Macie już dość postów z moimi piernikowymi wyrobami??
Mam nadzieję, że nie jest aż tak źle.
Jeśli jest...to spieszę donieść, że to ostatni mój post pod znakiem piernika w tym roku.
Wczoraj "popełniłam" mój pierwszy piernikowy domek.
I musiałam podzielić się z Wami tą radosną nowiną.
Od zawsze było to moje skryte marzenie.
Nigdy jednak nie miałam przed Świętami wystarczająco dużo czasu (może raczej ochoty!!!)
aby sprawdzić się w tym temacie.
A ponieważ właśnie wczoraj musiałam upiec następną partię pierniczków, bo w puszkach gdzie je trzymamy, hulał już wiatr; dorobiłam więcej piernikowego ciasta i oto mam wymarzoną chatkę.
Jak wam się podoba??
Od zawsze było to moje skryte marzenie.
Nigdy jednak nie miałam przed Świętami wystarczająco dużo czasu (może raczej ochoty!!!)
aby sprawdzić się w tym temacie.
A ponieważ właśnie wczoraj musiałam upiec następną partię pierniczków, bo w puszkach gdzie je trzymamy, hulał już wiatr; dorobiłam więcej piernikowego ciasta i oto mam wymarzoną chatkę.
Jak wam się podoba??
Postanowiłam, że w przyszłym roku popracuję nad częstotliwością zamieszczania postów.
Jak znikam to na tydzień, a jak się pojawiam to codziennie ;-).
Pomyślałam nawet, żeby poczekać troszkę z tym postem.
Ale jak zamieszczać zdjęcia świątecznej chatki po Świętach??
Jak składać życzenia po Świętach?? ;-)
Kochani, chciałabym Wam życzyć spokojnych Świąt.
Bez pośpiechu.
Odpoczywajcie po przedświątecznym szaleństwie.
Udanego tygodnia
Ola
Piękny ;)
OdpowiedzUsuńPrzecudny jest! Jako dziecko robiłam takie piernikowe domki z Mamą, ale znacznie mniejsze i nie tak precyzyjne jak Tobie to wyszło :)))
OdpowiedzUsuńCudny piernik, aż szkoda bedzie go zjeść:)))
Ja nigdy nie robiłam ;-). Synek chciał zjeść ledwo skleiłam ale cudem udało się go ocalić ;-)
UsuńCudna chatka, za rok spróbuję ;). W tym robiłam przestrzenne piernikowe dzwonki, efekt był świetny i moje maluchy od razu chciały schrupać...Dzwonki przetrwały jeden dzień ;)...Wesołych świąt!!!
OdpowiedzUsuńDzieci bardzo lubią takie rzeczy ;) Buziaki
Usuńooo!!! piękna! fantastyczna!!! Ja w tym roku robiłam pierwszą przymiarkę….nieudaną ;P Więc będzie taka namiastka chatki ;))))
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!!!
;-) Mi się udało ;-). Chociaż przez chwilę projekt był zagrożony, bo Synek zeżarł komin ;-). Ale chatka bez komina też nie wygląda źle ;-)
UsuńChatka jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńMagicznych i radosnych Swiat zycze!
usciski
Dziękuję i wzajemnie ;-)
UsuńTeż taki chcę... Domek ślicznie wygląda! Za rok tez próbuję! Pozdrawiam świątecznie!
OdpowiedzUsuńSpróbuj, bo to świetna zabawa
UsuńPrzepiękny domek, aż szkoda go zjadać ;). A z prowadzeniem bloga mam podobnie, albo piszę codziennie albo nagle nie odzywam się przez kilka dni, także nie masz się czym martwić - to dosyć popularne zjawisko ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Cieszę się, że nie tylko ja tak mam z prowadzeniem bloga ;). Za miłe słowa o chatce dziękuję ;-)
UsuńŚliczny! :) Też chciałam zrobić domek... Ale to marzenie na kolejny rok ;)
OdpowiedzUsuń;-). Warto spróbować ;-)
UsuńŚliczna chatka:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dziękuję ;-)
UsuńAleż piękna! Majstersztyk! :))
OdpowiedzUsuńOj, bo się zaczerwienię ;-)
UsuńJej ale cudna chatka !Bajeczna!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-) Miło czytać, że komuś też się podoba ;-)
UsuńOlu uwielbiam piernikowa architekturę -chatka wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńWSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU!
Dziękuję, życzenia już Tobie złożyłam ale jeszcze raz wszystkiego dobrego ;-)
Usuńoooo rany!!! chatka jest cudna, fantastyczna po prostu piękna!!!
OdpowiedzUsuńRety, jeśli to jest pierwsze podejście do chatki, to co będzie jak nabierzesz wprawy??????
OdpowiedzUsuń