Betonowe dekoracje chodziły mi po głowie od dawna.
Nie mogłam się jednak zdecydować co z tego betonu wykonać: świecznik?? a może betonową literkę??
Kiedy do moich rąk trafiła gwiazdka od Oli
nie mogłam pozwolić, żeby samotnie stała na półce.
Od samotności wszak fajniejsze jest towarzystwo.
Pokusiłam się więc o wykonanie podobnej, bo nieco większej gwiazdki właśnie z betonu.
Koszt materiału mnie rozśmieszył: 6,5 zł w markecie budowlanym za opakowanie pięciokilogramowe.
Na swoją gwiazdkę zużyłam 20 dkg...pozostała znaczna ilość pięciokilogramowej torebki więc już myślę jak ten materiał wykorzystać w inny sposób.
Jakiś czas temu pracowałam z zaprawą ale taką szybkoschnącą.
W przypadku zaprawy, która szybko wysycha może i efekt jest natychmiastowy ale trzeba mieć nie lada doświadczenie, żeby osiągnąć pożądany efekt.
Ja zdecydowałam się na zakup zaprawy, która twardnieje w 48 godzin i to był strzał w dziesiątkę.
Mogłam pracować w swoim tempie i przede wszystkim w miarę precyzyjnie.
Czyli tak jak lubię.
Post nie jest reklamą jednej marki, do swojego projektu wybrałam akurat taką na nie inną zaprawę.
Nie twierdzę, że a jest najlepsza ale mogę śmiało powiedzieć, że jest całkiem dobra ;-).
Do wykonania gwiazdki potrzebujemy:
-zaprawę betonową
-szpachelkę
- karton do wykonania formy
-taśmę klejącą do wykonania formy
Wykonujemy formę:
Nie miałam żadnej gwiazdkowej formy więc pokusiłam się o samodzielne jej wykonanie.
Najpierw karton oklejamy taśmą, nadaje to kartonowi wodoodporności. Z kartonu wycinamy gwiazdkę, która będzie podstawą naszej formy. Następnie również z oklejonego kartonu wycinamy paski szerokie na około 5 cm( moja gwiazdka po zastygnięciu ma grubość trzech centymetrów) i o około dwa centymetry dłuższe od długości ramienia naszej gwiazdy.
Najpierw kleimy ścianki gwiazdy z zakładką ( dlatego wycinaliśmy boki paski dłuższe od ramienia gwiazdy o około dwa centymetry).
Teraz najtrudniejsza część tworzenia formy klejenie obręczy z podstawą. Muszę przyznać, że troszkę niecenzuralnych słów przy tym padło, bo trzeba to zrobić bardzo dokładnie, tak aby w miejscu łączenia nie pozostała żadna dziura, przez którą zaprawa mogłaby wyciekać.
Przy sklejaniu formy należy pamiętać, żeby oklejone części kartonu były wnętrzem naszej formy ;-).
Przy sklejaniu formy należy pamiętać, żeby oklejone części kartonu były wnętrzem naszej formy ;-).
Kiedy już przez to przebrniemy, możemy zabierać się za przygotowanie zaprawy...jest przepis...ja jednak robiłam na "czuja". Zaprawę nakładałam szpachelką więc musiała być dosyć gęsta. Staramy się dokładnie wypełnić materiałem całą formę.
Ponieważ moja forma była dość wiotka postanowiłam przewiązać ją sznurkami, które zabezpieczyły projekt przed utratą kształtu ;-).
Potem skończonej pracy nie pozostaje nam nic innego tylko cierpliwie czekać ;-).
Po dwu dniach gwiazdka wygląda tak.
Możemy pozostawiać ją w takiej wersji ja jednak postanowiłam jej brzegi pomalować czarną farbą akrylową. Aby ułatwić sobie pracę część gwiazdki zabezpieczyłam taśmą malarską.
I voila - oto gotowa gwiazda. W pobliżu drewnianej prezentuje się całkiem nieźle.
Według mnie ma tylko jedną wadę, a mianowicie jest strasznie ciężka.
Ja swoją odstawiłam poza zasięg mojego dziewięcioletniego syna.
Dopilnowałam też, żeby stała stabilnie.
Strach pomyśleć, co by się stało gdyby na kogoś spadła.
Post ten byłby chyba właściwszy w okolicy świąt Bożego Narodzenia, bo przecież gwiazdka to najbardziej pożądany motyw w tym okresie.
U nas jednak gwiazda jest ozdobą całoroczną,
Dodatkowo wykonanie tej ozdoby właśnie teraz jest miłą odmianą od wykonywania świątecznych dekoracji.
Udanej środy dla Was i pięknego tygodnia.
OLA
super pomysł! podziwiam, bo to chyba bardzo pracochłonne :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRobienie formy jest bardzo pracochłonne, ale jak masz formę to zrobienie takiej gwizdki to dosłownie 5 min...a potem czekamy na to aż wyschnie, no ale wtedy już nic nie musimy robić ;-)
UsuńI kiedy Ty na to wszystko znajdujesz czas, podziwiam. Przesyłam uściski :)
OdpowiedzUsuńNo jakoś znajduję...chociaż tutaj za dużo go nie potrzebowałam ;-)
UsuńDzień dobry Olu!
OdpowiedzUsuńKiedy Ty na to wynajdujesz czas?
Wszystko czego się nie dotkniesz zamienia się w "złoto". Świetne te pęcherzyki powietrza w strukturze betonu i w ogóle pomysł przedni!
Ja też mam kilka dupereli, które "trwają" u mnie przez cały rok, chociaż przez innych traktowane są sezonowo. No już tak mam że nie potrafię się rozstać. :)
A teraz "przerabiam" masę glinkową i marzy mi się wykonanie ceramicznego pióra - oj ciekawe ile przy tym zaklnę.... :) i czy się nie poddam.
pozdrawiam słonecznie!
(u mnie dzisiaj o piątej rano ptasia pobudka - rozpoczęły się wiosenne koncerty ptasiego radia :) )
K.
Kasiu grunt to się nie poddawać ;-)...lepić to ja totalnie nie umiem ;-) więc już Ci współczuję ;-). Dziękuję Kasiu za odwiedziny, uściski ślę ;-)
Usuńfajna gwiazdka, pamiętam jak się też tak babrałam w betonie robiąc swoje dekoracje :) na szczęście zrobiło się cieplej więc można szaleć, będę robić kolejne tym razem doniczki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wy to szalejecie ;-)...ukłon w Waszą stronę, bo boskie rzeczy Wam wychodzą ;-)
UsuńPowiem Ci,że materiał jakoś mało mnie przekonuje..ale z drugiej strony koszt i efekt całkiem pociągający.. podczas remontu odarliśmy jedną ze ścian salonu-do betonu... po dniu przyglądania się tej ścianie zaczęło mi się nawet podobać:) ściana nie pozostała w wersji surowej ale wiem,że beton może zacząć być pociągający:))pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńHihi...no może, oczywiście, że może ;-)
UsuńU mnie również gwiazdka jest motywem całorocznym:) Ślicznie ci wyszła, efektownie i modnie :D Ja się zbieram, żeby zrobić domek, ale mam wiecznie niedoczas... ehhh za krótka doba.
OdpowiedzUsuńBzi i miłego dnia:D
To mam nadzieję, że Ci się uda zrobić domek ;-). a ja sobie go chętnie zobaczę ;-)
Usuńuwielbiam beton! tez mi chodzi po głowie pomysł na cos z betonu, może się w końcu za to wezmę :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, dobrego dnia dla Ciebie ;-)
Usuńja od dawna już o tym betonie mysle i wciąż jakoś mi nie po drodze...ale idzie wiosna wiec mysle ze w koncu cos wykombinuje...pomyslow mam sporo! Taka gwiazda dzieki tobie tez znalazła się na mojej liscie;) miłego dnia!
OdpowiedzUsuńDzięki Iwonko, uściski dla Ciebie ;-)
UsuńMi też chodzą po głowie, oj chodzą, właściwie od pół roku ;) i sama widzisz jak znajduję na to czas yh Pięknie wyszło! Cieszę się, że werwa wróciła hehe Oluś a to podłoże, na którym robisz zdjęcia to co to jest? bardzo fajnie wygląda! Oj chciałabym taką podłogę ;) Buziaki!
OdpowiedzUsuńIza podłoże to najzwyklejsza decha z marketu budowlanego otrzaskana na biało...Kiedyś robiłam na stole ale potem stwierdziłam że łatwiej dechę położyć na podłodze i z góry trzaskach zdjęcia, a nie stać na krzesłach ;-)
UsuńPomysł świetny, Ja w podobny sposób robiłam sobie blaty przy kominku, wyszły super:)
OdpowiedzUsuńAlu, my w Chatce będziemy teraz właśnie robić kominek i takie betonowe blaty chodzą nam po głowie ;-)
UsuńŚwietny pomysł :) Udowodniłaś, że beton jest idealnym materiałem do różnego rodzaju form. Fajnie. Muszę coś wymyśleć , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBeatko do gwizdki w każdym razie się nadaje ;-)
UsuńŚwietny pomysł, po pomalowaniu ta gwiazda wygląda rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Olu
Dzięki Marysiu i dla Ciebie wspaniałego dnia ;-)
UsuńBardzo fajnie wyszła! Ja jeszcze w ubiegłym roku bawiłam się z betonem. A teraz zupełnie o nim zapomniałam :D
OdpowiedzUsuń♥
Wyszła świetnie :-)
OdpowiedzUsuńsuper pomsył a giwazdki caly rok są na czasie o! :D ja myslałam o zrobieniu osłonek doniczek betonowych ;) moze kiedys znajde czas :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam betonowe dekoracje. To kolejna rzecz na mojej liście "do zrobienia". Wyszła super!
OdpowiedzUsuńAle Ci to super wyszło,jak wszystko zreszta i ja też uwielbiam gwiazdy nie tylko w Boze Narodzenia, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, jak znajdę czas to chyba się skuszę i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja uwielbiam motyw gwiazdki i nie rozstaję się z nim przez cały rok :) Nawet na dywanach mam ;p
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
ekstra :) :) ty to masz łeb
OdpowiedzUsuńHa ostatnio zastanawiałam się jak zrobić sobie doniczkę z betonu. Świetnie, że zaprezentowałaś tutorial jak z tym pracować :) Gwiazda jest super oryginalna! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo popatrz ale z Ciebie zdolniacha :))))
OdpowiedzUsuńNiedawno zastanawiałam się, jak wykonać kilka projektów z betonu. Teraz już wiem :) czas brać się do pracy!
OdpowiedzUsuńAaa... Zapomniałabym! Zapraszam do siebie na małe candy :)
UsuńNaprawdę wyszło super :). Ja też lubię gwiazdki przez cały rok. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńRewelacyjna gwiazda Olu!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Oryginalnie i stylowo :) GRunt to właśnie dobrać odpowiednio cement, najlepiej wybrać coś solidnego i porządnego, żeby później się nie okazało, że nam coś popęka albo pokruszy się. W takie ozdoby to jednak warto od razu zainwestować, żeby służyły na lata :)
OdpowiedzUsuńAle fajna gwiazdka :) co mi przypomniało, że obiecałam sobie, że w tym roku zrobię jaja z betonu :)
OdpowiedzUsuńten czarny akcent nadał jej wyrazu - świetny projekt :) ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńBardzo podziwiam, bo to i bardzo pracochłonne i nie najłatwiejsze do zrobienia :0
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Profesjonalny, czytelny i z pięknym efektem diy! Dzięki! Efekt jest świetny choć dla mnie gwiazda przed malowaniem też była idealna.
OdpowiedzUsuńChodzi mi po głowie betonowa ściana... Ale boję się sama, bo murarz ze mnie żaden... Chyba skończy się na profesjonaliście, chyba że domownicy zbojkotują mój pomysł, bo tak też może być. ;)
Bardzo twórczo i pomysłowo :)))
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! zainspirowałam się :-)
OdpowiedzUsuńBrawo, pomysł nie lada odlotowy:) nie ma to jak samozaparcia...
OdpowiedzUsuńbuziaki :)
Twórczy pomysł, piękna gwiazda ale nie betonowa. Do betonu potrzeba jeszcze kruszywa a tu go nie ma :) Jest czysta zaprawa.
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl Olu.Podziwiam Cie za wlasnorecznie zrobienie formy,ja bym skapitulowala z moja cierpliwoscia,a raczej jej brakiem:P
OdpowiedzUsuńsciskam serdecznie:) a juz jutro zapraszam do siebie na wiosenna niesodzianke
gwiazdy są na niebie zawsze, więc można je robić zawsze:) super wyszła! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiałam wpis w GC Style - wiedziałam :-))) Masz jeszcze jakieś wątpliwości do do przyszłości blogowania? Uściski Olu. Miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta gwiazdka! Koniecznie będę musiała stworzyć coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńNOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
Ależ Ty masz pomysły! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę surowość betonu, bardzo fajna dekoracja całoroczna :)
OdpowiedzUsuń