Jakże żałuję, że nie mam w domu nieskończonej ilości pomieszczeń.
Mogłabym raczyć Was wtedy metamorfozami bez końca.
No ale nie mam, co jest z pewnością z korzyścią dla naszej kieszeni.
No ale nie mam, co jest z pewnością z korzyścią dla naszej kieszeni.
Dzisiaj dla odmiany zapraszam na małe DIY.
Bez nadęcia i być może ogólnie znane ;-)
Bez nadęcia i być może ogólnie znane ;-)
Ponieważ zostały nam po kuchennym remoncie farby postanowiłam jakoś je wykorzystać.
I zrobiłam sobie fajny niekoniecznie kuchenny gadżet.
Podkładki to moja mała obsesja.
Te korkowe są są powszechnie znane i przez wielu z nas lubiane.
Ja osobiście lubię nadawać przedmiotom indywidualny charakter, a ponieważ bardzo podobają mi się wszelkie graficzne wzory o wykonanie takich pokusiłam się na swoich podkładkach ;-).
Do ozdobienia podkładek potrzebujemy:
-farba biała lub w dowolnym kolorze
-taśma malarska i taśmy washi, doskonale sprawdzi się także papier samoprzylepny, bo można z niego wyciąć dowolne wzory
-gąbka do nakładania farby i nożyczki
Z taśmy malarskiej wycinamy wzór - moim numerem jeden są ostatnio trójkąty...jeśli wzór ma być bardziej skomplikowany radzę użyć papieru samoprzylepnego. Taśmę washi naklejam na podkładkę większą w wymyślony przez siebie wzór.
Podkładki malujemy farbą. Ja używam do tego gąbki. Mam wtedy gwarancję, że naklejone wzory nie ulegną zniszczeniu. W zależności od efektu jaki chcemy osiągnąć podkładki pokrywamy farbą jednokrotnie lub dwukrotnie.
Po wyschnięciu farby odklejamy taśmę i cieszymy się efektem.
Moje podkładki wylądowały w kuchni i już nie raz się sprawdziły.
W wersji "odpicowanej" podobają mi się bardziej,
Ze względu na koszt samych podkładek ( mniejsze kpl 4 sztuki 2,99 zł; większe kpl 3 sztuki 9,99)
zastanawiam się gdzie bym mogła je jeszcze wykorzystać ;-).
Udanej środy dla Was,
OLA
lubie te Twoje metamorfozy!:)
OdpowiedzUsuńI ja lubię swoje metamorfozy ;-)
UsuńJa pomyślałam o ... ścianie! Odpowiednio odpicowane myślę, że byłyby świetną dekoracją.
OdpowiedzUsuńOOO to bardzo fajny pomysł jest ;-)
UsuńKoniecznie spróbuję! Świetny pomysł i fajny efekt końcowy :). A w kuchni podkładki zawsze się sprawdzą :)!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia dla Ciebie!
Buziaki :)
Marta
Marta ja zwykle kładę na nich owoce, gorącą herbatę i różne inne ;-). Buziaki ;-)
UsuńEfekt jest świetny!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kokosanko ;-)
UsuńSuper pomysł! Szkoda, że ja jakoś nie mam nawyku korzystania z podkładek... :)
OdpowiedzUsuńHihi...to problem ale można taką podkładkę wykorzystać jako podkładkę pod myszkę komputerową ;-)
UsuńWidzę zmianę banerka, świetny! Podkładeczki super modne i wygodne:D Bzi miłego dnia!
OdpowiedzUsuńwow bardzo fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuń♥
Efekt bardzo fajny :) Ja też używam podkładek, ale puki co filcowych. Choć korkowe mają więcej możliwości :) Od razu przyjemniej kawkę popijać :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, bardzo fajny efekt z tego wyszedł. Sama mam takie korkowe podstawki :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zmiany. Sama również przerobiłam już podkładki korkowe na tablice http://negatyfffka.blogspot.com/2015/02/zmiana-nr2.html ale również podkładkę pod myszkę http://negatyfffka.blogspot.com/2014/11/korkowy-towarzysz-laptopa.html Twój pomysł bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńProste zmiany są najlepsze. Fajowe. Bardzo mi się podobają, więc u siebie też tak zrobię. ściskam
OdpowiedzUsuńJa na swoich korkach zrobiłam oczywiście gwiazdkę ;p
OdpowiedzUsuńŚwietny, prosty pomysł :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam takich podkładek w domu.. ale może babci zakoszę :D
haa
przyznam szczerze ze bardzo nie lubię produktów z korka.. ale pomysł na metamorfozę bardzo fajny :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Za grosze można odmienić zwykłą, nudną podkładkę :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, mnie najbardziej podobają mi się te przekątne paseczki:)
OdpowiedzUsuńmusze to zapamiętać i wykorzytsac jak będziemy się przeprowadzać! :) genialne!
OdpowiedzUsuńOlu u Ciebie zawsze świetne pomysły i duża dawka niezwykłych metamorfoz od kuchni po podkładki :) ściskam,
OdpowiedzUsuńPodstawki rewelacyjne !!! Ileż to rzeczy można wyczarować własnoręcznie i jaką radość to przynosi:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo fajne DIY, podkładeczki śweitnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńNajprostsze metamorfozy są najfajniejsze ;) Ładnie wyszło!
OdpowiedzUsuńHmmm... Fajne :) Dobry pomysł! :)
OdpowiedzUsuńKurczę ostatnio wszystkie Twoje pomysły to u mnie strzał w 10 :)!
OdpowiedzUsuńOj super wyszlo!! Fajny pomysl:)
OdpowiedzUsuńSuper efekt :) Najważniejszy jest pomysł, czasami małym nakładem pracy i małym kosztem można stworzyć prawdziwe cudeńko :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness :)
Proste diy, a taki fajny efekt.. Też odnawiałam podkładki, ale użyłam do tego skaju.. Zapraszam..Pozdrawiam Olu!
OdpowiedzUsuńJuż zastanawiam się jakie jeszcze wzorki tak fajnie by wyszły na podkładkach :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze świetna i prosta metamorfoza :)
Świetne są! Daj je na ścianę!
OdpowiedzUsuńProste= najlepsze. Wyszły w Twoim stylu. Praktyczne, indywidualnie potraktowane. Też chciałabym mieć mieszkanie z gumy. I choć jest malutkie to na siłę dokonuję w nim przemian ile się da;) Ot .taka choroba wewnętrz(n)a ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! No i oczywiście trójkąciki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny miałaś Olu pomysł na korkowe podkładki :) Efekt końcowy super ! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło jeden z moich planów metamorfoz to właśnie zmiana starych podkładek :) ale czekają w kolejce a ostatnio weny brak...tak bywa Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszły! Bardzo dizajnersko ;) Uwielbiam takie proste i efektowne rozwiązania.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszły! Bardzo dizajnersko ;) Uwielbiam takie proste i efektowne rozwiązania.
OdpowiedzUsuńFajne podkładeczki:-)
OdpowiedzUsuńUściski
Mam pytanie w jakim celu używa Pani w tytułach języka angielskiego a potem pisze w j, polskim. Takie wtręty zalatują mi kompleksami i jakąś prowincjonalnością Poza tym blog blog miły dla oka i inspirujący. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyszły superowo :) Ah może kiedyś też sobie takie zrobię. Lista DIY coraz dłuższa, a czasu coraz mniej... i jak tu żyć? :P Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl;)czy moze Pani zdradzic gdzie mozna kupic takie korkowe podkladki?:)bede wdzieczna
OdpowiedzUsuńJa swoje kupiłam w IKea ;-)
Usuń