
Udanej środy dla Was...serdecznie pozdrawiam.
OLA
Trzymajcie kciuki za powodzenie ;-).
Udanej środy dla Was...serdecznie pozdrawiam.
OLA
powiem Ci szczerze, że Twoja ściana podoba mi się o niebo bardziej niż oryginalna tapeta. wyszło Ci to przeeecudownie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję...lejesz miód na moje serce ;-)
UsuńPodpisuje sie pod Sardynką 4 łapkami :) efekt rewelacyjny !!! jesteś niesamowita :D
UsuńDzięki Aguś ;-)
Usuńsuper Ci to wyszło pomysłowa Kobieto , poducha swietna :) i tablica :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję...mam nadzieję, że będzie cudnie ;-)
UsuńNo jasne, że Twoja jest ładniejsza!:)
OdpowiedzUsuńHihi...dzięki ;-)
UsuńWow super wykonanie a pomysł.. ba.. genialny!
OdpowiedzUsuńI powiem Ci szczerze, że bardziej mi się podoba Twoje wersja! :)
BUZIAK :*
Jesteś bardzo łaskawa ;-)
UsuńPomysłowy Dobromir ;)
OdpowiedzUsuńWcześniej się już uśmiechałam do tego komentarza...a teraz to już uśmiech mam od ucha do ucha ;-)
UsuńOlu, Ty to masz pomysły :)! Moi znajomi mówią mi, że jestem kreatywna, ale ja przy Tobie to "cienias"! Świetny pomysł, żeby tapetę wykonać samemu - zawsze jestem za tym, żeby nie wydawać nie wiadomo jakich pieniędzy. Już sobie wyobrażam, jaki cudny będzie cały pokój synka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziękuję Elu...wiesz czasem się mnie coś uczepi i dopóki nie zrealizuje to nie chce odejść ;-)....przyznam, że nie byłam zadowolona z efektu dopóki nie oderwałam tych niebieskich pasków ;-)
Usuńrewelka :) wiesz, że kocham takie "wariacje" MIODZIO!
OdpowiedzUsuńDziękuję Karola ;-)...Wiem, wiem, że lubisz ;-)
UsuńWyszło niebanalnie i pieknie:-)))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Marcelina ;-)
UsuńJesteś niesamowita Olu, efekt jest super, nawet nie wiem czy nie lepszy od oryginału :)))
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że i synkowi się spodoba :)
Dopóki nie oderwałam pasków to Synek był w szoku ;-)...ale potem i owszem spodobało się ;-)
UsuńHah, piękności 'dębowe przydymione' <3 Ten wosk wydobywa całą szlachetność drewna.
OdpowiedzUsuńOlu, mi tez Twoja 'tapeta' bardziej się podoba od oryginału. Zmniejszona gęstość wzoru wyszła na plus. Oglądając najpierw zdjęcia nie wpadłam na to, ze ziemniak poszedł w ruch ;) Myślałam, że malowałaś. Jestem pełna podziwu nad Twoją pomysłowością :):)
Dziękuję Olu...ano dąb przydymiony...wszystko teraz tym robię...no prawie wszystko ;-)
Usuń:) Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
UsuńWow! Świetny efekt!
OdpowiedzUsuńDziękuję ...udanego dnia ;-)
Usuńdodałam do ulubionych :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu ;-)
UsuńMyślałam, że to była raczej gąbka, ale widzę że poszłaś bardzo w EKO :)
OdpowiedzUsuńDługo chorowałam na tą tapetę, aż mąż przemówił mi do rozumu, że tapeta przy łóżku w szczególności dziecięcym to kiepski pomysł
Musiałabym mieć chyba szablon, żeby robić gąbką ;-)...no właśnie...też sobie pomyślałam że będę mogła szybciutko zamalować...jak już będzie bardzo brudno ;-)
Usuńale czad :D
OdpowiedzUsuńAno jest ;-)
UsuńOt pomysłowa kobieta :) cudnie wyszło.
OdpowiedzUsuńDziękuję Mysiu ;-)
UsuńO rany! A ja na początku myślałam, że to tapeta:) Wyszło cudnie!!
OdpowiedzUsuńNoo ...złudzenie...to świetnie...bardzo się cieszę, że nie można rozróżnić ;-)
UsuńUwielbiam własnoręcznie wykonane pomysły:) praca wykonana na 5 plusem!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Dziękuję ;-)
UsuńRewelacja! świetny pomysł i wykonanie , gratuluję :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu...dziękuję ślicznie ;-)
UsuńOlu super to wyszło i masz rację z tym ziemniakiem on się nie odkształca z gąbką pewnie poszło by Ci dużo szybciej i łatwiej. Ja zatrzymałam się na etapie malowania poszewek na poduszki, ale po Twoich postać najpierw ze szkiełkiem Agi z agnetha.home a teraz ta tapeta z stempelków inspirujesz i tylko będziemy szukać okazji, aby coś pomalować lub występować :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie,
Hihi...ja teraz to tylko szukam rzeczy do stemplowania ;-)...o poduszkach też myślałam ;-)
UsuńWoW! Jestem zachwycona tą ścianą :) Super to wygląda
OdpowiedzUsuń♥
Dziękuję Pati ;-)
UsuńBrawo :) Wyszło świetnie
OdpowiedzUsuńDzięki Lillu ;-)
UsuńSuuuuuper!!!!!!;)
OdpowiedzUsuńMarta...super to Twoje naklejki są ale ja chciałam coś innego jednak ;-)
Usuńświetny pomysł! gratulacje! i efekt wspaniały!
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko ;-)
UsuńSuper pomysł i wykonanie!
OdpowiedzUsuńBardzo...bardzo dziękuję ;-)
UsuńSzczerze? Twoja ściana podoba mi się o wiele bardziej! Jest lżejsza, na oryginalnej tapecie za dużo i za gęsto, jak dla mnie, a u Ciebie IDEALNIE :) Jesteś wielka Olu i chylę czoła, po raz kolejny :) Buziaki :****
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu...bardzo się cieszę, że podoba Ci się bardziej ;-) niż oryginalna tapeta...to mnie przekonuje, że nie trzeba wydawać mnóstwa kasy, żeby zrobić coś fajnego ;-)
UsuńPewnie, że podoba mi się bardziej! No, a jeszcze to, że nie trzeba rozbijać skarbonki jest zaletą niezaprzeczalną :) Wiem, że TY w chatce i już nie przeczytasz, ale i tak pięknego weekendu dla Was :****
UsuńDziękuję Magda...dzisiaj sobota wyjątkowo w Krakowie -)
UsuńNo super pomysł na "tapetę "! Jak się ma głowę pełną pomysłów,to efekt może przebić nawet oryginalny produkt :)
OdpowiedzUsuńŚciskam i czekam na więcej :)
Ano właśnie...o tym sobie pomyślałam ;-)
Usuńjak dla mnie rewelacja :) ziemniak się sprawdził, no i zostało trochę pieniążków w portfelu :) pozdrawiam serdecznie i zapraszam na candy niaf niaf :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu...dzisiaj do Ciebie zawitam ;-)
UsuńA myślałam że to moja mama jest najbardziej kreatywna osoba na swiecie ! Tapeta jest cudowna
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolinko...staram się być kreatywna...ale powiem Ci w sekrecie, że pomysł jeden pociąga za sobą całą lawinę ;-)
UsuńJesteś niesamowita! Brawo!
OdpowiedzUsuńDziękuję Staniszko ;-)
UsuńBosko!! Dziewczyno, bosko!
OdpowiedzUsuńZaraz się zarumienię ;-). Buziaki ;-)
UsuńAle pomysł :)) Super efekt
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ;-)
Usuńsuper pomysł z tym ziemniakiem i wyszło genialnie :-)
OdpowiedzUsuńNo starałam się...tym bardziej się cieszę ;-)
UsuńO kochana, coś czuję, że wstrzeliłam się Wam idealnie. Ależ się cieszę! :D
OdpowiedzUsuńI pomysł na stemplowanie ściany genialny! Może pomyślę nad jakimś wzorem do pokoju Maleństwa...?
Buziak!
Aguś pisałam przecież ;-)...coś fajnego sobie nastempluj ;-)
UsuńEfekt wspaniały! Świetny pomysł! Całość prezentuje się naprawdę superrrr!
OdpowiedzUsuńDziękuję Iza...bardzo dziękuję...dopiero fajnie będzie jak będą wszystkie dodatki ;-)
UsuńBardzo dziękuję i miłego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny efekt i wielkie brawa za pomysł,ale z Ciebie kreatywna osóbka :)
OdpowiedzUsuńdziękuję...tak, chyba można o mnie powiedzieć, że jestem kreatywna ;-)
UsuńRewelacja, jestem pod wrażeniem. Coś czuję, że zmałpuję pomysł u siebie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu...o to tutaj chodzi...korzystaj więc do woli ;-)
UsuńPo prostu WOW!! Jedno wielkie Wow!!:)))) Olu jesteś niesamowita, wyszło pięknie, rewelacyjnie wręcz:))) Bardzo mi się podoba:) Buziaki wielkie:)))
OdpowiedzUsuńOlu...bo zaraz padnę od tych komplementów ;-)...one mnie uskrzydlają ;-)
UsuńWow, ale świetny patent i super efekt! Jesteś niesamowicie pomysłowa, Olu.
OdpowiedzUsuńDziękuję...staram się ;-)
UsuńŚwietnie ! Też tak mam, kreatywność plus oszczędność, lubię bardzo !!! I wychodzi wyjątkowo i indywidualnie !!!
OdpowiedzUsuńSama malowałam chmurki również z w/w tapet w pokoju synka. Jakoś boję sie tapetowania ale co tam.
Poza tym gratuluję wywiadu, brawo za odwagę, spłonęłabym przy pierwszym pytaniu, pozdrawiam
Bardzo, bardzo Ci dziękuję...wiesz z tym wywiadem strasznie dużo stresu było ;-)
UsuńBrawo :) Świetnie to wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewelinko...udanego dnia ;-)
Usuń"Tepata" super, jeśli w moim trzeciim pokoiku nie będę musiała miec wykłej tapety to zrobie taka :D
OdpowiedzUsuńI bardzo mnie to cieszy ;-)
UsuńSzalona dziewczyno! Gdzie Ty to wszystko wynajdujesz? I że Ci się chce;) Pozdrawiam. Leniuszek:)
OdpowiedzUsuńTy Leniuszek?? Akurat!!! Aniu te pomysły to mnie jakoś tak same atakują ;-)
Usuń:o kopara mi opadła! Świetny pomysł i super efekt!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ;-)
UsuńOla, vypadá to nádherně .... Marki
OdpowiedzUsuńBuziaki ;-)
Usuńświetny pomysł! "tapeta" bombowa ;)
OdpowiedzUsuńBardzo...bardzo dziękuję ;-)
UsuńSuper super super :) !!! Wyszło tak pięknie, że aż ciężko uwierzyć, że to ziemniakiem robione :)
OdpowiedzUsuńNo ziemniakiem, ziemniakiem ;-). Dziękuję Ado ;-)
Usuńi takie rzeczy cenię najbardziej- kreatywność, dwie ręce i efekt lepszy niż w magazynie :)
OdpowiedzUsuńale ja jeszcze z jednym - koniecznie daj znać gdzie mogę kupić taką dębową cyferkę- u Ciebie??? proszę daj znać!!! potrzebna mi 5 jak dzień urodzin mojej córci... liczę na odzew- może na maila??? fajnie tu u Ciebie!!! :) może jednak zostanę :)
już wiem- już mam :)
UsuńDziękuję za ciepłe słowa o tapecie i o cyferce...koniecznie uderzaj do naszej Ewy ;-)
UsuńOlu,od dziś jesteś moim Mistrzem!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńgenialna kobita!!!!
ściskam
OO dziękuję ale ja skromna dziewczynka jestem...jaki tam mistrz ;-)
UsuńHehe, super pomysł! :D Stawiałam raczej na to, że zrobiłaś szablon albo coś w tym stylu - ziemniakiem mnie totalnie zaskoczyłaś :) Ja też uwielbiam takie robienie "czegoś z niczego". Nie powiem - lubię rzeczy dobrej jakości (pod warunkiem, że tą jakość widać), ale nie lubię przepłacać. Jak znam siebie, to też bym szukała takiej drogi, żeby zbliżony efekt uzyskać znacznie taniej - nawet gdyby ta okrężna droga miała zająć dużo więcej czasu. A druga sprawa: serce by mi chyba pękło, gdyby taka przecudowna i przecudownie droga tapeta by się zabrudziła... Ehh, aż strach pomyśleć :) Pozdrawiam serdecznie i ciepło, Marta
OdpowiedzUsuńO to właśnie Marto chodzi...a jeśli by mi się całkowicie znudziła to co wtedy??. Tak więc mam i zobaczymy kiedy mi się opatrzy ;-)
Usuńwoooow. efekt świetny i napisałabym nawet, że dużo lepszy od tapety - yhy - lepszy
OdpowiedzUsuń;-)..to ja Ci bardzo ale to bardzo dziękuję ;-)
Usuńojjj tapeta kupiła mnie 100% wykonanie swoje. banalne i nowoczesne! :) genialne pomysły !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Martynko...wszystko dostępne na wyciągnięcie reki ;-). Dobrego dnia dla Ciebie ;-)
UsuńSuper pomysł! Efekt rewelacyjny, a takie łatwe wykonanie!!! :)
OdpowiedzUsuńWitaj Moniczko...zdecydowanie tak jak lubię...prosto i tanio. Buziaki i dobrego dnia ;-)
UsuńZeberko rewelacyjny pomysl:)) no lepiej tego wymyslec nie mozna bylo - SUPER:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś....ot taki zwykły pomysł, a tak się podoba :-)
UsuńOlu zachwycona jestem efektem i pomysłem :))))))))) jesteś dla mnie Mistrzem :))))))))
OdpowiedzUsuńcałusy na cały weekend przesyłam ogromne :))))))))))))))))))))))
Hihi...bardzo się cieszę, że Ci się podoba ;-). Uściski ;-)
UsuńOlu Twoja "tapeta" jest dużo lepsza od orginału. Powiem jeszcze, że moje myśli biegną chyba w tym samym kierunku, bo zanim jeszcze o tym przeczytałam wiedziałam, że pomógł Ci ziemniaczek ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
A widzisz ....te ziemniaki mają coś w sobie... ;-)
UsuńWyśmienity miałaś Olu pomysł na ozdobienie ściany. Twoja ścian prezentuje się o wiele lepiej niż oryginalna tapeta. Masz świetne pomysły :) Miłego weekendu Olu :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko ;-)...mam nadzieję, że z dodatkami będzie wyglądała równie dobrze ;-)
UsuńJestem po raz pierwszy na Twoim blogu, i jestem zachwycona! Na pewno nie ostatni.
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł z tym ziemniakiem :)
Pozdrawiam
Dziękuję Ci bardzo za tyle ciepłych słów...i ja do Ciebie wpadnę po weekendzie
UsuńSuper! Dałam się nabrać wygląda jak tapeta - świetny pomysł :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wekendowo! Marta
Martuś...więc tym bardziej się cieszę, bo to znaczy że efakt całkiem niezły jest ;-)
UsuńMasz niesamowite pomysły!! Twoja "tapeta" wyszła lepiej od oryginału!!
OdpowiedzUsuńBuziaki
A widzisz...a mi się wydawało, że oryginał lepszy ;-)
UsuńOlu tez uwielbiam ten motyw tapety, ale.....Twoja wersja mnie zmiotła :) Zapraszam do mnie....może postemplujemy razem na ścianie w pokoju mojej córci :) Wyszło cudownie i o wiele bardziej wolę już Twoją wersję niż oryginał :) buziak ślę zdolna duszyczko :*
OdpowiedzUsuńJasne...mogę postemplować ;-)...Bardzo się cieszę, że Ci się spodobało. Uściski wielkie ;-)
UsuńPomysł na "tapetę" rewelacja! Ale moje serce skradła ta okrągła poducha :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu...poduszka też własnoręcznie zrobiona ;-)
UsuńOla mistrzostwo świata! ściana prezentuje się genialnie! :)))
OdpowiedzUsuńno i pacyfka... :) też już niebawem będę miała taką u siebie :)
buziaki Oleńko
Dziękuję Aniu ;-)...a motyw pacyfki to ja bardzo ale to bardzo lubię. DUUŻE buziaki i dobrego dnia ;-)
UsuńKobieto jesteś genialna!!! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ;-)
UsuńEkstra ten pomysł tapetą! Jesteś wielka!
OdpowiedzUsuńBzi:-)
Świetny pomysł, doskonały efekt!
OdpowiedzUsuń