Malowanie salonu skończone.
Wczoraj jeszcze ustawialiśmy meble, wieszaliśmy półki, myłam okna.
Na odpoczynek pozostało niewiele czasu, nie chcę wspominać nawet o sprawach związanych z blogiem ;-).
Wobec tego dzisiaj mam dla Was tylko
kilka zdjęć tulipanów, które zawitały u nas w dniu wczorajszym.
To zdecydowanie moje ulubione nie tylko wiosenne kwiaty.
Narzekam na brak czasu.
Ale nic dziwnego, że ciągle mi go brakuje,
bo stawiam sobie cały czas nowe zadania.
Narzekam na brak czasu.
Ale nic dziwnego, że ciągle mi go brakuje,
bo stawiam sobie cały czas nowe zadania.
W najbliższych dniach planuję zrealizować swoje nowe pomysły i mam nadzieję,
że będę się mogła z Wami podzielić nową odsłoną salonu już w najbliższym tygodniu.
Do realizacji projektów niezbędne są tekstylia i barwniki do tkanin ;-).
Z nowych rzeczy, które nam przybyły w salonie po malowaniu to półki na obrazy,
ale o tym już wkrótce.
Tymczasem żegnam się w Wami ciepło życząc udanego dnia ;-)
OLA
Tulipanki też mogą być!Zapraszam do mnie na konkurs gdzie wygrać
OdpowiedzUsuńmożna aż 2 grafiki Anny Ostapowicz!
http://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
Dobrego dnia dla Ciebie ;-)
Usuńszalejesz na maxa!!!! :)
OdpowiedzUsuńNo nie da się ukryć ;-)
UsuńPokazałaś tylko skrawki salonu, ale już widać, że będzie interesująco :) Śliczne te domki na półce.. A tulipany piękne, jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńTylko skrawki ale wkrótce już pewnie więcej ;-)
UsuńJa też działam! Wiosna działa na nas inspirująco ;). Buziaki! Ciekawa jestem co znów wymyślisz.
OdpowiedzUsuńKasiu, a czego to ja nie wymyślę ;-)
UsuńTo u Ciebie Kochana, jak zawsze bardzo pracowicie :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zyczę miłego tygodnia
Marysiu ja chyba nie umiem tak stać w miejscu i odpoczywać ;-)
Usuńśliczne tulipany i jakie tkaniny! :) Ola miłego dnia - podobają mi się duże zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAnia zastanawiałam się czy nie za duże...tkaniny iście skandynawskie ;-)
Usuńpiękne zdjęcia :) tulipany jak malowane !
OdpowiedzUsuńOj tak zgadza się ;-)
UsuńUwielbiam takie zamieszanie! u mnie również remont nadal trwa, może w tym tygodniu uda nam się już pomalować o czym marzę! Pozdrawiam i dużo sił życzę:)
OdpowiedzUsuńAginka z http://domwielopokoleniowy.blogspot.com/
Dziękuję Aginko...Tobie też dużo sił ;-)
UsuńMiłego Olu ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję Ilonko ;-)
UsuńGdyby nie te zadania , ale co tam fajnie jak coś się dzieje.
OdpowiedzUsuńCzekam na salon !!! A tulipanki w Twoim wydaniu przepiękne !!!!!!!!!!!
Dziękuję Ali i ja też lubię kiedy się dzieje ;-)
Usuńnarobiłaś smaków i zmykasz? nieładnie :P
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością na efekty metamorfozy salonu :)
Buźka!
No nie taka duża metamorfoza...kilka zmian...Buziaki ;-)
Usuńhaha...taki smaczek robisz :)))
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia...kwiaty jak żywe...(mimo, ze są "żywe")...
Smaczki najfajniejsze przecież ;-)
Usuńczekam na odsłonę salonu, a tkaniny piękne, wiec na pewno powstanie coś super, miłego dnia :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ;-)...wzajemnie dobrego dnia ;-)
UsuńJestem bardzo ciekawa, co wymyśliłaś tym razem:) Uwielbiam Twoje pomysły na wnętrza, więc czekam z niecierpliwośćią na nową odsłonę:) Pozdrawiam, Aga
OdpowiedzUsuńAga mam nadzieję, że i teraz Ci się spodoba ;-)
UsuńNo ciekawe co z tego wyniknie :) U mnie już jakiś czas temu te półki się pojawiły, a jakiś nie miałam jeszcze weny się nimi dobrze zająć :) Ciekawa jestem co Ty wymyślisz :) Tulipany piękne, ja lubię też goździki :)
OdpowiedzUsuńWiesz jak powiesiliśmy te półki to stwierdziłam, że jednak nie mam co tam położyć...no ale może jednać uda się coś znaleźć ;-)
UsuńTulipany to i moje ulubione kwiaty :). Cyknęłaś im cudne fotki!
OdpowiedzUsuńZapowiedź salonu bardzo intrygująca :), już nie mogę się doczekać co wymyśliłaś!
Ściskam :)
Marta
Marta...no nie za wiele wymyśliłam...ale od tego malowania ścian jest jaśniej i to jest bardzo fajne ;-)
UsuńZapowiada się ciekawie, jak zwykle zresztą :) A mnie jakiś leń ogarnął - przesilenie na przednówka, czy jakiś diabeł... Zmuszam się, żeby cokolwiek zrobić. I wena jakoś mnie opuściła :(
OdpowiedzUsuńMimo to pozdrawiam Cię cieplutko i z niecierpliwością czekam na Twoje posty!
PS.
Olu, a gdzie zakupiłaś takie piękne materiały (w krzyżyki i w trójkąty)???
Elu wszystko minie, niech to tylko ta wiosna przyjdzie ;-)...Materiały w DRECOTTON.pl ;-)
UsuńRównież kocham tulipany, w każdej odmianie i teraz wiosną cieszę się nimi na cały rok :) Jedne przekwitają wstawiam w wazon kolejne :)
OdpowiedzUsuńTwoje przepiękne i wspaniale sfotografowane :)
Super tkaniny, bardzo jestem ciekawa co z nich powstanie :))
Pozdrawiam wiosennie, Agness:)
Agness u mnie jest tak samo z tulipanami...szkoda, że to wiosenne kwiaty. Dobrego dnia dla Ciebie ;-)
UsuńOjojoj... Trójkąty, plusy, drewniane domki i taca... Mniam... :)
OdpowiedzUsuń;-) buziaki Olu ;-)
UsuńTulipany! *-* uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
To jest nas tutaj więcej ;-)
UsuńTulipany <3
OdpowiedzUsuńKochana, czekam już na to aż pokażesz salon w nowej odsłonie :)
Nie będzie aż tak dużo zmian w nim ale jednak nowy kolor ścian działa cuda ;-)
UsuńCiekawa jestem tych salonowych zmian, a tulipanki uwielbiam.
OdpowiedzUsuńTak jak ja...buziaki dla Ciebie ;-)
UsuńTulipanowe kadry piękne, dołączam się do grona czekających na Twoje kolejne zmiany :)
OdpowiedzUsuńEwuś...na zmianach salonowych chyba poprzestanę ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)
UsuńTeż cieszę oczy tulipanami w moim salonie i w kuchni :-)
OdpowiedzUsuńA u mnie w oczekiwaniu na mały DIY podobny materiał, tylko w czarno-białą koniczynę marokańską:)
Czekam na rezultaty Twojej pracy. Powodzenia!
Buziaki i wspaniałego dnia...a ja ciekawa jestem co wykombinujesz z materiału ;-)
UsuńOlu,z ciebie to taka kobitka torpeda!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co nam zaprezentujesz :)
No nie mogę usiedzieć na pupie ;-)
UsuńWidzę u Ciebie marokańską tacę :) Czekam na więcej zdjęć z Twojego salonu. U mnie w ostatnim czasie również w salonie zmiany :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko !
Aniu...wiosna idzie więc wszyscy chcą zmian ;-)
UsuńWiosna idzie !!!!!!
OdpowiedzUsuńCiekawe co wyczarujesz z tych tkanin:)
Ja również malowałam korkowe podkłady ale bezbarwnym lakierem. Właśnie wysychają.
Zrobiłam też kolejną puchę jako wazon i coś na ścianę... wielki łeb kozła. Jeśli całość projektu mi wyjdzie to pokażę na blogu.
Ściskam na nowy tydzień:)
Tomaszowa
To i u Ciebie pracowicie...ale fajnie. Ciekawa jestem co tam wykombinujesz ;-). Dobrego tygodnia ;-)
UsuńUdanego tygodnia Olu, tulipanki cudne też uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga i wzajemnie ;-)
UsuńSzalejesz mocno :) U mnie remont zbliża się wielkimi krokami - już się nie mogę doczekać :) Tak samo nie mogę doczekać się wiosny, więc miło zobaczyć ją na Twoich zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńAga cieszę się z Tobą tym remontem ;-) i rozumiem Twoją ekscytację...u Ciebie zmiany duże, u mnie zaledwie malowanie ścian ale równie mocno cieszy. Dobrego tygodnia dla Ciebie ;-)
Usuńtak tulipany to urocze kwiaty :) piękne zdjęcia, powodzenia w realizacji planów :) ściskam,
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniczko, z pewnością powodzenie będzie mi potrzebne ;-)
UsuńAle masz dużo energii! Zazdroszczę. Trzymaj poziom to będę zmobilizowana, żeby coś podziałać u siebie, na razie przedwiosenny marazm.
OdpowiedzUsuńTkaniny fantastyczne.
Uściski!
Asia mam...oj mam...aż sama się dziwię...chyba dlatego, że ostatnio dobrze sypiam...tfu, tfu odszczekuję, żeby nie zapeszyć ;-).
UsuńTulipany to również moje ulubione kwiaty - o każdej porze roku! :-)) Czekam z niecierpliwością na odsłonę Twojego "nowego" salonu! :-)) Jestem pewna, że wyjdzie SUPER! :)) Pozdrawiam serdecznie, Magda
OdpowiedzUsuńMagda zawsze się staram jak mogę...jak zadowolę siebie to i pewnie większość swoich czytelników ;-). Buziaki ;-)
UsuńTulipany to też moje ulubione kwiecie,zdecydowanie mogłabym je mieć w każdej ilości. Ciekawa jestem Twojego salonu. Półki na gafiki uwielbiam do tego stopnia,że chodzi mi po glowie kolejna do naszego trzeciego pokoju/zimowego tuż nad sofą....M już się za głowę łapie.
OdpowiedzUsuńbuziaki
Mój mąż też się za głowę łapie...ale co ja poradzę, że ze mnie taka sroka ;-)
UsuńSama marzę o półkach do salonu, teraz zobaczyłam u Ciebie i już nie odpuszczę:) I czekam na metamorfozę salonu :)
OdpowiedzUsuńMetamorfoza to raczej szumne słowo...raczej lifting ;-)
Usuńtak, wiosna działa bardzo motywująco. czekam na nowe foty!
OdpowiedzUsuńZapowiada sie ciekawie, czekam na wpis :)
OdpowiedzUsuń