Witajcie
Okazało się, że większość z Was nie podziela mojego zachwytu nad marmurem.
Okazało się, że większość z Was nie podziela mojego zachwytu nad marmurem.
Ale przecież to nie tragedia...fajnie, że ludzie tak bardzo się od siebie różnią
i że każdy może znaleźć wśród ogromu dodatków dostępnych na rynku coś dla siebie ;-).
Jak pisałam w poprzednim poście nie lubię przesady więc pisząc o marmurze we wnętrzu miałam na myśli drobne elementy, które nadają aranżacji smaczku.
Komoda, na której wyeksponowałam moją marmurową deskę jest z litego drewna bukowego.
Marmurowa deska jest raczej jednolita...nie ma na niej wyraźnych wzorów,
co bardzo mi się podoba. Przez to, że jest niezwykle gładka pięknie odbija światło. Stanowi doskonałe uzupełnienie moich drewnianych domków.
Nie ona gra pierwsze skrzypce przez co nie przytłacza aranżacji tylko ładnie współgra z resztą elementów.
Nie ona gra pierwsze skrzypce przez co nie przytłacza aranżacji tylko ładnie współgra z resztą elementów.
Domkowa kolekcja ostatnio powiększyła się o szkliwiony okaz z białej porcelany marki Bloominville.
Aranżowanie tego miejsca trwało dosłownie chwilkę
ale z efektu jestem bardzo zadowolona.
W mieszkaniu w mieście stawiam na prostotę.
Drewno, metal i kamień to dla mnie wystarczające ozdoby ;-)
Dotychczas było tam sporo rzeczy, które wprowadzały niepotrzebny chaos.
Kilka domków i stary zegar to wystarczające jesienne dekoracje.
Szczególnie lubię domek lampionik, który wygrałam w zeszłym roku u Ani Skraperki.
Podoba mi się jego metalowa trochę nieokrzesana forma.
Szczególnie lubię domek lampionik, który wygrałam w zeszłym roku u Ani Skraperki.
Podoba mi się jego metalowa trochę nieokrzesana forma.
Być może pokuszę się jeszcze o jakiś butelkę z
modrzewiowymi gałązkami...
teraz jednak tych kilka dekoracji mi wystarczy.
Mam nadzieję, że spodobała Was się moja skromna aranżacja
i być może choć trochę przekonałam Was, że drobny marmurowy element zestawiony z drewnem, metalem i porcelaną może wyglądać naprawdę fajnie ;-)
Pogoda u nas iście jesienne ( zimno i deszcz) więc życzę Was słoneczka i
mnóstwo radości na cały tydzień.
OLA
Wg mnie - bomba! :) Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, udanego dnia dla Ciebie ;-)
UsuńTeż mam tak zegar. Nie mam tylko dobrego miejsca żeby go wyeksponować :) To zegar pocztowy :) Pozdrawiam kochana
OdpowiedzUsuńKasiu musisz koniecznie znaleźć jakieś miejsce na niego...my swój bardzo lubimy ;-)
UsuńPamiętam te zegary... U Ciebie ładnie wygląda... I te domki:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Bardzo Ci dziękuję...buziaki ;-)
UsuńJa bardzo lubię marmurowe dodatki, Twoja aranżacja bardzo udana :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję...wiem, że lubisz ;-)...pamiętam doskonale ;-)
UsuńO Kochana mi marmur mi się marzy :))) w takiej ilości co u Ciebie - czyli taca :)))
OdpowiedzUsuńLubię łączyć kamień z drewnem, betonu kapkę i ciut metalu - taki misz masz w moim guście :)
Ściskam :)
Marta
Marta ja też lubię te materiały które wymieniłaś ;-)...bardzo się cieszę, że zaspokoiłam Twoje poczucie estetyki ;-)
UsuńOlu aranżacja jest śliczna a marmurowa deska pasuje tam idealnie ;) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWitaj Marzenko...bardzo Ci dziękuję...wspaniałego dnia dla Ciebie ;-)
UsuńOlu, aranżacja super a deseczka cudo, no śliczna jest :). Piękny ten marmur z którego jest zrobiona :). W ogóle to nie napisałam poprzednio, ale zastanawiam się nad marmurową umywalką do łazienki :). Nie mogę się zdecydować jednak i cały czas myślę nad nią albo nad kamienną.
OdpowiedzUsuńTe marmurowe deseczki są nie dość, że piękne to jeszcze praktyczne :). Można postawić kubek czy świeczkę bez obaw, że coś się poplami albo zepsuje, jak np. drewniane :).
A domki obłędne :))
Pozdrawiam ciepło :)
Moniczko ja jeszcze używam ich do ekspozycji jedzenia... świetnie się sprawdzają...rzekłabym obłędnie ;-)...o umywalka!!! taka też mi się marzy tylko u nas widziałam tylko takie w piaskowych odcieniach, a ja bym jednak wolała białą ;-). Buziaki dla Ciebie ;-)
UsuńNo właśnie jedzenie na tackach - też cudnie :). A co do umywalek, to u mnie wchodzi w grę biała/szara/czarna. Piaskowej nie chcę, bo będzie za mdło :). Dość duży wybór (i w korzystnych cenach z tego, co widzę) znalazłam na stronie http://industone.pl/pl/ (to nie reklama, po prostu akurat szukamy w tej chwili :) ).
UsuńBuźka, miłego weekendu :)
Wyszło wspaniale , nie miałam co do tego wątpliwości , różnica w aranżacji tego surowca , polega na tym kto tej aranżacji sie podejmuje :-) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńDziękuję Kamilko...z tymi różnicami w aranżacjach ....tak jest dokładnie ze wszystkim, nie tylko z marmurem ;-)
UsuńWiesz mnie nie musiałam przekonywać, ale dzięki temu mogę podziwiać Twoją świetną aranżację z marmurem w tle :)
OdpowiedzUsuńściskam,
Dziękuję Moniczko...i za to, że Cię nie musiałam przekonywać też ;-). Uściski dla Ciebie ;-)
UsuńJa nie muszę się przekonywać. Kocham drewno w każdej postaci, ale żeby było jeszcze piękniejsze musi przy nim coś zaistnieć. Dla mnie ta marmurowa decha jest wisienką na torcie. Pięknie. I fakt im mniej tym ładniej. Kocham takie dekoracje :))))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko...też ją tak odbieram ;-). Uściski dla Ciebie ;-)
UsuńJa jestem fanatykiem takich właśnie detali! <3 piękna aranżacja! ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Martuś wiem dlatego niezwykle mnie cieszy Twoja obecność tutaj ;-)
Usuńw tych naturalnych kamieniach zawsze denerwowały mnie te "przerosty". kiedy szukałam czegoś na obudowę kominka, chciałam coś idealnie białego i niestety okazywało się, że nie ma... ale rzeczywiście można znaleźć coś ciekawego jeśli się tylko poszuka:)
OdpowiedzUsuńfantastyczny zegar!
Dziękuję Ewuś...moja deseczka ma takie małe dwa ciemniejsze śladziki...a zegar po dziadkach ;-)
UsuńJestem zakochana w tych Twoich domkach Oleńko, naprawdę muszę sobie taki sprawić bo tylko tu wzdycham u Ciebie do monitora;))) Pozdrawiam Cię gorąco!:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu...Mąż zdolny to zrobi ;-)
Usuńw Twojej stylizacji marmurowa deska prezentuje się naprawdę ładnie :)
OdpowiedzUsuńpiękne są te domki zrobione przez Ciebie i tak ładnie komponują się z tym porcelanowym a taki zegar mają moi rodzice,ładnie wybija im godziny :)
I u nas wybija i godziny i połówki godzin ;-)...dzięki niemu Franek zaczął "znać się " na zegarze w wieku 4 lat. Uściski dla Ciebie ;-)
Usuńślczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję...udanego dnia dla Ciebie ;-)
UsuńJa też bardzo lubię takie minimalistyczne dekoracje, a jeszcze lepiej, gdy łączą w sobie różne faktury & materiały :)
OdpowiedzUsuńps. domki są obłędnie piękne!
ps2. czy codzienne nakręcasz zegar? Moim Dziadkowie maję identyczny i pamiętam, że Dziadek codziennie musi go nakręcić, a jak wybija godziny, to sąsiedzi słyszą ;p
Hihi...ano codziennie...jest opcja wyłączenia bimbania ale jakoś tego nigdy nie robiliśmy...najgorzej jak bije w nocy 11 razy lub 12...ale na szczęście u nas salon jest tylko salonem więc w sypialni się już odgłosów zegarowych nie słyszy. Buziaki dla Ciebie ;-)
Usuńa u moich Dziadków to w salonie z zegarem spali zawsze goście ;p
Usuńo 11 i 12 to mieli "dobry sen" ;p
buziole! :))))
Masz rację . ciekawie się to komponuje. u ciebie.
OdpowiedzUsuńja z tych na "nie" :)
ale warto sięgac po różne inspiracje, których u Ciebie nie brakuje :). pzdr Gosia
Dziękuję Gosiu...ale mnie cieszą i Ci na tak i Ci na nie ;-). Uściski dla Ciebie i dobrego dnia ;-)
UsuńSuper domeczki, aż zdecydowała, że sama chce takie mieć w domu! ; )
OdpowiedzUsuńI cudowny zegar!
Dziękuję Pati...domki nie są trudne do zrobienia...gorzej z zegarem ;-)
UsuńCudne są te domki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Staniszko ;-)
UsuńSuper połączenie! Wow bardzo klimatyczne..
OdpowiedzUsuńA zegar mnie urzekł,bo bardzo podobny był w domu jak byłam mama :) mm wspomnienia dzieciństwa..
BUZIAK
Dziękuję Zuza ;-)...u mnie w domu jak byłam mała był nieco inny ale do tego też mam spory sentyment ;-)
UsuńStylowa aranżacja Olu :) Twoje drewniane domki świetnie się komponują z marmurem. Ja też lubię i cenie sobie drewno, kamień i metal. To proste i ponadczasowe materiały, które nie wyją nigdy z mody. Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńWyjęłaś mi to z ust Kochana, dobrego dnia dla Ciebie Aniu ;-)
UsuńA i się marmur we wnętrzu bardzo podoba :) Jestem zakochana w Twoich domkach! :) Wszystkie cuudne! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu...domki to jest mój "konik"
UsuńAle masz piękną latarenkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i udanego dnia dla Ciebie ;-)
UsuńŚliczny kącik Zebro! Moja komoda obładowana książkami. Na coś trzeba było je postawić jak się regału nie ma! :)
OdpowiedzUsuńJa mam regał...i tam książki...żałuję, że regał to witrynka...tyle pięknych rzeczy mogłabym tam wyeksponować ;-)
UsuńFajnie wyeksponowałaś domki Olu. Ja też uważam, że im mniej tym lepiej, więc aranżacja dla mnie super. Nie mogę nie wspomnieć o zegarze,który robi wrażenie. Bardzo lubię takie przedmioty z duszą i swoją historią.
OdpowiedzUsuńEwuś ten zegar ubóstwiamy wiąże się z nim niejedne wspomnienie...w Krakowie jest jeden zegarmistrz, który się na takich zegarach zna ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)
UsuńOlu te twoje drewniane domki zachwycają mnie za każdym razem jak je widzę!!!!Cudne!!!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję i wspaniałej środy ;-)
Usuńcudne są te drewniane domki! zakochałam się w nich!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Martynko ;-)
UsuńPasuje idealnie! Świecznik przypadł mi do gustu - jak domek rodziny Muminka - ale fajnie :)))
OdpowiedzUsuńAniu...muszę przyznać, że i mi tak się on kojarzy. Buziaki i dobrego dnia ;-)
UsuńOla, I love this houses, made myself a couple of them. Your decoration is so very elegant - this old clock!!! Fantastic!
OdpowiedzUsuńAll my best
Elisabeth
Thank you very much; I'm glad to read your words ;-). The clock it's a suprprise from our Granpa. And we love it also ;-). Best regards Elisabeth ;-)
UsuńMoże, może wyglądać dobrze i wygląda z całą pewnością. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję ;-) Udanego dnia dla Ciebie ;-)
UsuńŚliczna stylizacja:-) Ja też nie mogłam oprzeć się temu białemu domkowi!
OdpowiedzUsuńA marmurowa deska jest niesamowita!
Buziaki
Hihi...znaczy też masz mały, biały domek?? ;-)...fajny prawda...jeszcze wczoraj zauważyłam, że ślicznie odbija się w nim płomień świecy ;-). Uściski i dobrego dnia ;-)
UsuńZamówiłam nawet nie jeden a dwa domki:-) Ale śliczniutkie są, prawda?
UsuńŚciskam
Oleńko, najważniejsze jest to, co lubisz Ty, my możemy się z tym zgodzić lub nie...super, że szukasz czegoś nowego...
OdpowiedzUsuńmnie osobiście marmur wydaje się bardzo zimny, kocham drewno i nawet poprosiłam mojego M, by wyciął mi takie domki drewniane jak Ty masz u siebie...są piękne i nie wstydzę się do tego przyznać, byłaś dla mnie inspiracją...
Buziaki:)
Ja się bardzo cieszę, że masz swoje domki, bo ja bardzo lubię być inspiracją ;-). Buziaki dla Ciebie ;-)
UsuńLubię takie oszczędne w kolorystyce dekoracje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo i ja lubię...buziaki i dobrego dnia dla Ciebie ;-)
UsuńSwietnie Olenka:)) i ja uwielbiam taka prostote! to co tutaj widze w zupelnosci wystarczy - pieknie:) a skad ta marmurowa deseczka?
OdpowiedzUsuńAguś ...deseczka z Tk- max 30 zł...cena NIE DO WIARY ;-) . Buziaki ;-)
UsuńA mi się podoba! I ten porcelanowy domek po prostu wspaniały i chętnie widziałabym go u siebie razem z Twoimi :) Mi takie zestawienia się podobają :) buziaki Kochana :*****
OdpowiedzUsuńDziękuję Magda;-) i ja lubię takie zestawienia ;-)
Usuńwitam, ja marmur lubię, pamiętam że moja Babcia miała szafkę z marmurowym blatem, była przeurocza.pozdrawiam! gratuluję wygranych !
OdpowiedzUsuńWitaj Elizo...fajnie mieć takie wspomnienia...ja marmuru u dziadków nie pamiętam ale stareńki stół stolarski to i owszem ;-)
UsuńZegar bardzo podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten zegar tym bardziej cieszy mnie Twój komentarz. Udanego dnia ;-)
Usuńprostota zawsze się obroni... pozdrawiam kasia at home
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu...dziękuję ;-)
UsuńDrewniane domki są prześliczne!:) Podobny zegar stoi u mojej cioci na komodzie. ładnie wyeksponowany podkreśla charakter pomieszczenia:)
OdpowiedzUsuńI u mnie jest podobnie i ja bardzo ale to bardzo lubię ;-)
UsuńTwój kamień wygląda super w połączeniu z domkami :) A te domki są prześliczne! i idealnie do nich wpasował się biały szklany :)
OdpowiedzUsuńI tak miało być...dokładnie tak miało być ;-)
UsuńDomki Twojego autorstwa są świetne.Szkoda że nie mam żadnej starej deski. Musze chyba jak będę w Polsce zapytać znajomego stolarza.
OdpowiedzUsuńDeseczka marmurowa jest fantastyczna. Napisz proszę,gdzie takie cudo wynalazłaś,bo też chcę!!!!!
ściskam
Natalia kupiłam ją w Tk maxie...wtedy kiedy byłam w tym sklepie było ich mnóstwo teraz nie wiem jak jest ;-)
UsuńBardzo fajna aranżacja, marmur w takiej formie jak pokazujesz dla jest ok:-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
OOO to super...bardzo się cieszę, że w takiej okrojonej formie Ci się podoba ;-)
UsuńNie przepadam za marmurem, ale muszę przyznać, że Twoja aranżacja jest piękna. W takim zestawieniu marmur prezentuje się świetnie. Buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś...bo tak przecież miało być...dokładnie tak miało być ;-)
UsuńDla mnie to własnie takie dodatki tworzą atmosfere, w przesadzie nigdy nie ma nic dobrego, ale z elementami można stworzyć naprawdę ciekawy akcent :))) Miłego dnia Olu
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą Marysiu w 100%.
UsuńPrzyznaję Ci rację. Cała kompozycja wygląda niezwykle elegancko, a przy tym prosto i ze smaczkiem. A ten zegar... żałuję, że nie przygarnęłam podobnego do siebie kiedy mama pozbywała się swojego.
OdpowiedzUsuńSzkoda, szkoda...koniecznie trzeba było przygarnąć ;-)
UsuńKochana witam się po długiej przerwie :) wróciłam i podziwiam :)) ślicznie się to ze sobą zgrało-- loving it totalnie :)****
OdpowiedzUsuńbuziaki
Bardzo Ci dziękuję...mam nadzieję, że wróciłaś wypoczęta i, że wszystko w porządku u Ciebie ;-)
Usuń