Witajcie,
Święto Halloween nie budzi mojego wielkiego entuzjazmu potrafię jednak docenić trud włożony w przygotowanie
świątecznych dekoracji.
Od kiedy jestem szczęśliwą mamą, drążenie dyni stało się u nas w domu obowiązkiem.
Bo przecież zobaczyć radość w oczach dziecka jest przeżyciem i doświadczeniem bezcennym.
Zwykle na dyniach poprzestawaliśmy.
Bo przecież zobaczyć radość w oczach dziecka jest przeżyciem i doświadczeniem bezcennym.
Zwykle na dyniach poprzestawaliśmy.
W tym roku postanowiłam także zrobić własną wersję świątecznego nakrycia stołu.
Wykonane zostało z rzeczy, które większość z nas w domu posiada:
lampiony, patery, talerze, szklanki, deski do krojenia.
Większość z nich już widzieliście u mnie w wielu aranżacjach.
Pewną nowością jest czarna paterka Miss Etoile
i jeden lampionik z kosciotrupkiem marki Bloomingville (motyw ten bardzo lubię).
Kilka dyni, orzechy, tagi z kojarzącymi się napisami, odpowiednia kolorystyka i
halloweenowa aranżacja gotowa ;-).
Na zdjęciach nie mogło także zabraknąć szarlotki z jedynego słusznego przepisu TUTAJ .
I tak mi właśnie zleciał weekend: na pieczeniu, aranżowaniu, smutkach i radościach.
Jednym słowem na ŻYCIU.
Na zdjęciach nie mogło także zabraknąć szarlotki z jedynego słusznego przepisu TUTAJ .
I tak mi właśnie zleciał weekend: na pieczeniu, aranżowaniu, smutkach i radościach.
Jednym słowem na ŻYCIU.
Mam nadzieję, że kogoś zainspirowałam tymi zdjęciami i że Wy także pokusicie się aby własnoręcznie ozdobić stół. Takie nakrycie nie musi od razu kojarzyć się z Halloween. Wystarczy usnąć tagi z napisami, dodać kilka liści i już mamy bardzo jesienną aranżację stołu...nie wiem jak Wy ale ja lubię kiedy wokół mnie jest pięknie. Wtedy od razu przyjemniej się spędza czas ;-)
W mojej aranżacji wykorzystałam:
Patera Miss Etoile_FROM NORD
Lampiony Blomingville _FROM NORD
Patera metalowa_H&M HOME
Zastawa stołowa, tekstylia_IKEA
Orzechowa deska do krojenia_TK MAX
Mamy już koniec października, a ponieważ w listopadzie zeszłego roku zamieściłam tutaj pierwszy post, nadchodzący miesiąc będzie miesiącem prezentowym.
Nie zdradzę jednak więcej szczegółów.
Wszystkiego dowiecie się w swoim czasie.
Tymczasem, wspaniałego wtorku dla Was i udanego tygodnia.
OLA
Mamy już koniec października, a ponieważ w listopadzie zeszłego roku zamieściłam tutaj pierwszy post, nadchodzący miesiąc będzie miesiącem prezentowym.
Nie zdradzę jednak więcej szczegółów.
Wszystkiego dowiecie się w swoim czasie.
Tymczasem, wspaniałego wtorku dla Was i udanego tygodnia.
OLA
Bardzo fajna aranżacja stołu :) Dynie ozdobne są bardzo efektowne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo dziękuję Moniczko ;-)
UsuńOlu! świetna aranżacja!!!!!
OdpowiedzUsuńa te małe karteczki, pikery wbite w ciacho nadają charakteru całości oraz pięknie mini dynie :))))))))))))))))
mogę się zachwycać i zachwycać... więc z premedytacją kradnę zdjęcie! O!
buziaki :D
Karolka kradnij...nie mam nic przeciw temu. Buziaki i dobrego dnia ;-)
UsuńRewelacyjna aranżacja :) u nas Halloween bez celebracji, ale pewnie kiedyś się to zmieni ;) Jak dla mnie to kolejna okazja do zabawy i kreatywności, więc jak najbardziej na plus.
OdpowiedzUsuńI ja tam myślę...z tą celebracja...to my też raczej nie. To co prezentuje to raczej próba...nieskromnie powiem, że całkiem udana. Buziaki i dobrego dnia ;-)
UsuńI bardzo dobrze - trzeba umieć docenić swoją pracę, a faktycznie bardzo ładnie Ci wyszło :)
UsuńJesteś mega Olu, co tu więcej dodawać. Halloween w Twoim wydaniu sprawia, że mam ochotę się wprosić na to pyszne ciasto i zachwycać oczy tak piekną aranżacją stolika :)))
OdpowiedzUsuńTo wpadaj Marysiu, buziaki i dobrego dnia ;-)
UsuńAle super aranżację zrobiłaś! Patera z ciastkami bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Olu!
Bardzo Ci dziękuję, wspaniałej środy ;-)
UsuńNie jestem zwolenniczką tego "hamburgerowego święta", ale prawda jest, że każda okazja do kreatywnego spedzania czasu z dzieckiem jest na wage zlota. Szarlotka to chyba najbardziej jesienne ciacho, tak mi sie kojarzy z dziecinstwa :)
OdpowiedzUsuńOj i ja zwolennikiem nie jestem ale jako dziecko uważałam że Święto Zmarłych to najsmutniejsze święto pod słońcem więc taki Halloween to drobna odskocznia dla dzieci ;-)
Usuńyyy, a kiedy dokładnie jest Halloween?! no właśnie, to podsumowuje moje zainteresowanie tym tematem haha:)
OdpowiedzUsuńale również, tak jak ty doceniam pomysły, aranżacje, dekoracje, cały trud wkładany w to, aby to był dzień przez duże D.
świetnie wystroiłas swój stół!
ps. strasznie spodobało mi się to zdanie: "I tak mi właśnie zleciał weekend: na pieczeniu, aranżowaniu, smutkach i radościach.
Jednym słowem na ŻYCIU." - takie proste, a takie prawdziwe...
buziaki :*
No bo jak inaczej...czasem nie dzieje się nic a i tak może być przyjemnie ;-)...
UsuńAleż aranżacja! Świetnie Olu - ja się wystraszyłam, że przegapiłam halloween, jak zobaczyłam te zdjęcia, że już ciacha jedzone w takiej aranżacji :) czas tak leci, tyle się dzieje, że byłoby to całkiem możliwe :) Takie życie, jak sobotni dzień to najlepsze, co zdarzyć się może w "zwykłym" dniu :) Dobrego wtorku Oluś :*********
OdpowiedzUsuńNie...nie przegapiłaś ...zamieściłam odpowiednio wcześnie, bo może ktoś będzie chciał odgapić moją aranżację ;-). Buziaki i dobrego dnia dla Ciebie ;-)
UsuńAle fajnie !!!!!! Nastrój jak się patrzy !!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje...udanej środy ;-)
UsuńŚwietny pomysł z śmiesznym klimatem :)))), ale imprezka w szałowym stylu :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ślę uściski :)
Marta
No i tak właśnie miało być, bo święto bardzo niedosłowne ;-)
UsuńHej Olu, ale nabrałam ochoty na szarlotkę chyba dziś coś upiekę, czas jesienny to czas na dynię :) a dynię to ja uwielbiam w każdej postaci na stole i jako dekorację, piękna aranżacja, pozdrawiam jesiennie i słonecznie,
OdpowiedzUsuńDzięki Moniczko ;-)...piecz koniecznie...u nas dzisiaj Franek był bardzo zawiedziony, że się skończyła ;-). Udanego dnia dla Ciebie
Usuńfajna gustowna aranzacja
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
Usuńtaki klimat to ja lubię ;D
OdpowiedzUsuńSuper mega kreatywna mamo! ;) buziaki
Oj Martuś...staram się jak mogę ;-)
Usuńoj zasiadłabym do takiego halloweenowego stołu !
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło! :) <3
Dziękuję Kasiu ;-). Buziaki i dobrego dnia dla Ciebie ;-)
UsuńOleńko! jest...PYSZNIE TAJEMNICZO! Wczoraj zakupiłam czarny filc bo dziecię moje chce kapelusz "czarowny" :) chyba się pokuszę i zrobię małe halloweenowe przyjęcie! czuję się zainspirowana Twoimi dekoracjami-po uszy! Buziaki w pajęczynie przesyłam;))
OdpowiedzUsuńOj jak się cieszę...bardzo bardzo...koniecznie pokaż Twoją aranżację no i kapelusz ;-)...mój chce wąsy na halloween...nie będzie to chyba trudne ;-)
UsuńJa w ogole nie obchodze tego swiata, nie zdobie domu, ale jak widze Twoje dekoracje to bardzo zacheca.
OdpowiedzUsuńSwietne aranzacje i lampioniki z czachami sa superowe.
usciski
Anetko...te dekoracje to bym impuls, bo przyznam szczerze, że prócz wydrążonej dyni to w domu nie mam nic hallowinowego ;-). A lampiony stoją w sypialni cały rok, bo motyw ten lubię nie tylko w strojach ;-)
UsuńBardzo fajna aranżacja ;) Ja tak jak powyżej koleżanka, nie obchodzę Halloween bo czasu mi braknie ;) ale takie dekoracje zachęcają :) Barrrdzo
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu...dziękuję...no my w piątek szykujemy się już na rajd po cmentarzach ;-)
UsuńPrzypomniałaś mi o mojej czarnej zastawie stołowej, muszę ją wyciągnąć z czeluści szafy :) Pięknie to wszystko u Ciebie wygląda, aż zaczęłam kombinować kogo zaprosić na kawkę, żeby mieć pretekst do zrobienia takiej fajnej dekoracji :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję...naprawdę niewiele trzeba aby było zupełnie wyjątkowo ;-)
UsuńNie przepadam za tym świętem i raczej data kojarzy mi sie z urodzinami babci,ale w Anglii z każdej wystawy witają mnie plastikowe duszki i kościotrupki.bleeee.
OdpowiedzUsuńLampion z dyni mamy w planach zrobić z L:)Będzie radocha. Twoja aranżacja powaliła mnie na kolana.Też muszę kupić świecznik z czachą.Jest oryginalnie,nie banalnie i bez kiczu.
Kochana mówiłam Ci już że jesteś Wielka Zebro?!!!!
ściskam z całych sił:D
Pisałam Natalio...ja właśnie starałam się aby było bez kiczu, bo tego nie lubię ;-)
UsuńCudownie :) Ja uważam, że Halooween może być fajną zabawą! Pokusiłabym się nawet o zrobienie jakichś strasznych przystawek :) U nas na osiedlu dzieci chodzą poprzebierane i pukają do drzwi domów, więc muszę przygotować dla nich cukierki :)
OdpowiedzUsuńU nas nie ma tego zwyczaju ale wiem jak Franiu się cieszy z dyni. A pokuszę się...kiedyś Franek miał urodziny ze Scooby Doo i bardzo się cieszył ze strasznych przekąsek ;-0
UsuńAranżacja na prawdę ciekawa :) Też jakoś nigdy nie zwracałam szczególnej uwagi na ten dzień, na tą tradycję Halloween, ale efekty mogą być na prawdę fajne! Jak patrzę na Twoją stylizację stołu to mam już tę pewność, że efekty są świetne :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję...udanego dnia dla Ciebie ;-)
UsuńAle tu ładnie :) Aranżacja podoba mi sie bardzo. Zapraszam do siebie na ... Halloween z przymrużeniem oka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję...to z przymrużeniem oka jest zwykle najfajniejsze ;-)
UsuńDekoracje prezentują się świetnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję...udanego dnia dla Ciebie ;-)
UsuńWystroj pierwsza klasa:) swietna aranzacja:)
OdpowiedzUsuńDzięki Aguś...buziaki ;-)
UsuńHalloween jest pogańskim zwyczajem, więc nie wiem dlaczego tak przyjmuje się w naszym kraju. Twoją pracę i aranżacje należy jednak docenić, bo całość prezentuje się fajnie, szczególnie mam ochotę na ta szarlotkę :)))
OdpowiedzUsuńEwuś w Polsce przyjmuje się dużo takich zwyczajów( np zabawa andrzejkowa z wróżeniem, noc świętojańska ;-))...myślę, że ludzie chcą się po prostu dobrze bawić. Osobiście nie widzę w tym nic złego. Na szarlotkę zapraszam ;-)
UsuńOlu nie zabraniam ludziom prawa do zabawy, mam na myśli jedynie to, że nie można bez zastanowienia przejmować wszystkiego z zachodu, my mamy Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny i jak dla mnie to wystarczy. Poza tym święto zmarłych to dzień zadumy i wspominania naszych zmarłych a nie powód do zabawy.
UsuńSzczerze powiedziawszy ja też Halloween nie obchodzę...dzisiaj pewnie spędzimy miły rodzinny wieczór ;-) ...dynię drążymy, bo F. ja jej punkcie szaleje ;-)...A dwa nadchodzące dni są dla mnie bardzo męczące z dwu powodów( bo " pierwsze": często na cmentarzach w tym dniu brakuje właśnie tej zadumy, wspominania i modlitwy; bo "drugie": nie potrzebuję specjalnie wyznaczonego dnia aby odwiedzić i powspominać moich bliskich( a robię to bardzo regularnie i często - męczą mnie tłumy ludzi często z prędkością błyskawicy odznaczający kolejne groby na liście). Mam nadzieję Ewa, że nie uraziłam Twoich uczuć i że dobrze zrozumiesz to co napisałam ;-).
UsuńJa nie obchodzę Halloween, ale tak aranżacja stołu bardzo mi się podoba :) Świetne są Olu Twoje kubeczki z kościotrupem i czaszką :) Fajny miałaś pomysł :) Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńI u nas nie obchodzimy...aranżacja powstała pod wpływem chwili ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)
UsuńTak się zastanawiam czy Ty Olu w jakiejś branży reklamowej działasz, czy cóś pokrewnego? Zdjęcia, dobór i ustawienie przedmiotów do sesji bardzo profesjonalne. Piękne, smakowite kadry. Lecę oglądać raz jeszcze. Ach te detale! MNIAM!
OdpowiedzUsuńAsiu...lejesz miód na moje serce...branża zupełnie nie związana z reklamą...chyba tak odreagowuję pracę w branży komputerowej ;-). Bardzo się więc cieszę, że Ci się podoba i że doceniasz mój trud ;-)
UsuńNo popatrz Olu, mamy znowu coś wspólnego (oprócz miłości do odnawiania gratów)... Jeszcze się okaże, że w jednym korpo pracujemy ;-).
UsuńPowiem tak jakoś nie rusza mnie to święto. ..dynia owszem, ale nie mam parcia na pozostałe elementy...natomiast doceniam pracę i wkład Twój Kochana i gratuluję pomysłu. ..
OdpowiedzUsuńjabłecznik zabieram ze sobą na Różaną Ławeczkę:) pięknie pachnie:)
BUZIAKI :)
No tak jak napisałam mnie też nie za bardzo rusza ;-). Ale i tak pokusiłam się żeby stój zaaranżować, bo lubię się sprawdzać na wielu polach ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)
UsuńSuper dekoracja .....choć te kościotrupy i czacha przerażające ;) Uwielbiam te dyńki w różnych postaciach ;) Czekam na niespodzianki !
OdpowiedzUsuńBuziaki Oleńko :)
A ja właśnie Oluś te kościotrupy kocham najbardziej ;-)...może ze względu na to, że lubię ostrą muzykę i książki przerażające. Buziaki i dobrego dnia ;-)
Usuń:) Piękne te Twoje dekoracje!:) Wiesz, że ja jeszcze nigdy nie drążyłam dyni? Może w tym roku to się zmieni bo Majka większa, to i pewnie miałaby z tego radochę;))) Buziaki:)
OdpowiedzUsuńOluś...koniecznie musisz spróbować...dla dziecka duża frajda...mój Franek chyba po mnie lubi się bać ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)
UsuńPiszesz, że nie przepadasz za Halloween ale znakomicie wyszło Ci udekorowanie stołu i podanie ciasta.
OdpowiedzUsuńBez zbędnego kiczu, bardzo mi się podoba. ;)
Pozdrawiam.
Bardzo Ci dziękuję ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)
UsuńOlu rewelacja:) ja planuje zakup dyni..zobaczymy czy się uda to zrealizować bo to byłby nasz pierwszy raz:))))
OdpowiedzUsuńTwoje halloweenowe dekoracje są super i to ciasto apetycznie wygląda:) mniam:))) łasuch mi się włączył od tego patrzenia:))
buziaki słodziaki przesyłam:)****
Hihi i bardzo dobrze...łasuch z Ciebie ale z kogo nie jest łasuch. Buziaki o dobrego dnia dla Ciebie ;-)
Usuńja mówię zdecydowane nie Halloween, ale to nie zmienia faktu, że pięknie to wszystko zaaranżowałaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i udanego dnia ;-)
Usuńja zdecydowanie NIE nie mówię ,bo są aranżacje które mnie biorą :))))),zwłaszcza te z udziałem dyni :))) ale tam gdzie jest bardzo masakrycznie przegięte mnie nie ma :)))))) i jakoś nie łączę tego z naszym Świętem Zmarłych.....buziole
OdpowiedzUsuńUściski i dobrego dnia ;-)
UsuńJa Halloween nie świętuję, ale Twoje dekoracje bardzo mi się podobają! Czarna paterka jest boska!!
OdpowiedzUsuńPaterka od razu bardzo mi się spodobała, a że mam jakąś zajawkę na czarny więc musiałam nabyć ;-)
UsuńWitaj Olu :)
OdpowiedzUsuńAranżacja stołu cudna w moim stylu :) Czekam teraz na aranżację stołu na święta :)
I ta szarlotka tak na mnie się patrzy :D Będę musiała wypróbować przepis :)
Pozdrawiam i odganiam smutki od Ciebie :)))
Dziękuję Marzenko...teraz już jest znacznie lepiej ;-). Buziaki I dobrego dnia dla Ciebie ;-)
UsuńŚwietny pomysł na stół! :) A szarlotka, na sam widok ślinka cieknie, bardzo smakowicie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńJa dla odmiany lubię Halloween... Niesamowity klimat ma to święto.
Pozdrawiam - Magda
Dzięki Madziu..wysyłam Ci więc wirtualne ciacho ;-)
Usuń