Nie było nas na wsi zaledwie tydzień
ale kiedy dotarliśmy na miejsce dosłownie oniemiałam.
Nadal nie mogę się nadziwić, że w tak krótkim czasie
zieleń przestała dominować
ustępując miejsca kolorom jesieni.
Na zewnątrz królują: brązy, żółcie, oranże, róże i czerwienie.
W moim ogrodzie kwitną jeszcze lawendy, róże i dalie, które sadziliśmy w czerwcu.
Teraz jednak każdy najmniejszy listek, każde źródło trawy, każda gałązka może zachwycać niczym najokazalszy kwiat.
Teraz jednak każdy najmniejszy listek, każde źródło trawy, każda gałązka może zachwycać niczym najokazalszy kwiat.
I chociaż jesień to nie jest zdecydowanie moja pora roku
to w tym wydaniu naprawdę może się podobać.
Weekend przyniósł nieoczekiwane wytchnienie od pracy.
To za sprawą mojej sklerozy...
W piątek nie przygotowałam sobie rzeczy potrzebnych do realizacji projektu ( zmiany w pokoju Franka), a w sobotę rano kiedy zbieraliśmy się do Chatki, najnormalniej w świecie o nich zapomniałam.
Tak więc zamiast kończyć "rewolucję" w pokoju synka
snułam się leniwie z kąta w kąt.
Muszę przyznać, że bardzo mi się to spodobało to nicnierobienie ;-).
A oto moi drodzy moja wersja jesieni na zewnątrz, którą maluję za pomocą lampionów od Karoliny.
Muszę przyznać, że te szarości pięknie współgrają z różem, pomarańczem i zgaszoną czerwienią.
Do tego stopnia "zatraciłam się" w fotografowaniu tych piękności, że na nic się zdały prośby męża abym weszła do domu, bo jest już bardzo zimno.
Lampiony są wykonane z blachy, że względu na ażurowe ściany kojarzą mi się ze stylem marokańskim.
Pasują idealnie do naszej sielskiej Chatki - kto by przypuszczał? !
We wnętrzu bardziej nowoczesnym także wyglądałyby ładnie.
Pasują idealnie do naszej sielskiej Chatki - kto by przypuszczał? !
We wnętrzu bardziej nowoczesnym także wyglądałyby ładnie.
A to już dary naszego ogrodu. Niewiele ich, bo i czas taki, że wszystkie rośliny szykują się do zimowego snu. Noce już bardzo zimne, poranki także, a i za dnia temperatury nie rozpieszczają.
Do domu już tydzień temu przywiozłam poduszki, które podarowała mi Ela z bloga CapsellaElli.
Zajrzyjcie koniecznie do tej ciepłej, kreatywnej osóbki ;-).
Jak widzicie poduszki pięknie wpasowały się w wystrój sypialni
i według mnie nadały jej nieco jesiennego sznytu.
Dziękuję Elu.
Ten mój sypialniany kącik pokazywałam już chyba z milion razy
ale uznałam, że jeszcze raz nie zaszkodzi.
I na koniec ogłoszenia parafialne ;-).
Postanowiłam zgłosić projekt mojej sypialni do konkursu organizowanego przez platformę MYHOME.PL.
Czasu jest niewiele, a konkurencja spora.
Dlatego będę wdzięczna za każdy głos.
Głosować można TUTAJ .
Dziękuję Wam także za wszystkie komentarze pod poprzednim postem.
Nie spodziewałam się tylu ciepłych słów.
Tymczasem życzę Wam wspaniałego poniedziałku i żegnam się z Wami zdjęciem
ostatniej róży z mojego ogrodu.
Buziaki.
OLA
Czasu jest niewiele, a konkurencja spora.
Dlatego będę wdzięczna za każdy głos.
Głosować można TUTAJ .
Dziękuję Wam także za wszystkie komentarze pod poprzednim postem.
Nie spodziewałam się tylu ciepłych słów.
Tymczasem życzę Wam wspaniałego poniedziałku i żegnam się z Wami zdjęciem
ostatniej róży z mojego ogrodu.
Buziaki.
OLA
zakochałam się w tych lampionach, uwielbiam blachę, więc tym bardziej...
OdpowiedzUsuńps. w wolnej chwili zapraszam na moje candy!
:-)...lampiony to jest to szczególnie jesienią i zimą...blachę ja też lubię, zaraz po drewnie to mój ulubiony materiał ;-)
UsuńPiękne zdjęcia, pełne jesiennych klimatów :)
OdpowiedzUsuńJesień za progiem...cieszę się, że pogoda była taka wyśmienita to udało się zrobić fajne zdjęcia ;-)
UsuńNicnierobienie też by mi się podobało :), ale moja skleroza i wzrost przyziemnych obowiązków zmobilizował mnie do weekendowego DIY - oczywiście z uśmiecham wykombinowałam sobie przypominaczka - usprawniaczka :)
OdpowiedzUsuńW głosowaniu możesz na mnie liczyć :).
Miłego dzionka Marta
Dziękuję Marta...byłam, widziałam jest super...potrzebny mi był taki odpoczynek ;-)
UsuńAle świetne te lampiony :-))) Zdjęcia oddają cała urodę jesiennych chwil :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Lucy...bardzo się starałam ;-)
UsuńChyba własnie głównie za te nagłe metamorfozy kolorystyczne, uwielbiam jesien:)
OdpowiedzUsuńPiekne są te lampiony i podusie.
Cudownego tygodnia Olu :)
No właśnie Marysiu...wspaniale na to patrzeć i być uczestnikiem jesieni ale tylko tej złotej, polskiej. I dla Ciebie udanego dnia ;)
UsuńPiękne aranzacje, fantastyczne ujęcia - taką "jesień" to ja bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńP.S. Chociaż nie lubię się logować na takich portalach poświęciłam się - ten głos to ode mnie Olu. Życzę wygranej!
PS2. Dlaczego chatki tam nie umieściłaś? nie można 2 projektów?
Asiu...za głos dziękuję...a z tą chatką to sama nie wiem ;-). Na wygraną nie liczę musiałby się zdarzyć jakiś cud ;-). Zdjęcia jakoś tak...same wyszły. Dobrego dnia dla Ciebie ;-)
Usuńpiękne zdjęcia Olu! Bardzo klimatycznie i mimo, że zimno to jednaj tego nie czuć :)
OdpowiedzUsuńPo zdjęciach nie widać...ale kiedy wróciłam do domu miałam zgrabiałe ręce i czerwony czubek nosa...a rano było sześć stopni. Dobrego tygodnia ;-)
UsuńCudownie!:) Jesień w domu jest ok:) Na drogach już gorzej:)
OdpowiedzUsuńOj tak...udanego tygodnia ;-)
UsuńJak zwykle wszystko cudne - nie dość, że robisz piękne aranżacje, to jeszcze potrafisz to tak pięknie sfotografować :)
OdpowiedzUsuńMoje poszewki zrobiły się jeszcze piękniejsze w Twoich wnętrzach i w Twoich ujęciach!
Bardzo dziękuję za miłe słowa i zaproszenie na mój blog :)
Podpisuję się pod tym, że powinnaś zgłosić obydwie sypialnie - obydwie równie piękne, chociaż każda w innym stylu. Zagłosuję - powodzenia!
Elu...nie masz za co dziękować...to ja Tobie dziękuję. Sama widzisz, że poszewki są i cieszą nasze oczy. O zgłoszeniu obu sypialni nie pomyślałam chyba dlatego, że nie bardzo wierzę w to, że mogę wygrać...chociaż małe zwycięstwo już dzisiaj mam za sobą ;-)
UsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńgłos oddany, teraz tylko trzymam kciuki:)
Pozdrawiam:)
Bardzo Ci dziękuję i ściskam przeogromnie ;-)
Usuńdobrze tak czasami nicnierobić, można wówczas znaleźć czas na bycie razem, rozmowę, książkę, czy zdjęcia :)))
OdpowiedzUsuńjesień na razie nas rozpieszcza, my też wczoraj poszliśmy na spacer do lasu, szukać jej kolorów :)
...a lampiony, wiadomo - BOSKIE! :D
Karolka bosskie i inaczej być nie może. Fantastycznie jest chociaż w sobotę miałam już na sobie cieplejszą kurtkę ;-)
UsuńOlu, przepiękne aranżacje.ujęło mnie zdjęcie, które opublikowałaś na fb. Lampiony śliczne, świetnie się komponują z jesienią. A co do pory roku to ja ją uwielbiam :) prawdopodobnie ze względu na urodziny :) chociaż 5 kresek na termometrze dziś rano to przegięcie ;)
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie z fb..według mnie wyjątkowo mi się udało...przyznam, że to jak wyszło było dla mnie wielkim zaskoczeniem. Rzeczywiście zimno jest i chyba będzie jeszcze gorzej ;-)
UsuńBardzo ładny stoliczek przy łóżku. Lampioniki w jesiennym klimacie też super. Lubię takie jesienne dodatki!
OdpowiedzUsuńAgatko stoliczek to Ikea...przerobiona...i ja bardzo lubię jesienne dodatki i dodatki wszelkie ;-)
Usuńach jak pięknie i jesiennie :) też nie wierzę
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolina...bo ciężko uwierzyć ;-)
UsuńPiękne lampiony!!! :) A jakie cuudne zdęcia!!! :) Nie mogę się napatrzeć! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu bardzo się cieszę, że Ci się podobają...i ja jestem z nich bardzo zadowolona.
UsuńPiękna jesień u Ciebie. A lampiony to aktorzy pierwszego planu. :)
OdpowiedzUsuńBeatko...całkowicie się z Tobą zgadzam...mają urok, piękną formę i wspaniałe ażury..a jakie światło dają...żadne zdjęcie tego nie odda;-)
UsuńOla piękna jesień u Ciebie! Lampiony super. Pozdrawiam, Kasia.
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu...sama nie mogłam się napatrzeć. Było rzeczywiście bardzo uroczo. Buziaki dla Ciebie.
Usuńpiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ;-)
Usuńjesien to tez nie moja pora ale kolory mi duzo wynagradzaja,.,, a jak jest słonce do tego jak w ostatnich dniach to nawet mi sie podoba ta jesien ;) piekne lampiony :D
OdpowiedzUsuńIza to prawda ...kolory piękne i to światło wieczorową porą: miękkie. Ale co ja Ci będę o świetle pisać, przecież Ty doskonale wiesz ;)
UsuńPiękne i nastrojowe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Lilu ;-)
Usuńpiekne te lampiony sliczne aranzacje :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia
Udanego tygodnia dla Ciebie. Pięknie dziękuję ;-)
UsuńŚliczne są te kadry jesienne :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się podobają ;-)
UsuńPiękna sesja. Masz dar tworzenia prześlicznych kompozycji. Pozdrawiam Olu.
OdpowiedzUsuńKasiu bardzo Ci dziękuję...stale się uczę i mam nadzieję, że będę się ciągle rozwijać ;)
UsuńCudowna jesień w Twoich kadrach :) A lampiony fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewelinko, udanego tygodnia ;-)
UsuńJakie to wszytko piękne :) cudowne lampiony!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Dobrego tygodnia :)
W Twoich ustach to prawdziwy komplement...bardzo Ci dziękuję ;-)
UsuńPiękna ta Twoja jesień Olka! zdjęcia skradły mi <3
OdpowiedzUsuńbuziaki
Marta nie spodziewałam się tylu wspaniałych słów ;-)
UsuńŚliczne fotki! Jednak jesień potrafi nas zauroczyć-własnie taką chyba wszyscy lubimy-słoneczną i kolorową :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki!
Powodzenia!!!
Tak. Wzbraniałam się przed tą jesienią...a tutaj jednak taka mi się bardzo podoba. Dobrego tygodnia dla Ciebie.
UsuńOleńko jak zawsze przepiekne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Aniu ;-)
UsuńPiękne jesienne zdjęcia:) wszystkie dynie i podobne warzywa zawsze kojarzą mi się z jesienią:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Olu...i ja mam takie skojarzenia dlatego nie mogło ich zabraknąć w moich aranżacjach ;-)
UsuńFantastyczne zdjęcia , piekne lampiony :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Agnieszka
Dziękuję Aguś...udanego tygodnia ;)
UsuńPrzepięknie :) zaglosujemy. Usciski Zeberko.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuje...udanego dnia ;-)
UsuńCiekawa róża:) A barwy jesieni takie jakie lubię. Nadchodzi piękny okres... miejmy nadzieję, że ze słońcem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, pa!
Tomaszowa
Właśnie...bo tylko taką jesień lubię. Chociaż lubię też kiedy na zewnątrz pada deszcz, a ja siedzę zagrzebana w kocach ;-)
UsuńAleż klimatycznie i pięknie! Uwielbiam takie jesienne kadry i aranżacje:)) Dobrze tak czasem odpocząć Olu, nabrać oddechu i po prostu nic nie robić:) Uściski przesyłam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu...masz rację, dlatego też bardzo się cieszę z tej nieplanowanej przerwy w pracy. Dobrego tygodnia ;-)
UsuńZdjęcia piękne i doskonale pokazujące urok jesieni. Doskonały fotograf z Ciebie Olu :)
OdpowiedzUsuńEwuś..jesteś dla mnie bardzo łaskawa...ale żeby można mnie było nazwać doskonałym fotografem to jeszcze muszę się sporo nauczyć ;-)
UsuńPiękne zdjęcia ! nie sposób przejść obojętnie obok takich cudów natury w Twojej aranżacji:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko !
Dziękuję Brydziu...bardzo się starałam więc tym bardziej Twoje słowa bardzo cieszą. Udanego dnia ;-)
UsuńO jakie piekne jesienne zdjecia, napatrzec sie nie moge... Buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga ;-)
UsuńPrzepiękne zdjęcia i śliczne lampiony :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Olu...lampiony to zasługa Karoliny ;-)
UsuńWiem cos o urodzie tych lampionów :-) niezwykle klimaciarskie. Przepiękne kadry. Pozdrowienia. Kamila
OdpowiedzUsuń;-)...hihi...no właśnie ;-) są przeurocze ;-)
Usuń'Nicnierobienie" przydaje się każdemu. Takie z pozoru błahe weekendy bardzo dobrze ładują akumulatory, przynajmniej moje. Pozdrawiam Cię ciepło! :)
OdpowiedzUsuńOj tak...zdecydowanie tak ;-)
UsuńLeniuchowanie albo ładniej odpoczywanie :) potrafi naładować baterie na wiele dni, a w towarzystwie Pani jesieni dodatkowo nacieszyć oczy. Lampiony bardzo fajne, a dynie ozdobne skradły me serce:) Małe, parchate a takie urocze!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
I mnie zauroczyły...chociaż pomarańczowego nie lubię...ale te wybarwienia na nich wyglądają naprawdę przeuroczo ;-)
Usuńoj, kusisz tymi lampionami, kusisz.... I co ja teraz zrobię, że też takie chcę??:)
OdpowiedzUsuńA kącik sypialniany pokazuj w nieskończoność- pięknych rzeczy nigdy dość:D
Ja to myślę, że teraz to sobie musisz nabyć ;-)...nie ma wyjścia. Uściski dla Ciebie ;-)
UsuńPięknie u Ciebie!!!!Taką jesień właśnie uwielbiam,a róża jest piękna:)
OdpowiedzUsuńNatalia...róża taka trochę wariacka ...dziękuję Ci za komentarz ;-)
UsuńSuper zdjęcia. Prawdziwie jesienne. Zapraszam Cię do obejrzenia mojego ogrodu jesienią. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Kasiu, uściski dla Ciebie ;-)
UsuńNie przepadam za jesienią, ale Twoje zdjęcia oddają cudowny jesienny klimat. Twoja sypialnia bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Ola!
Dagi
I Ty też?? Ja chcę ciepełka i możliwości wygrzania ;-)...a marznę nawet chłodnym latem ;-). Bardzo dziękuję Dagmaro ;-)
UsuńJesień niezmiennie zachwyca mnie kolorami, cudowne zdjęcia :)!
OdpowiedzUsuńI mi chyba też...bardzo dziękuję ;-)
Usuńgenialny jesienny klimat na zdjeciach u Ciebie widzę : mmm jesień pełną parą u Ciebie widać. pozdrawiam serdecznie Olu!
OdpowiedzUsuńDziękuję Martynko i udanej środy ;-)
UsuńPiękna w Twojej chatce jesień :) Fantastyczne lampiony, bardzo mi się podobają. Masz rację że pasują do różnych aranżacji :) Pozdrawiam Cię Olu :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu...no właśnie...jak zamkniemy Chatkę to przywlokę ją do mieszkania w Krakowie ;-)
UsuńJaki fantastyczny jesienny klimat u ciebie. Taka jesien to ja lubie :)
OdpowiedzUsuńLampiony robia wrazenie, sa swietne. Poduchy rowniez i jak cudnie wpasowaly sie:)
pozdrawiam
Dziękuję Atenko...prawda, że podusie świetnie się wpasowały ;_)...taką cudną jesień to i ja lubię ale od dwóch dni nad Krakowem wisi mgła...no i po jesieni jest ;-)
UsuńTrzymam kciuki! Piękne zdjęcia....
OdpowiedzUsuńLampiony są cudowne. Sama bym takie przygarnęła. :) Zauważyłam że jeden z lampionów stał na drewnianej podkładce, narzeczony zrobił mi bardzo podobną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O jejcia, jak tu pięknie! <3
OdpowiedzUsuń