Dzisiaj bierzemy pod lupę pokój F. w mieście.
Już dawno zamarzyły mi się w nim zmiany.
Zmiany niewielkie ale mające kluczowe znaczenie na wyglądu całego pomieszczenia.
Planuję przemalować dwie ściany i jeśli starczy chęci i czasu półeczkę ścienną.
Z myślę o tej metamorfozie dokupiłam także kilka nowych rzeczy.
Z myślę o tej metamorfozie dokupiłam także kilka nowych rzeczy.
Wszystko po to aby nadać pokoikowi spójności.
Od kiedy w naszej sypialni pojawiła się czarna ściana z chęcią wszystko
przemalowywałabym na czarno.
przemalowywałabym na czarno.
U Franka jednak stawiamy na szarości.
Na ścianach, mam nadzieję, wkrótce zagości ten kolor,
a i w tekstyliach go nie zabraknie.
Krzesełko także będzie metalicznie szare.
Na ścianach, mam nadzieję, wkrótce zagości ten kolor,
a i w tekstyliach go nie zabraknie.
Krzesełko także będzie metalicznie szare.
Pokój F. to typowy blokowy tramwaj...niecałe 6 metrów kwadratowych.
Stworzyć dla dziecka fajne miejsce do pracy i zabawy na takim metrażu to nie lada wyzwanie.
Mam nadzieję, że podołam i że wąski i mały pokój nie stanie się przez zmiany mroczną pieczarą ;-).
Liczę także, że przy okazji tego remontu uda mi się znacznie odchudzić pudełkowo patykową kolekcję dziecka.
Mój Synek już tak ma, że z każdego spaceru przynosi nowe gałęzie, a każdy papierek, kartkę czy pudełko zostawia na pamiątkę.
O tych "pamiątkach" zazwyczaj nie pamięta ;-).
Liczę także, że przy okazji tego remontu uda mi się znacznie odchudzić pudełkowo patykową kolekcję dziecka.
Mój Synek już tak ma, że z każdego spaceru przynosi nowe gałęzie, a każdy papierek, kartkę czy pudełko zostawia na pamiątkę.
O tych "pamiątkach" zazwyczaj nie pamięta ;-).
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie znalazła dla siebie mnóstwa inspiracji.
A ponieważ pokój ma być spójny i na dodatek pasować do reszty mieszkania po raz kolejny stawiam na Skandynawię...oszczędną w ozdobach i kolorystyce.
We wszystkich tych aranżacjach urzekają mnie tekstylia: ogrom deseni i to, że nawet najprostszy wzór może zdobyć w tempie błyskawicznym niesamowitą popularność.
O tak!! Tekstylia i lampy to to, za co bardzo cenię design z północy.
A oto dywan jaki kupiliśmy naszemu Synkowi.
Z pomocą przyszła stara, dobra IKEA.
Dywan jest bardzo mięciutki, a ponieważ dotychczas w pokoju u Franka była wykładzina
to dla nas zupełnie nowa jakość ;-).
Zdecydowaliśmy się na dywan w niewielkim rozmiarze.
Przez to, że nie pokrywa on szczelnie podłogi
całość według mnie bardzo zyskała.
CZUĆ ODDECH ;-)
Zdecydowaliśmy się na dywan w niewielkim rozmiarze.
Przez to, że nie pokrywa on szczelnie podłogi
całość według mnie bardzo zyskała.
CZUĆ ODDECH ;-)
W pokoju zagoszczą także typograficzne elementy: plakat od SNUG STUDIO i ...
...pościel EIVOR ORD
Mam nadzieję, że będziecie czekać z niecierpliwością na kolejną metamorfozę w naszym miejskim domu.
Ja w każdym razie bardzo się z tych zmian cieszę ;-).
Znów wiele się dzieje więc na smutki nie ma czasu... zastanawiam się czy to nie bezruch wprawia mnie w zły humor ;-).
Nie będę pytać jakie plany na weekend, bo plany mamy zapewne takie same.
Życzę Wam jednak dużo spokoju w ciągu nadchodzących dni, a jeśli będziecie w drodze
abyście szczęśliwie wrócili do domów.
OLA
Zapowiada się fajnie, czekam więc na relację, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHaha dywan i pościel jest w pokoju starszej córki ;) jeszcze nawet nie zdążyłam go pokazać na blogu ;) Piękne inspiracje, ja bym chętnie zmieniła pokój młodszej córki ale opornie nam to idzie niestety. Najbardziej w pokojach dzieci wkurza mnie to, że jest tyle różnych różności, że ładu nie ma ani składu, no ale cóż muszą w końcu gdzieś pomieścić te wszystkie zabawki ;) Buźka!
OdpowiedzUsuńqrcze, aż mam ochotę kolejny raz zmienić dzieciakom ich pokój :/
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością na efekty:)
Piękne klimaty ...
OdpowiedzUsuńJuż wybrane przez Ciebie pokoje zachęcają i to bardzo.Są po prostu piękne.Czekam więc z niecierpliwością na Twoje poczynania:)
OdpowiedzUsuńściskam
Inspiracje świetne, szczególnie podoba mi się ta z regałami i globusem i kącik z biurkiem i polka.
OdpowiedzUsuńNapewno bedzie pięknie Ola, bo masz niesamowity zmysł wnętrzarski ( zazdroszczę ) Tobie również bezpiecznego powrotu do domku.
Ściskam. Kama
Przepiękne inspiracje :) Mnie jednak najbardziej podobają się półki na pierwszym zdjęciu i na takie właśnie bardzo choruję :) tylko nie starcza czasu na ich znalezienie.
OdpowiedzUsuńŚciskam cieplutko.
M.
Olu ja już doczekać się nie mogę :) dywan pościel i plakat są super wiec zapowiada się bardzo ciekawie :)))))))))
OdpowiedzUsuńinspiracje świetne:)))))
całusy śle i miłego weekendu - bezpiecznego :)))
Czekam na metamorfozę. Ja już większość w pokoju syna zrobiłam, ale brakuje mi rolet i sofy, przez to ciągle czekam z prezentacją :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię połączenie b&w a z odrobiną koloru-np.żółtego- takie wnętrze prezentuje się fantastycznie! Czekam zatem na metamorfozę pokoiku:)
OdpowiedzUsuńJa też miałam zabrać się za pokój córy ale jakoś kasa rozpływa się więc trzeba chwilę z tym zaczekać ;p
Pozdrawiam!
Wszystkie te inspiracje bardzo mi się podobają. Pokój na pewno będzie piękny :) Masz racje, to brak zajęcia wprawia w zły nastrój i poczucie beznadziei. Na chandrę najlepsza praca! twórcza oczywiście :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwspaniale sie zapowiada! szary i kropla zóltego to idealne dla mnie połączenie ostatnio:))Powodzenia!
OdpowiedzUsuńSuper inspiracje w moim stylu, czuję że pokój synka będzie bombowy!
OdpowiedzUsuńUdanego dnia:-)
Zapowiada się super :-) pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetnie :)))) Czekam na pełną relację z niecierpliwością :))
OdpowiedzUsuńOlu, a ile Twój maluch ma lat ? ...bo moje dziecię jest w czwartej klasie i nie zgadza się na skandynawskie oszczędności koloru i formy :)))
Pozdrawiam cieplutko i ściskam :)
Marta
Super! Trzymam kciuki i czekam na kolejne pomysły!
OdpowiedzUsuńBUZIAK :*
Jestem ogromnie ciekawa Olu, co wyczarujesz, bo znając Ciebie, znów nie bede mogła oderwać oczu :))
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Kochana
ciekawa jestem co wykombinujesz :) dobrze ze zółtym rozweselisz szarosci.. w koncu to pokoj dziecka :)
OdpowiedzUsuńznając Twoje możliwości pokój Frania wyjdzie cudnie :) u mojego syna króluje niebieski ale i kilka szarych elementów udało mi się przemycić dzięki czemu choć minimalnie nawiązuje kolorystycznie do naszego sypialnianego salonu :)
OdpowiedzUsuńOlu, pokój Twojego synka bardzo mi się podoba :) Czuje się w nim fajny skandynawski klimat, który jak u Ciebie widać świetnie pasuje do chłopięcego pokoju. Po Twoich metamorfozach na pewno będzie jeszcze bardziej ciekawie i inspirująco :) Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie. Czekam na rozwinięcie tematu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne inspiracje :)
OdpowiedzUsuńdywan bombowy u Ciebie widzę go pierwszy raz, a pościel tez mi się bardzo podoba nawet pomyślałam czy nie kupić takiej do sypialni,
OdpowiedzUsuńściskam,
Oh, jak znam Twój gust i zdolności to z pojedynku "pokój kontra Zebra", to Ty wyjdziesz obronną ręką :) I czekam z niecierpliwością na efekt, który sam w sobie jest inspiracją dla innych :)
OdpowiedzUsuńTak zaciekawiłaś tymi inspiracjami i odkryciem nam niektórych kupionych rzeczy, że już nie mogę się doczekać na odsłonę tych zmian :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i spokojnego jutrzejszego święta życzę.
Twoje metamorfozy są zawsze genialne więc czekam z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńp.s. przez Ciebie cały czas się zastanawiam nad ostemplowaniem ziemniakiem kawałka ściany w swojej sypialni. Mąz myśli, że zwariowałam do reszty ;)
uwielbiam Ciebie i Twoje metamorfozy! Już nie mogę się doczekać efektu końcowego skoro takie są inspiracje!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Kreatywność, kreatywność i jeszcze raz kreatywność...widzę, że nosi Cię całą, ale to dobrze, bo ta nostalgia za oknem przynajmniej mnie przyprawia o zawrót głowy...ja ruszam z planami świątecznymi, bo pomysły do realizacji kłębią się w mojej glowie:)
OdpowiedzUsuńBUZIAKI :)
Zapowiada się bardzo ciekawie :) Dlatego cierpliwie czekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńWybrałaś super inspiracje, pewnie niejeden młody człowiek marzy o takim pokoju dla siebie. Pierwsze Wasze zakupy zapowiadają fajny i klimatyczny pokoik dla F. :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne inspiracje i zakupy. Czekam ze zniecierpliwieniem na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Inspiracje bardzo fajne, a znając Twoje poprzednie metamorfozy, z pewnością po tej również można się spodziewać samych zachwytów ;) Przynajmniej z mojej strony, bo to moje klimaty. Jestem na etapie urządzania kącika dla córeczki, która przyjdzie na świat w lutym i również stawiam na biel, szarość, czerń rozjaśnioną drewnem i odrobiną żółtego. Ze względu na wiek dziecka nasze pokoje z pewnością będą się różnić, ale idziemy w jednym kierunku - inspirująca Skandynawia :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńŚwietny styl :)
OdpowiedzUsuń