Urodziny Franka zbliżają się wielkimi krokami.
Mój czerwcowy chłopak jest wielkim fanem:
a) Gwiezdnych Wojen
b) Lego Chimy
c) Hobbita
Aktualnie Gwiezdne Wojny cieszą się największą jego atencją ale za bardzo zdziwiona nie będę kiedy jutro szala fascynacji przechyli się ku innej opcji.
W tym roku postanowiłam przygotować przyjęcie w iście profesjonalnym stylu.
Z fajnymi własnoręcznie zrobionymi dekoracjami nawiązującymi do tematu,
wymyślić wystrój stołu z przekąskami i
przygotować mnóstwo zabaw co z pewnością ułatwi mi "ogarnąć" rozwrzeszczane dzieciaki.
Niezdecydowanie młodego oznacza, że matka musi wejść w rolę SUPERHERO
i być przygotowaną na każdą ewentualność.
Co w praktyce oznacza wiele stresu.
Dlatego chociaż urodziny za prawie dwa miesiące,
od dobrych kilku poszukuję inspiracji na trzy,a nie jedno przyjęcie urodzinowe.
Bez wątpienia czeka mnie dużo pracy ale czego się nie robi dla dobrego samopoczucia swego dziecka i wyrazu twarzy dziecka nie mówiącej "ale to już było".
Dzisiaj zapraszam Was do obejrzenia inspiracji na przyjęcie w klimacie STAR WARS
Na czym powinnam się skupić??
1. Oprawa graficzna
Po pierwsze fajne tematyczne zaproszenia.
Te poniżej są w wersji angielskiej ale "liznęłam" nieco programów graficznych więc wykonać podobne po polsku nie będzie najmniejszym problemem. Franek utożsamia się z "jasną stroną mocy" więc postaram się, żeby postaci pozytywne zdominowały urodziny.
Mam niezłe pole do popisu. Zaproszoną "bandę" zamierzamy wywieźć w plener czyli do Chatki, liczę się z tym, że dom trzeba będzie potem gruntownie posprzątać ale jeśli jest dobra zabawa
to potem musi być sprzątanie.
W Chatce mamy sporą werandę ( 4X4 metry), nie wyobrażam sobie żeby chłopcy spędzali większość czasu na werandzie kiedy wokoło tyle atrakcji jednak postanowiłam właśnie w tym miejscu zorganizować miejsce do odpoczynku i kącik z przekąskami.
Pomiędzy drewnianymi słupami powieszę papierowy banner.
Baner do pobrania dostępny tutaj .
Można go wydrukować na kartkach w odpowiadającym nam kolorze.
A nad głowami własnoręcznie zrobioną "Gwiazdę śmierci"
Przepis na taką znalazłam TUTAJ
Ponieważ ulubionym kolorem mojego dziecka od dobrych sześciu lat jest zielony ( czy każde dziecko kocha zielony??...spośród znanych mi dzieci wszystkie ;-)) zdecyduję się zapewne na mnóstwo elementów w tym kolorze.
A więc będą zielone balony ( no dobra nie tylko zielone),
zielony obrus - koniecznie tekstylny...wiem, że taki "ceraciany" jest bardziej praktyczny i pewnie przy zgrai dzieciaków odpowiedniejszy ale nawet najpiękniejszy z nich kojarzy mi się z PRL;
zielone słomki do napojów,
plakaty, obrazki, napisy wszystko nawiązujące do Star Wars.
Może takie własnoręcznie zrobione "miecze świetle" z serwetek też będą.
Jeśli ktoś jest ciekawy jak takowe przygotować cały "przepis" TUTAJ
Moja wizja nabiera kształtów na kartkach( najbardziej lubię planować na kartkach i chociaż technika poszła znacznie do przodu to ja jak mój tato kiedyś zapisuję wszystko w zeszycie ;-)).
2. Jedzenie
Zwykłym sklepowym przekąskom, warzywom i owocom można nadać ciekawe, star warsowe nazwy ;-) i w ten sposób nieco zwiększyć ich atrakcyjność, a butelki z napojami okleić etykietami nawiązującymi do znanej serii.
Mogą być więc:
-pastylki mocy
- przekąski Ewoków
- gwiezdny pył
-smakołyk Obi - Wana
-napój Yody
Wystarczą odrobina lukru i pisaki żelowe do ciast aby przerobić kupione wcześniej makaroniki na takie cuda.
Oczywiście można pokusić się o zrobienie ciasteczek samodzielnie, można również wykorzystać inne sklepowe ciasteczka.
Znalazłam też kilka przepisów na ciasteczka - z pewnością zrobią furorę na urodzinach Frania i każdego innego dziecka, jeśli tylko to dziecko jest miłośnikiem Gwiezdnych Wojen ( przepisy w linkach pod zdjęciami)
3. Gry i zabawy
Są koniecznością. Naszymi gośćmi będzie prawdopodobnie pięciu małych mężczyzn i jedna mała kobietka ( kuzynka Franka). Bez szczegółowo zorganizowanego czasu będziemy mieć płacz i zgrzytanie zębów - z doświadczenia zeszłorocznego wiem, że każde z nich jest elektryczne niczym węgorz, nie sposób zostawić ich " bez opieki" nawet przez krótką chwilę - a może w ciągu roku coś uległo zmianie ?? W każdym razie, żeby uniknąć konfliktów między gośćmi i oszczędzić sobie ich rozwiązywania
zorganizuję im większość urodzinowego czasu, zostawiając jednak odrobinę na swobodne zabawy.
Niezwykle ważnym elementem wyposażenia każdego JEDI jest miecz świetlny.
Na urodzinach możemy pokusić się o wykonanie własnych.
Tutek jak wykonać miecz świetlny z papieru dostępny TUTAJ
Jeśli nie macie ochoty na prace ręczne można kupić laski z bańkami mydlanymi. Bańki są według mnie zawsze fajną zabawą i z pewnością zajmą dzieci na kilkanaście minut.
Ponieważ planujemy urodziny w plenerze nie może zabraknąć zabaw zręcznościowych na powietrzu.
Konieczne będzie przeprowadzenie szkolenia JEDI obejmującego rzucanie dyskami lub piłkami do celu, grę w mini kosmicznego golfa, pokonywanie toru przeszkód na czas i zabawy z gwiezdnym ślizgiem ( jeśli aura dopisze wodny ślizg przysposobimy do zabawy). Mamy na wsi plac zabaw więc w czasie "wolnym" chłopcy nie powinni się nudzić( największą furorę wśród dzieci robi trampolina).
Planujemy także poszukiwanie HOLOKRONÓW ( pojęcie zapewne nie jest obce fanom Gwiezdnych Wojen) połączone z odnalezieniem upominków dla gości.
W czasie trwania "imprezy" można też pomyśleć o wspólnych zdjęciach np. na takim własnoręcznie wykonanym gwiezdnym tle (tutek wraz z graficzną ramką dostępny w linku pod postem)
4. Drobny prezent na koniec
Upominek z pewnością będzie miłym zakończeniem całej imprezy.
Z fajnymi własnoręcznie zrobionymi dekoracjami nawiązującymi do tematu,
wymyślić wystrój stołu z przekąskami i
przygotować mnóstwo zabaw co z pewnością ułatwi mi "ogarnąć" rozwrzeszczane dzieciaki.
Niezdecydowanie młodego oznacza, że matka musi wejść w rolę SUPERHERO
i być przygotowaną na każdą ewentualność.
Co w praktyce oznacza wiele stresu.
Dlatego chociaż urodziny za prawie dwa miesiące,
od dobrych kilku poszukuję inspiracji na trzy,a nie jedno przyjęcie urodzinowe.
Bez wątpienia czeka mnie dużo pracy ale czego się nie robi dla dobrego samopoczucia swego dziecka i wyrazu twarzy dziecka nie mówiącej "ale to już było".
Dzisiaj zapraszam Was do obejrzenia inspiracji na przyjęcie w klimacie STAR WARS
www.karaspartyideas.com |
http://blog.hwtm.com/2012/03/out-of-this-world-star-wars-party/ |
1. Oprawa graficzna
Po pierwsze fajne tematyczne zaproszenia.
Te poniżej są w wersji angielskiej ale "liznęłam" nieco programów graficznych więc wykonać podobne po polsku nie będzie najmniejszym problemem. Franek utożsamia się z "jasną stroną mocy" więc postaram się, żeby postaci pozytywne zdominowały urodziny.
Mam niezłe pole do popisu. Zaproszoną "bandę" zamierzamy wywieźć w plener czyli do Chatki, liczę się z tym, że dom trzeba będzie potem gruntownie posprzątać ale jeśli jest dobra zabawa
to potem musi być sprzątanie.
W Chatce mamy sporą werandę ( 4X4 metry), nie wyobrażam sobie żeby chłopcy spędzali większość czasu na werandzie kiedy wokoło tyle atrakcji jednak postanowiłam właśnie w tym miejscu zorganizować miejsce do odpoczynku i kącik z przekąskami.
Pomiędzy drewnianymi słupami powieszę papierowy banner.
Baner do pobrania dostępny tutaj .
Można go wydrukować na kartkach w odpowiadającym nam kolorze.
A nad głowami własnoręcznie zrobioną "Gwiazdę śmierci"
Przepis na taką znalazłam TUTAJ
Ponieważ ulubionym kolorem mojego dziecka od dobrych sześciu lat jest zielony ( czy każde dziecko kocha zielony??...spośród znanych mi dzieci wszystkie ;-)) zdecyduję się zapewne na mnóstwo elementów w tym kolorze.
A więc będą zielone balony ( no dobra nie tylko zielone),
zielony obrus - koniecznie tekstylny...wiem, że taki "ceraciany" jest bardziej praktyczny i pewnie przy zgrai dzieciaków odpowiedniejszy ale nawet najpiękniejszy z nich kojarzy mi się z PRL;
zielone słomki do napojów,
plakaty, obrazki, napisy wszystko nawiązujące do Star Wars.
Może takie własnoręcznie zrobione "miecze świetle" z serwetek też będą.
Jeśli ktoś jest ciekawy jak takowe przygotować cały "przepis" TUTAJ
Moja wizja nabiera kształtów na kartkach( najbardziej lubię planować na kartkach i chociaż technika poszła znacznie do przodu to ja jak mój tato kiedyś zapisuję wszystko w zeszycie ;-)).
2. Jedzenie
Zwykłym sklepowym przekąskom, warzywom i owocom można nadać ciekawe, star warsowe nazwy ;-) i w ten sposób nieco zwiększyć ich atrakcyjność, a butelki z napojami okleić etykietami nawiązującymi do znanej serii.
Mogą być więc:
-pastylki mocy
- przekąski Ewoków
- gwiezdny pył
-smakołyk Obi - Wana
-napój Yody
Wystarczą odrobina lukru i pisaki żelowe do ciast aby przerobić kupione wcześniej makaroniki na takie cuda.
Oczywiście można pokusić się o zrobienie ciasteczek samodzielnie, można również wykorzystać inne sklepowe ciasteczka.
via Pinterest |
http://yummycrumble.com/jawa-brownies/ |
http://yummycrumble.com/star-wars-tusken-raider-cookies/ |
http://yummycrumble.com/star-wars-sarlacc-bundt-cake/ |
3. Gry i zabawy
Są koniecznością. Naszymi gośćmi będzie prawdopodobnie pięciu małych mężczyzn i jedna mała kobietka ( kuzynka Franka). Bez szczegółowo zorganizowanego czasu będziemy mieć płacz i zgrzytanie zębów - z doświadczenia zeszłorocznego wiem, że każde z nich jest elektryczne niczym węgorz, nie sposób zostawić ich " bez opieki" nawet przez krótką chwilę - a może w ciągu roku coś uległo zmianie ?? W każdym razie, żeby uniknąć konfliktów między gośćmi i oszczędzić sobie ich rozwiązywania
zorganizuję im większość urodzinowego czasu, zostawiając jednak odrobinę na swobodne zabawy.
Niezwykle ważnym elementem wyposażenia każdego JEDI jest miecz świetlny.
Na urodzinach możemy pokusić się o wykonanie własnych.
Tutek jak wykonać miecz świetlny z papieru dostępny TUTAJ
Jeśli nie macie ochoty na prace ręczne można kupić laski z bańkami mydlanymi. Bańki są według mnie zawsze fajną zabawą i z pewnością zajmą dzieci na kilkanaście minut.
Ponieważ planujemy urodziny w plenerze nie może zabraknąć zabaw zręcznościowych na powietrzu.
Konieczne będzie przeprowadzenie szkolenia JEDI obejmującego rzucanie dyskami lub piłkami do celu, grę w mini kosmicznego golfa, pokonywanie toru przeszkód na czas i zabawy z gwiezdnym ślizgiem ( jeśli aura dopisze wodny ślizg przysposobimy do zabawy). Mamy na wsi plac zabaw więc w czasie "wolnym" chłopcy nie powinni się nudzić( największą furorę wśród dzieci robi trampolina).
Planujemy także poszukiwanie HOLOKRONÓW ( pojęcie zapewne nie jest obce fanom Gwiezdnych Wojen) połączone z odnalezieniem upominków dla gości.
W czasie trwania "imprezy" można też pomyśleć o wspólnych zdjęciach np. na takim własnoręcznie wykonanym gwiezdnym tle (tutek wraz z graficzną ramką dostępny w linku pod postem)
http://www.attagirlsays.com/2014/08/27/star-wars-birthday-party-photo-backdrop/ |
4. Drobny prezent na koniec
Upominek z pewnością będzie miłym zakończeniem całej imprezy.
Koledzy Franka najbardziej cieszą się z klocków Lego więc i tym razem prezentem będą u nas malutkie saszetki z figurkami.
Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły na zabawy urodzinowe dla dzieci
z chęcią wysłucham propozycji.
Wspaniałego dnia dla Was i pięknego weekendu
Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły na zabawy urodzinowe dla dzieci
z chęcią wysłucham propozycji.
Wspaniałego dnia dla Was i pięknego weekendu
Właściwie to...słów mi zabrakło...:D pozostaje mi trzymać kciuki,byś zrealizowała swoje zeszytowe punkty (oj ja też bez starego,dobrego papieru-nie funkcjonuję:D) i czekać na realację z efektu! Hm... a w ogóle to myślałam,że tylko mój Antek ma odwieczny pęd na zielone:D pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńJa też jestem pod ogromnym wrażeniem. Dzieci długo takiego przyjęcia nie zapomną :)
UsuńPS Mały Mysz jest wielkim fanem czerwieni.
Widzę, ze nasi synowie są w podobnym wieku. Ja w tym roku jestem zwolniona z dziecięcego przyjęcia, ale fajnie obejrzeć co znalazłaś :) Zawsze może się przydać!
OdpowiedzUsuńAle fajne inspiracje od razu pomyślałam o moim Alanie podobnie jak Twój synek wielbi Star Wars. Olu zajrzyj do mnie na blog piszę dzisiaj o ciekawym konkursie, może wzięłabyś udział ze względu na Twoja kreatywność. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDobrze by bylo żeby Twój syn tez włączył się w przygotowania. Takie rzeczy ksztaltuja charakter dziecka ucza ze niema nic bez pracy. Chyba ze masz duzo wolnego czasu i to wszystko zrobisz sama..
OdpowiedzUsuńNiesamowite pomysły na urodzinowe imprezy dla chłopców:) Cudnie wszystko wymyślone i dopracowane :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa jestem jak u Was będzie, jestem pewna, że równie wspaniale :))
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
O kurczę! W ogóle nie jestem w temacie - nie wiedziałam, że są takie możliwości ;)
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje. Najbardziej lubię właśnie etap przygotowań, poszukiwań, wpisywania na listę co zrobię, co ugotuje itd
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki
I internet jest prawdziwą skarbnicą pomysłów. I chwała mu za to. Tematy masz niezłe. I wierzę, że wybrniesz z nich perfekcyjnie. W lutym organizowałam urodziny dla mojego Antka - fana transformersów. Robiłam te wszystkie tematyczne ozdob. Jedna z matek otwarcie stwierdziła, że w sumie to fajne ale bez sensu robić coś takiego skoro i tak wszystko pójdzie w kosz...bez komentarza :D
OdpowiedzUsuń♥
Oł maj gad!! Ale Ty to wymyśliłaś!!! Perfekcyjnie! Toż to wymarzone urodziny :) Ja akurat star wars nie lubię, ale sama organizacja czasu mnie zachwyciła. i to tło do zdjęć, przecież to bombastyczny pomysł! Mam nadzieję, że dane mi będzie kiedyś przygotować podobne przyjęcie, bo to świetna zabawa musi być, nie tylko dla dzieci ;)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twojego przygotowania. :) Jestem ciekawa efektów.
OdpowiedzUsuńPrzypomniały mi się moje urodziny te kilkanaście lat temu, wybieranie zaproszeń, wymyślanie konkursów dla koleżanek, kupowanie drobnych nagród (ołówki, długopisy, kolorowe karteczki itp.), mama zawsze piekła tort, na stole było pełno słodkości, fajne wspomnienia. :))
Pozdrawiam, Iza
O mamo, jakie świetne propozycje.
OdpowiedzUsuńA to ciasto z potworem w środku jest świetne! Upioorrrneee :)
Impreza będzie fenomenalna!
Szczena mi opadła ;-) Ciekawe co byś wymyśliła na Hobbita! :-D
OdpowiedzUsuńMamo czy Ty zdajesz sobie sprawę, że to już czas zakasać rękawy,bo roboty co nie miara!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł!
szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
Przybyłabym na taką urodzinową imprezkę ;)
OdpowiedzUsuńRewelacja. Na punkcie star wars to pewnie i mój mężczyzna by oszalał ;))
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Kochana
Podziwiam chęci i zaangażowanie :) Masz masę super pomysłów. Mój potomek jeszcze ma czas do etapu "Star Wars', ale już skrzętnie notuję inspiracje :)
OdpowiedzUsuńoooo jaaaa :D bardzo gwiezdnie i wojennie:D mistrza zaprosić musicie yode ;P
OdpowiedzUsuńWidzę, że zapowiadają się kosmiczno-fantastyczne urodziny :) Zapowiada się fajnie i z przyjemnością zobaczę relację po urodzinach.
OdpowiedzUsuńno to poważne wyzwanie przed tobą. na pewno sobie poradzisz!!
OdpowiedzUsuńale kosmos! :) dużo pracy Cię czeka, ale jak włączysz w to syna, do dobrej zabawy też. No chyba, że to będzie przyjęcie niespodzianka. :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Urodziny zapowiadają się kosmicznie :)
OdpowiedzUsuńlaski z bańskami rewlka!!!! skąd
OdpowiedzUsuńOlu, nie wątpię, że jak się za to zabierzesz, będzie super impreza dopracowana w każym calu. Star warsy są już za nami, ale szkoda, że wcześniej nie zaczęłam Młodemu urządzać urodzin tematycznych, taki pomysł byłby jak najbardziej na miejscu - każdy chłopak ma etap star wars-ów. Tak serio w urodziny tematyczne bawimy się od tamtego roku. Dzisiaj mam za sobą imprezę w stylu mafijnym. Zapraszam do siebie po szczegóły. Pozdrawiam i zmykam się wyspać.
OdpowiedzUsuńNie jednej mamie przyda się ten wpis :))
OdpowiedzUsuńOlu znając Ciebie i Twoją kreatywność jestem przekonana, że wyjdzie genialnie!:) Uściski:))
OdpowiedzUsuńOjej ile pomysłów na jedne urodziny. Super. Moje urodziny są za parę dni może też coś wymyślę aby ucieszyć gości :-). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak a propos Star Warsów - w Empiku są świetne duże kubki z motywem Yody, Vadera i Szturmowca, pasowałyby do takiego przyjęcia :)
OdpowiedzUsuńNa pewno podołasz zdaniu i urodziny synka będą niezwykłe i długo będziecie o nich pamiętać. Mój mąż byłby zachwycony bo uwielbia Star Wars.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Świetny post, moi chłopcy też kochają Star Wars, myślę, że w kolejne urodzinki wykorzystam Twoje inspiracje i pomysły. Super, taka ściąga :).
OdpowiedzUsuńWOOOOOOOOOOOOOOOW!az wsty sie przyznac ,ale ja nigdy nie ogladalam Gwizdnych wojen. Zapowiada się nieziemska wrecz impreza. Ja też planując urodziny L,ale nie tylko to zapisuję wszystko w notesie.Tak jest dla mnie wygodniej:)
OdpowiedzUsuńsciskam i zyczę przyjemności podczas przygotowan imprezy:)
sciskam Cie Olu serdecznie:)
Dziękuję Ci za ten wpis, właśnie dziś mój syna zakomunikował, że w tym roku przyjęcie będzie w duchu star wars... :D Ps. u nas na topie wciąż kolor niebieski i czerwony niemal od urodzenia;)
OdpowiedzUsuńMój syn ma takiego samego hopla na punkcie magii:p odkąd dostał na dzień dziecka zestaw małego magika co tydzień męczy nas pokazami:p postanowiłam zrobić mu na urodziny w lutym niespodziankę i zatrudnić profesjonalnego iluzjonistę, już nie mogę doczekać się jego reakcji:)
OdpowiedzUsuń